Reklama

Wiadomości

Podczas pandemii Polacy przeszli masową transformację cyfrową

W czasie epidemii koronawirusa w Polsce dokonała się gigantyczna transformacja cyfrowa i dotyczy to zarówno osób fizycznych, jak i firm - mówi Michał Pajdak, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. Według niego w ostatnich dwóch miesiącach najwięcej zyskały te firmy, które już wcześniej wdrożyły cyfryzację swoich produktów i usług, jak np. branża e-commerce, a najbardziej stracili ci, którzy tej lekcji nie odrobili.

[ TEMATY ]

technologie

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lockdown sprawił, że wiele aktywności automatycznie przeniosło się do internetu. Jak informuje Michał Pajdak, z badań wynika, że 31 proc. Polaków przyznało, że zamierza w przyszłości kupować częściej niż obecnie w internecie. Do zakupów internetowych przekonali się także ci, którzy nigdy wcześniej nie deklarowali kupowania w internecie (20%). Ogromny wzrost liczby użytkowników odnotowały narzędzia internetowe umożliwiające pracę zdalną, np. za pośrednictwem wideokonferencji, m.in. Zoom oraz służące zdalnej edukacji typu librus.pl., czy vulcan.edu.pl.

„Kiedy byliśmy zamknięci w domach przez dwa miesiące, zupełnie zredefiniowaliśmy nasze użytkowanie komputera stacjonarnego i smartfona. Z badań wynika, że smartfon stracił swoją mobilność, gdyż przestała być ona potrzebna, kiedy korzystamy z ograniczonej przestrzeni i stał się drugim narzędziem stacjonarnym obok różnego rodzaju desktopów (laptopów, komputerów)” - stwierdza Michał Pajdak. „Kilka miesięcy temu specjaliści z branży powiedzieliby, że niemal pewne jest, że nieprzerwanie będzie rosła rola urządzeń mobilnych, a tymczasem okazało się, że centrum sterowania jest komputer z dużym ekranem, który to ekran stanowi dla nas dużą wartość. Wirus pozbawił nas pewnej ciągłości i przewidywalności. Wygrywa nasza zdolność przystosowania się do danej sytuacji” - dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z raportu PBI/Gemius opublikowanego na Polskiej Stronie Badań Internetu wynika, że w kwietniu za pośrednictwem komputerów osobistych i laptopów połączyło się z siecią 23,7 mln internautów. 24,2 mln wykorzystywało do tego celu urządzenia mobilne, przy czym 23,9 mln internautów posługiwało się smartfonami, a 3 mln przeglądało zasoby sieci przy pomocy tabletów.

W opinii eksperta podczas pandemii Polacy zmienili swoje nawyki zakupowe. Nie tylko zaczęli masowo kupować w sklepach internetowych również artykuły pierwszej potrzeby, w tym świeże produkty żywnościowe (warzywa, owoce), ale też ograniczyli wydatki na różnego rodzaju dobra luksusowe, a nawet odzież czy obuwie. W związku tym - zdaniem Pajdaka - w budżetach domowych mogły powstać spore oszczędności, spowodowane również tym, że w związku z zamknięciem galerii handlowych i restauracji przestaliśmy wydawać pieniądze na różne przypadkowe zakupy, np. kawa czy lunch na mieście.

Reklama

Pandemia przyniosła też popularność pewnym produktom. Jak wynika z raportu opublikowanego na stronie widoczni.pl, na podstawie danych z Allegro (15.03-16.04) największy popyt był na maseczki, środki higieny i dezynfekcji, odzież ochronną, ale też sprzedaż mydła wzrosła 24-krotnie. Zainteresowaniem cieszyły się także artykuły remontowe, np. pianka montażowa (6-krotny wzrost). Nie powinno też dziwić zapotrzebowanie na kamery internetowe (27-krotny wzrost). Michał Pajdak uzupełnia, że obecnie istnieje również boom na wszelkiego rodzaju produkty poprawiające odporność, w tym zdrową żywność.

Choć branża e-commerce odnotowała podczas lockdownu znaczący wzrost obrotów, to - w opinii Pajdaka - nie wszystkie sklepy internetowe potrafiły w pełni wykorzystać tę wyjątkową okazję. Jak twierdzi wykładowca WSB w Poznaniu, niektóre podmioty z tej branży nie były logistycznie przygotowane na zwiększoną liczbę klientów. Pojawiały się opóźnienia w dostawach, długie terminy oczekiwania na realizację zamówień.

Według niego otworzyło to drogę do popularyzacji formy handlu zwanej click & collect, którą wprowadziły również niektóre sieci sklepów stacjonarnych. To usługa, która umożliwia zakupienie produktu w sklepie internetowym i osobisty odbiór zamówienia w wybranym przez siebie miejscu i o dogodnej porze (np. w paczkomacie, sklepie stacjonarnym danej marki, za pośrednictwem stacji benzynowej czy poczty). Zdaniem Michała Pajdaka popularność tego trendu utrzyma się również po pandemii.

Reklama

Ekspert przewiduje również, że gdyby nastąpiła jesienią druga fala koronawirusa, większość firm będzie już na nią przygotowana, zarówno pod względem cyfrowym, jak i logistycznym, by móc w pełni skorzystać z możliwego wzrostu popytu na kanał e-commerce. „Badania pokazują, że teraz zyskali wszyscy ci, którzy dokonali transformacji cyfrowej przed pandemią, a stracili ci, którzy świadczyli usługi osobiście i nie mieli produktu cyfrowego” - mówi Pajdak. Prognozuje też dalszy rozwój cyfrowych narzędzi służących wideokomunikacji oraz wszelkich platform edukacyjnych on-line również na poziomie szkoły podstawowej i średniej.

Obecnie 99 proc. polskich rodzin z dziećmi ma dziś w domu internet, a 79,3 proc. internet szerokopasmowy, 56 proc. kontaktuje się z bliskimi za pomocą komunikatorów, a 93,8 proc. dzieci ma dostęp do sieci ze smartfonu. Dane te zostały zaczerpnięte m.in. z raportów Głównego Urzędu Statystycznego oraz Urzędu Komunikacji Elektronicznej:

https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/inne-opracowania-zbiorcze/polska-w-liczbach-2019,14,12.html

https://uke.gov.pl/akt/badanie-konsumenckie-dzieci-i-rodzicow-2019,277,0.html

Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP

UWAGA: Za materiał opublikowany przez Centrum Prasowe PAP odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. (Centrum Prasowe)

2020-06-09 08:41

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eksperci Tato.Net: nie możemy zostawiać dzieci na pastwę nowych technologii

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

bezpieczeństwo

technologie

Bożena Sztajner/Niedziela

- Nowe technologie to potężne narzędzie – pożyteczne ale też niebezpieczne. Dlatego musimy uczyć dzieci, jak z nich korzystać i towarzyszyć im, gdy się z nimi stykają – przekonywali eksperci prezentujący kampanię Tato.Net „Mądrość i skuteczność” oraz kampanię społeczną Orange Polska „Odpowiedzialne technologie”. Spotkanie, które odbyło się dziś w Warszawie było jednocześnie zaproszeniem na XI. Międzynarodowe Forum Tato.Net, które odbędzie się 16 listopada br. pod hasłem „Mądrość i skuteczność – jak być ojcem w epoce fake news?”.

-Wierzę, że nasza kampania pomoże nam być mądrymi „przed szkodą”, zanim nasze dzieci zostaną ukąszone przez cyfrową żmiję – powiedział na wstępie dr Dariusz Cupiał, pomysłodawca Tato.Net. Nawiązując do wspomnień z własnego dzieciństwa i wypraw do lasu z dziadkiem, który pokazywał mu piękno przyrody i jednocześnie czające się z lesie niebezpieczeństwa, podkreślił, że podobnych przewodników potrzebują dziś dzieci w gąszczu nowych technologii i cyfrowego świata.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II beatyfikował siostrę Faustynę Kowalską 18 kwietnia 1993 roku w Rzymie.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję