Reklama

W wolnej chwili

Trudne zadanie West Ham United Fabiańskiego

West Ham United, którego bramkarzem jest Łukasz Fabiański, broni się przed spadkiem z angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. W 31. kolejce "Młotom" trudno będzie się oddalić od strefy spadkowej, bo we wtorek w derbach Londynu zmierzą się na wyjeździe z Tottenhamem Hotspur.

[ TEMATY ]

piłka nożna

zespół

mecz

AnnRos/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

West Ham zajmuje w tabeli 17. miejsce, czyli pierwsze dające utrzymanie. 18. AFC Bournemouth ma jednak tyle samo punktów, a 19. Aston Villa tylko o jeden mniej.

"Młoty" w Premier League występują nieprzerwanie od sezonu 2012/13. W sobotę uległy u siebie Wolverhampton Wanderers 0:2.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Zapomnieliśmy już o tym spotkaniu. Wróciliśmy do treningów, aby jak najlepiej przygotować się do meczu z Tottenhamem" - powiedział trener David Moyes.

Podziel się cytatem

Reklama

"Koguty" w tabeli zajmują ósmą pozycję. W piątek zremisowały na własnym obiekcie z Manchesterem United 1:1. Zdrowi są już najlepsi ofensywni piłkarze Tottenhamu - Harry Kane i Koreańczyk Son Heung-min.

Szlagierowo zapowiada się ostatnie w tej kolejce spotkanie. W czwartek czwarta w tabeli Chelsea Londyn podejmie zajmujący drugie miejsce Manchester City.

Ekipa gości to wciąż aktualni mistrzowie kraju, jednak na obronę tytułu mają tylko matematyczne szanse. Do zdobycia w tym sezonie pozostały 24 punkty, a prowadzący Liverpool wyprzedza ich o 20.

Podziel się cytatem

"The Reds" czeka mecz z Crystal Palace. "Obywatele" w poniedziałek rozbili u siebie Burnley 5:0, ale zwycięstwo okupili stratą Sergio Aguero.

Argentyńczyk z powodu kontuzji lewego kolana musiał opuścić boisko już w pierwszej połowie. "Musimy zaczekać na szczegółowe badania, na razie nie wygląda to dobrze. Sergio problemy z tym kolanem miał już wcześniej. Myślę, że nie będzie mógł zagrać w co najmniej kilku meczach" - powiedział po spotkaniu trener Josep Guardiola.

Reklama

Chelsea natomiast walczy o miejsce w najlepszej czwórce i tym samym prawo gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Na razie "The Blues" nad piątym Manchesterem United i szóstym Wolverhampton mają pięć punktów przewagi.

Podziel się cytatem

Reklama

W środę "Czerwone Diabły" podejmą rewelacyjnie spisującego się beniaminka Sheffield United, który jest siódmy, a "Wilki", także na własnym stadionie, zmierzą się z Bournemouth.

Reklama

W czwartek Southampton, którego piłkarzem jest Jan Bednarek, na własnym stadionie zagra z Arsenalem Londyn.

"Święci" po przerwie spowodowanej pandemią wrócili w dobrym stylu, pokonując Norwich City 3:0.

Podziel się cytatem

Reklama

"Kanonierzy" natomiast mają już na koncie dwie porażki: najpierw spodziewaną - w zaległym meczu z Manchesterem City 0:3, a następnie - z broniącym się przed spadkiem Brighton & Hove Albion 1:2.(PAP)

wkp/ cegl/

2020-06-23 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zdobyć puchar, wesprzeć niepełnosprawnych

Księża, klerycy, samorządowcy i drużyna gwiazd – to ekipy, które w Węgierskiej Górce rywalizowały o Puchar Biskupa Piotra Gregera w futsalu.

Wśród gości zasiadających na trybunach był legendarny trener polskiej kadry Antoni Piechniczek. Choć spotkanie miało sportowy charakter, to jednak głównym powodem organizacji turnieju było charytatywne wsparcie działalności środowiskowego domu samopomocy dla osób niepełnosprawnych w Radziechowach, prowadzonego przez Fundację „Per Corda”. Rozgrywki przeplatano z zabawami i konkursami z cennymi nagrodami do wylosowania. Można było wygrać kurs na prawo jazdy, weekendowy pobyt dla całej rodziny w „Księżówce”, wyjście do kina czy restauracji. Wśród licytowanych przedmiotów znalazły się m.in.: żółta koszulka sędziowska z podpisem Szymona Marciniaka, koszulka z autografem Lukasa Podolskiego, piłki podpisane przez Kubę Błaszczykowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję