Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie-Pychowicach w Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym gościł Fundację ,,Orla Straż’’. Ppłk rezerwy Wojska Polskiego Krzysztof Plażuk tłumaczył, jak wygląda sytuacja na obszarze nieustannie zagrożonym konfliktami zbrojnymi.
- Działamy głównie w rejonie północnego Iraku. „Orla Straż” wspiera przede wszystkim chrześcijan [...] Pomagamy również Jezydom [...]. Pod koniec I wojny światowej Jezydzi ocalili z tureckiego pogromu około 25 tys. chrześcijan [...], a kiedy wybuchła epidemia - zbudowali lazaret - powiedział ppłk Plażuk. - Wydaje się nam, że mamy pewnego rodzaju dług wdzięczności wobec Jezydów, których - podobnie jak Polaków - doświadczyła historia. Przeszli oni bowiem 74 udokumentowane ludobójstwa; ostatnim razem z rąk terrorystów z ISIS dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zaznaczył, że w ramach pomocy odbudowują miejsca pracy, kupują zwierzęta hodowlane i paszę, wspierają ośrodek dla sierot, prowadzą terapie zajęciowe dla kobiet i dzieci, budują domy i umożliwiają rodzinom samodzielne utrzymywanie się.
- Funkcjonujemy w oparciu o proste zasady. Nie walczymy, ale prowadzimy działalność humanitarną [...]. Staramy się, aby minimum 90% zebranych w Polsce środków trafiło bezpośrednio do poszkodowanych jako pomoc [...]. Ograniczamy, jak się tylko da, koszty działalności - podkreślił oficer.
O Dniu Solidarności z Kościołem Prześladowanym mówił ,,Niedzieli’’ proboszcz parafii w Pychowicach ks. dr Robert Bieleń.
- Jesteśmy z innymi chrześcijanami braćmi, mamy jednego Ojca, Boga. Dlatego powinniśmy się wzajemnie wspierać zarówno na miejscu, jak i na całym świecie. Niestety, nie brakuje naszych współwyznawców, którzy podlegają różnego typu prześladowaniom fizycznym bądź psychicznym. Główną bronią chrześcijanina jest modlitwa. Dlatego taki dzień jest czasem szczególnej modlitwy. Ale też pamiętamy o wsparciu materialnym, stąd przed kościołem odbywa się zbiórka do puszek na pomoc prześladowanym. Dzisiejszy dzień jest też zachętą, aby modlitwę i wsparcie kontynuować dalej - powiedział ks. Robert i wskazał na przykład, jaki niosą dla nas chrześcijanie na Bliskim Wschodzie:
Reklama
- Od początku istnienia Kościoła, zarówno ci, którzy zginęli za wiarę, jak i ci, którzy przeżyli prześladowania, byli kimś ważnym. Byli swoistymi ikonami Jezusa Chrystusa, który cierpiał i oddał za nas życie. Boga, który jest wierny do końca! Męczennicy byli i są przykładem trwania przy wierze w wierności, wytrwałości i wszelkich innych cnotach, które człowiek powinien w sobie mieć. Oni nas mobilizują do nawracania się i do dawania dobrego przykładu. Pokazują, co jest istotne na tym świecie.
„Orla Straż” prosi o modlitwę, rozpowszechnianie informacji o fundacji i wspieranie dzieła datkami. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.orlastraz.org.