Rozpoczęła je Eucharystia, której przewodniczył opiekun grupy o. Andrzej Pełka SJ. W homilii ojciec przypomniał postaci biblijne, które przygotowują nas do Bożego Narodzenia. – Kiedy patrzymy na cały czas Adwentu, widzimy, jak Kościół przygotowuje nas na przyjście Jezusa. Pierwszą postacią biblijną, na którą Kościół zwraca uwagę, jest prorok Izajasz. Mówi on o oczekiwaniach wśród Izraela, związanych z Mesjaszem – nauczał jezuita. Kolejną postacią, na którą zwrócił uwagę, jest św. Jan Chrzciciel. – Ten człowiek przygotowywał się po to, by móc zapowiedzieć Tego, który szedł za nim. Pokazywał swoim rodakom, że nie są wierni Bogu. Wołał do nich: Plemię żmijowe! Gdyby dzisiaj mówił w taki sposób do ludzi, połowa z nich wyszłaby z kościoła – mówił o. Pełka. Ostatnią postacią, na którą zwrócił uwagę była Maryja: – Maryja pokazuje, że Chrystus się narodzi i będzie zmieniał Twój świat. Ty sam tego nie zrobisz – podkreślił.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że gromadzimy się dzisiaj, by powiedzieć sobie, że może trzeba nas uleczyć od naszych wad. Zastanawiał się, jak trafić do tych, którzy są daleko od Jezusa, nie wierzą. – Do nich trzeba dojść, tylko co ja mam im powiedzieć? O życiu wiecznym? Przecież oni nie wierzą. A Jezus mówi o mieszkaniach w domu Ojca. To zadanie dla Was, możecie coś zrobić dobrym słowem i dobrym przykładem – mówił, zwracając się do obecnych.
Po Eucharystii zebrani adorowali Jezusa w Najświętszym Sakramencie i modlili się Różańcem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu