Reklama

Kościół

Jerozolima: Msza św. wynagradzająca po próbie podpalenia kościoła na Górze Oliwnej

Po próbie podpalenia Kościoła Narodów na Górze Oliwnej w Jerozolimie Mszę św. wynagradzającą sprawowali 6 grudnia w tej świątyni łaciński patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa, kustosz franciszkanów w Ziemi Świętej o. Francesco Patton oraz nuncjusz apostolski abp Leopoldo Girelli.

[ TEMATY ]

Góra Oliwna

Jerozolima

Autorstwa Berthold Werner - Praca własna, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org/

Kościół Narodów w Jerozolimie

Kościół Narodów w Jerozolimie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Próbę podpalenia kościoła o. Patton skrytykował w kazaniu jako „nikczemny akt”, który dotknął „świętego miejsca, miejsca modlitwy, miejsca o wielkiej symbolicznej wartości dla chrześcijan”.

Mężczyzna, który 5 grudnia rozniecił ogień w Bazylice Narodów (kościele Konania) w Ogrodzie Oliwnym w Jerozolimie, jest już w rękach policji. Jak poinformowano, 49-latek jest oskarżony o podpalenie w kościele płynu łatwopalnego i spowodowanie szkód materialnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Patton uważa, że nie należy wiele mówić o tym postępku, gdyż sprawcy prawdopodobnie zależało na „niezasłużonym zwróceniu na siebie uwagi”. Teraz organy bezpieczeństwa i wymiar sprawiedliwości powinny się zatroszczyć o to, aby podobne czyny nie mogły się powtórzyć, aby nie otwierać ran i unikać „instrumentalizowania przez wrogów pokoju i współżycia między wyznawcami różnych religii”, stwierdził kustosz franciszkanów.

Na ten incydent chrześcijanie powinni zareagować w duchu Ewangelii, słowo Boże zaprasza nas do pokonania wszystkich przeszkód, które utrudniają spotkanie z Chrystusem i sprzeciwiają się braterskim spotkaniom między ludźmi, powiedział o. Patton. Przypomniał, że nigdy nie wolno zapominać, iż Ogród Getsemani jest miejscem modlitwy, Jezus przychodził tam zwykle, aby się modlić. Modlitwa i zadośćuczynienie w tym mają na celu doprowadzenie do pojednania.

Ale Ogród Getsemani to także „miejsce przemocy”, gdzie Jezus został pojmany jak złoczyńca, ale gdy obecny przy Nim apostoł Piotr odciął ucho jednemu z żołnierzy, Jezus natychmiast potępił ten czyn. Ten sposób działania Jezusa pokazał, że nie ma miejsca na przemoc, na zemstę, „nie ma miejsca na urazę, nawet jeśli człowiek sam cierpi z powodu przemocy”.

Dziś to wskazanie zawiera w sobie także encyklika „Fratelli tutti” papieża Franciszka. Ogród Oliwny, a przede wszystkim Bazylika Narodów, są „miejscem pojednania i pragniemy, aby tak było nadal”, powiedział kustosz franciszkanów.

Podziel się cytatem

Reklama

O. Patton przypomniał też, że Kościół Konania (Bazylika Agonii) nazywany jest Bazyliką Narodów dlatego, że został ufundowany po krwawych wydarzeniach pierwszej wojny światowej przez narody, które przeciwko sobie walczyły. Dlatego ta świątynia jest miejscem, które przypomina zarówno tragedię wrogości czasu wojny, jak i możliwość pojednania. Woli braterstwa nie może zdusić czyn jednostki, stwierdził kustosz franciszkanów i wyraził nadzieję, że wola pokoju i sprawiedliwości spowodują, iż nie dojdzie do podobnych czynów, które uruchamiają diabelski krąg przemocy”.

Reklama

Informując o tym wiedeńska fundacja Pro Oriente przypomniała, że chrześcijanie w Ziemi Świętej są wyczuleni, ponieważ w ostatnich latach miały miejsce pewne budzące niepokój incydenty, podczas których ekstremiści z ruchu osadników zniszczyli chrześcijańskie święte miejsca, takie jak opactwo trapistów w Latrun czy kościół Rozmnożenia Chleba w benedyktyńskim opactwie Tabgha nad Jeziorem Galilejskim.

Podpalenie Kościoła Narodów potępił w Ammanie rzecznik jordańskiego ministerstwa spraw zagranicznych, ambasador Daifallah al-Fayez i „wezwał władze izraelskie do wypełnienia zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego w odniesieniu do ochrony miejsc świętych. Jednocześnie przypomniał o roli króla Jordanii jako „strażnika islamskich i chrześcijańskich miejsc świętych” w Jerozolimie.

Reklama

Policja w Jerozolimie zatrzymała mężczyznę, który 5 grudnia rozniecił ogień w Bazylice Narodów w Ogrodzie Oliwnym w Jerozolimie. Do podpalenia doszło w czasie odbywającej się w Bazylice Grobu Pańskiego ceremonii obejmowania urzędu przez nowego patriarchę łacińskiego, abp. Pierbattistę Pizzaballę.

Nagranie wideo, emitowane przez izraelską telewizję „KAN News” pokazało moment ujęcia mężczyzny w kipie i z pejsami. W chwili obecnej policja wyklucza motywy ideologiczne lub nacjonalistyczne. Dochodzenie prowadzone jest w kierunku czynu o podłożu kryminalnym.

Według informacji gazety „Times of Israel” podejrzany był już kilkakrotnie zatrzymywany za wzniecanie pożarów, które nie były skierowane na miejsca religijne, czy chrześcijańskie. Z kolei na Twitterze Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP) określiła podejrzanego jako „osadnika-terrorystę”.

Kościół Konania (Bazylika Agonii) leży u stóp Góry Oliwnej. Jego budowę w latach 1919-1924 sfinansowało 12 krajów, stąd też nazywany jest Bazyliką Narodów.

Podziel się cytatem

Obecna świątynia zbudowana jest na fundamentach pochodzącej z IV wieku bazyliki, zniszczonej przez trzęsienie ziemi w 746 roku oraz również zniszczonego XII-wiecznego kościoła krzyżowców. W imieniu Kościoła katolickiego opiekę nad bazyliką sprawują franciszkanie z Kustodii Ziemi Świętej. Oni też od roku 1361 opiekują się oddaloną o kilkadziesiąt metrów Grotą Getsemani (Grotą Pojmania), od której nazwę przyjęła cała okolica.

2020-12-07 20:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Góry Oliwnej – do Miechowa

Niedziela kielecka 41/2012, str. 1, 6

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Góra Oliwna

T. D.

Stoisko Sióstr Elżbietanek z Domu Pokoju na Górze Oliwnej było oblegane podczas II Miechowskich Dni Jerozolimy

Stoisko Sióstr Elżbietanek z Domu Pokoju na Górze Oliwnej było oblegane podczas II Miechowskich Dni Jerozolimy

Home of Peace – Dom Pokoju na Górze Oliwnej. Wyjątkowe to miejsce, z misją starą jak świat – ratowania młodych istnień ludzkich bez względu na wiarę i kolor skóry, dziewcząt i chłopców, którym przyszło dorastać w kraju nazywanym „bombą zegarową świata”, w zarzewiu konfliktów na tle rasowym, religijnym. Sprawę wzięły w swoje ręce polskie siostry elżbietanki, które od ponad 40 lat pomagają dzieciom i młodzieży w Ziemi Chrystusa. 15-16 września siostry po raz pierwszy gościły w „polskiej Jerozolimie” – w Miechowie podczas II Miechowskich Dni Jerozolimy, z udziałem członków Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie, z Wielkim Mistrzem i Kustoszem Ziemi Świętej, z Damami i Rycerzami Zakonu z Polski i Europy.
Siostry na to wyjątkowe święto Miechowa (i Jerozolimy) przygotowały stoisko w rynku. Stoisko było oblegane, a przy okazji sprzedaży drobnych dewocjonaliów z Ziemi Świętej elżbietanki i wolontariusze starali się upowszechniać wiedzę na temat misji Home of Peace.
– Obecnie w naszym Sierocińcu przebywa 26 dzieci w wieku 3-18 lat, to m.in. Palestyńczycy i mieszkańcy północnej Afryki – mówi „Niedzieli” s. Szczepana Hrehorowicz. – Staramy się im stworzyć jak najlepsze warunki do życia i rozwoju, a przede wszystkim otoczyć miłością. Chciałybyśmy nawiązać stały kontakt z Miechowem, zwanym „polską Jerozolimą”, i także tutaj uwrażliwiać na potrzeby naszych dzieci – mówi. Podczas II Miechowskich Dni Jerozolimy siostry kwestowały po Mszach świętych w bazylice Bożego Grobu na potrzeby Home of Peace.
Polskie elżbietanki (głównie z prowincji poznańskiej) zaczynały tę misję od dwóch wynajętych skromnych pokoi, dając opiekę dzieciom znajdowanym wprost na ulicy. Te początki działalności wiążą się z wojną sześciodniową (1967), gdy w konflikcie żydowsko-arabskim tak wiele dzieci straciło rodziców. Siostry Rafaela Włodarczak i Imelda Płotka zbierały po ulicach osierocone, bezdomne dziewczynki, głównie arabskie. Izraelczycy przeznaczali pewne środki na opiekę nad swoimi sierotami, zaś Palestyńczykom pozostawały tylko zaułki Jerozolimy. Gdy nadeszła pora deszczowa z nieustannymi opadami, dramatycznie pogarszała się sytuacja sierot. – Nie mając ani dachu nad głową, ani funduszy, zbierałyśmy dzieci w wynajętych pokojach, grywałyśmy na gitarach i śpiewały po dworcach i hotelach, licząc na ofiary, ale głównie na to, że Pan Bóg jakoś to załatwi – opowiadała w 2005 r. s. Rafaela, podczas wizyty polskich pielgrzymów z diecezji kieleckiej w Home of Peace.
I chyba rzeczywiście uzyskanie gruntu (1971) i budowanie sierocińca na zboczu najbardziej pożądanej przez inwestorów góry świata – Oliwnej – z najpiękniejszym widokiem na Jerozolimę – to po prostu cud i Boża interwencja. Łańcuch niezwyczajnych wydarzeń stanowiły zabiegi o grunt, fundusze pozyskiwane z zagranicy (np. od Polonii Amerykańskiej), w tym od ludzi różnych wyznań, perypetie budowlane (łącznie z mieszkaniem przez jakiś czas w... jaskiniach), a także szczególna i zawsze niezawodna opieka Serca Jezusowego.
W lipcu 1975 dom, jeszcze nie całkowicie wykończony, został poświęcony przez kard. Jana Króla z Filadelfii.
S. Rafaela Włodarczyk tak zdefiniowała misję Domu: – Najtrudniejsza nauka, jaką chcemy wpoić naszym dzieciom, to jest szkoła przebaczania; żeby potrafiły przebaczyć – śmierć matki, ojca, najbliższych (…). Zazwyczaj do stołu w polskim domu siada ponad 40 osób. Dzieci są dobrze ubrane i dobrze karmione, z godnością zachowują się w szkołach, do których są zawsze doprowadzane przez opiekunki. Te szkoły także prowadzą zakonnice. Każde z naszych podopiecznych powinno zdać maturę, po której dość łatwo znajduje pracę, nawet na wyższych stanowiskach urzędniczych. Wychowanki i wychowankowie Home of Peace są dobrze wykształceni i przygotowani do życia, znają kilka języków (w Domu obowiązuje angielski, ponadto uczą się arabskiego, hebrajskiego, włoskiego, hiszpańskiego) – wyjaśnia siostra.
Konflikt izraelsko-palestyński, islamu i judaizmu, nie rokuje bliskiego końca, zatem osierocone dzieci będą tutaj zawsze. Z tego m.in. powodu siostry zakładają kolejne placówki, filie Home of Peace, np. w 2008 r. w Betlejem. Polskie elżbietanki zbierają pod swoim dachem sieroty, półsieroty, dzieci z rodzin wielodzietnych. Bez względu na wyznanie, przy zachowaniu zasad pełnej tolerancji religijnej. Jak oka w głowie, w odpowiedzi na gorący apel Jana Pawła II, tak bardzo zatroskanego o los Ziemi Świętej, strzegą „tętna życia chrześcijańskiego w ojczyźnie Chrystusa”.
Kto chciałby pomóc, może przekazać swoją ofiarę na numer konta: Bank PKO SA II O. Poznań 89 1240 1763 1111 0010 2945 9107, z dopiskiem „Ofiara na Sierociniec na Górze Oliwnej.

CZYTAJ DALEJ

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Wieczerza ucztą Miłości

2024-03-28 20:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wielkoczwartkowy wieczór w kościołach diecezji sprawowana była Msza Święta Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego, w trakcie którego wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

W bazylice katedralnej w Sandomierzu uroczystej liturgii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali księża z parafii katedralnej oraz Kurii Diecezjalnej. W modlitwie uczestniczyli seminarzyści, siostry zakonne oraz mieszkańcy Sandomierza. Liturgię swoim śpiewem uświetniły chór katedralny i schola parafialna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję