Reklama

Niedziela Przemyska

Ks. Władysław Gurgacz (1914 – 1949) i jego refleksje

Jednym z kapelanów powojennego podziemia niepodległościowego był jezuita, o. Władysław Gurgacz, urodzony 2 IV 1914 r. w Jabłonicy Polskiej, należącej do diecezji przemyskiej. W 1931 r. wstąpił w szeregi Towarzystwa Jezusowego, a 24 sierpnia 1942 r. przyjął świecenia kapłańskie. Był kapelanem powstałej w 1947 r. Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców (PPAN). Ks. Gurgacz, używając pseudonimu „Sem” (od łacińskiego Servus Mariae), odprawiał dla partyzantów Msze Święte, spowiadał ich, tłumaczył słowa Ewangelii, wygłaszał wykłady. 2 lipca 1949 r. został aresztowany po nieudanej akcji, mającej na celu zdobycie funduszy na działalność podziemną.

Mariusz Krzysztofiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komunistyczny sąd w Krakowie 13 sierpnia 1949 r. skazał go wraz z trzema innymi członkami PPAN na karę śmierci. Wyrok wykonano 14 września 1949 r. Ks. Gurgacz zginął od dwukrotnego strzału w potylicę. Doczesne szczątki skazańców spoczęły w nieoznakowanych grobach na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. 3 grudnia 2019 r. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek przekazał informację o zidentyfikowaniu znalezionych na cmentarzu Rakowickim doczesnych szczątków ks. Władysława Gurgacza.

Świadectwem duchowości ks. Gurgacza pozostają odnalezione w 2011 r. w archiwum oo. Jezuitów w Warszawie rękopisy jego notatek duchowych z lat 1931 – 1947. Zostały one opublikowane przez Instytut Pamięci Narodowej oraz opracowane przez Marię Chodyko we współpracy z o. Krzysztofem Doroszem SJ. W książce zamieszczono także dwa teksty. W pierwszym o. Dariusz Kowalczyk SJ ukazał sylwetkę duchową ks. Gurgacza, wskazując na to, „że to nie walka z komunizmem była głównym motywem jego decyzji przystąpienia do żołnierzy powojennego podziemia. Jezuita szukał przede wszystkim Bożej woli i dobra dusz”. Autor ten stwierdził też, że „to lektura, którą z pożytkiem może wziąć do ręki każdy wierzący’. W drugim Filip Musiał, dyrektor IPN Oddziału w Krakowie, ukazał drogę życiową ks. Gurgacza, uwypuklając jego służbę w szeregach PPAN, podejmowane przeciwko niemu działania komunistycznej bezpieki oraz sądownictwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-02-26 09:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję