Reklama

Franciszek

Papież do kleryków: uczcie się z Dostojewskiego i od starych księży

Papież zachęca seminarzystów do czytania Fiodora Dostojewskiego. „W nędznych perypetiach ludzkiego cierpienia, potrafił on ukazać piękno miłości, piękno, które zbawia” – powiedział Franciszek na audiencji dla seminarium duchownego z włoskiego regionu Marche. Zastrzegł, że czytanie wielkiej literatury nie ma służyć doskonaleniu języka, lecz kształtowaniu własnego serca.

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do Roku św. Józefa zachęcił on wspólnotę seminaryjną, by jak najbardziej upodabniała się do rodziny w Nazarecie, gdzie Jezus przygotowywał się do misji powierzonej mu przez Ojca. Opiekuna Jezusa postawił natomiast za wzór tym, którzy kształcą przyszłych kapłanów. Biskupom przypomniał, że seminarzyści bardziej się uczą na podstawie ich zachowania niż słów. Seminarzystów zachęcił, by brali przykład z młodego Jezusa w Nazarecie.

„W komunikacji nie zadowalajcie się umiejętnością korzystania z sieci społecznościowych i mediów. Tylko wtedy, gdy sami zostaniecie przemienieni przez Słowo Boże, będziecie w stanie przekazywać słowa życia. Świat jest spragniony kapłanów, którzy potrafią przekazać dobroć Pana tym, którzy doświadczyli grzechu i porażki, kapłanów, którzy są ekspertami w dziedzinie człowieczeństwa, duszpasterzy, którzy są gotowi dzielić radości i trudy swoich braci i sióstr, ludzi, których porusza krzyk tych, którzy cierpią – mówił Franciszek. – Uczcie się człowieczeństwa Jezusa z Ewangelii i z tabernakulum, szukajcie Go w życiu świętych i tak wielu bohaterów miłosierdzia, pamiętajcie o autentycznym przykładzie tych, którzy przekazali wam wiarę, o waszych dziadkach i rodzicach. Czytajcie też tych pisarzy, którzy umieli dotrzeć do głębi ludzkiej duszy; myślę tu na przykład o Dostojewskim, który w nędznych perypetiach ludzkiego cierpienia, potrafił ukazać piękno miłości, piękno, które zbawia. Zapyta ktoś: a co ma z tym wspólnego Dostojewski? Niech się tym zajmują literaci! Nie, potrzebujemy go, by wzrastać w człowieczeństwie! Czytajcie wielkich humanistów!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek przestrzegł też seminarzystów przed sztywnością. Jego zdaniem jest to jeden z przejawów klerykalizmu, będącego perwersją kapłaństwa. Kiedy widzę seminarzystę lub młodego kapłana, który jest sztywny, mówię: coś złego dzieje się w jego wnętrzu. Za każdą sztywnością, kryje się jakiś ważny problem, bo w sztywności brakuje człowieczeństwa – dodał papież.

Podziel się cytatem

Reklama

Franciszek przypomniał też przyszłym kapłanom o potrzebie zachowania ciągłej bliskości ze świętym i wiernym Ludem Bożym. Poradził im by tej postawy uczyli się do starych kapłanów.

Reklama

„Szukajcie w waszych diecezjach starych księży, tych, którzy mają mądrość dobrego wina, tych, którzy swoim świadectwem nauczą was, jak rozwiązywać problemy duszpasterskie, tych, którzy jako proboszczowie znali imiona wszystkich, każdego ze swoich wiernych, nawet imiona psów: tak mi powiedział jeden z nich – mówił Franciszek. – Był blisko ludzi, ale też tabernakulum: postrzegał wszystkich z wiarą i cierpliwością w Jezusa. Starzy księża, którzy nieśli na swoich barkach tak wiele problemów ludzi i pomagali im żyć mniej lub bardziej dobrze, i pomagali wszystkim dobrze umrzeć. Rozmawiajcie z tymi księżmi, którzy są skarbem Kościoła. Wielu z nich zostało zapomnianych lub znajdują się w domu starców: idźcie do nich. Oni są skarbem”.

Franciszek przestrzegł też seminarzystów przed narcyzmem. Wspomniał, że spotkał się kiedyś z taką postawą w sklepie z ubraniami dla duchownych, kiedy widział, jak pewien młody seminarzysta czy kapłan przeglądał się w lustrze. Pomyślałem sobie wtedy: on celebruje samego siebie i to samo będzie robił przed ołtarzem. Proszę was, aby sprawowanie liturgii nigdy nie było celebrowaniem samych siebie – dodał papież.

2021-06-10 15:39

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek o „stanie świata”

[ TEMATY ]

dyplomacja

edukacja

papież Franciszek

stan świata

„Nadzieja jest cnotą, która każe nam wyruszyć w drogę, daje nam skrzydła, aby iść naprzód, nawet, gdy przeszkody wydają się nie do pokonania” – mówił Franciszek do członków korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej. Podczas tradycyjnego spotkania noworocznego Papież przedstawił „raport o stanie świata”, który zbudował w dużej mierze, w oparciu o geografię swoich ubiegłorocznych pielgrzymek.

Ojciec Święty zaznaczył, że głównym celem Stolicy Apostolskiej w sferze zaangażowania dyplomatycznego są pokój i integralny rozwój. Szczególną rolę na tym polu ma do odegrania młodzież, dlatego tak ważne pozostaje odnowienie procesu edukacji, aby był bardziej otwarty i integrujący, zdolny do cierpliwego słuchania, konstruktywnego dialogu oraz wzajemnego zrozumienia. Chodzi o stworzenie nowego przymierza edukacyjnego, który pozwoli kształtować dojrzałych ludzi, zdolnych do budowania sieci braterskich relacji z innymi.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję