Reklama

Kościół

Grupa 150 młodych Polaków z abp. Rysiem przybyła do wioski Taizé

W tym tygodniu do położonej w Burgundii wioski Taizé przybyła rekordowo duża grupa 150 młodych Polaków z metropolitą łódzkim arcybiskupem Grzegorzem Rysiem, by przeżyć tygodniowe rekolekcje - poinformował brat Maciej z Taizé.

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Taize

Maciej Biłas / photo on flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zaznaczył brat Maciej, od wielu lat na wzgórze Taizé przyjeżdżają liczne grupy młodych ludzi z całego świata, by przeżyć tygodniowe rekolekcje obok wspólnoty monastycznej braci.

"Dla pielgrzymów zostały stworzone budynki, w których mogą się zatrzymać. Mamy też olbrzymie pole namiotowe oraz całoroczne namioty, w których odbywają się spotkania, wykłady, warsztaty i wprowadzenia biblijne" - wyjaśnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poinformował, że obecnie w wiosce Taizé przebywa ok. 800 młodych z całego świata, jednak Polacy są najliczniej reprezentowanym krajem. "Jest bardzo duża grupa z Łodzi, która przybyła razem z abpem Grzegorzem Rysiem, są duże grupy z Gdańska, z Warszawy, z Krakowa i mniejsze grupy z Poznania, z Wrocławia, z Białegostoku, z rejonu Mazur, ze Śląska i z Katowic" - wymienił.

Dlatego - jak wyjaśnił - w wiosce "króluje język polski". "Słyszymy go podczas wydawania jedzenia, podczas spotkań w małych grupach, czy wieczorem, gdy młodzi spotykają się, żeby chwilę odetchnąć, pośmiać się, pograć i potańczyć. Nikt tego nie planował, ale ten czas stał się +polskim tygodniem w Taizé" - ocenił.

Brat Maciej podkreślił, że osoby przyjeżdżające do Taizé na rekolekcje reprezentują różne wyznania chrześcijańskie, ponieważ Wspólnota Taizé jest ekumeniczna. "Są młodzi z Kościoła Rzymskokatolickiego, są grekokatolicy, są luteranie, kalwiniści, baptyści, ewangelicy. Przekrój jest bardzo duży, a my przyjmujemy wszystkich. Jest też wiele osób poszukujących, którzy być może byli ochrzczeni w którejś z denominacji, ale nie czują się już z nią związani, poszukują, zadają pytania. Są też osoby, które deklarują się jako ateiści" - wyjaśnił.

Zdaniem brata Macieja, młodzież dzisiaj "poszukuje czegoś prawdziwego, co można nazwać spotkaniem z żywym Bogiem". "Te pytania osób niewierzących czy poszukujących, one prowadzą do głębszej refleksji, do odnajdywania odpowiedzi na pytania, których my, wierzący, sami sobie nie zadajemy, bo wszystko wydaje nam się takie ewidentne, proste i oczywiste. Okazuje się jednak, że podstawy naszej wiary musimy sobie na bieżąco przypominać. Że u podstaw naszej wiary jest spotkanie z Jezusem, a nie litera prawa" - podkreślił.

Reklama

Wyjaśnił, że w centrum rekolekcji organizowanych przez braci są trzy modlitwy dziennie. "Młodzi modlą się z nami w Kościele Pojednania o 8:15, 12:20 i o 20:20. To są modlitwy ekumeniczne. W związku z tym są to modlitwy psalmami, kanonami, a w centrum każdej modlitwy jest Słowo Boże oraz ok. 10 minut ciszy" - zastrzegł brat Maciej.

Zaznaczył, że dla młodych doświadczenie ciszy jest "czymś niesamowitym". "Proponujemy im także rekolekcje polegające na spędzeniu całego tygodnia lub trzech dni w całkowitej ciszy. Dla nich to jest coś innego. Brak interakcji, rozrywki, jedynie poszukiwanie czegoś, co jest we mnie. Młodzi wśród trzech rzeczy, które wymieniają jako najpiękniejsze w Taizé, na końcu swojego pobytu, mówią: międzynarodowość spotkań, otwartość i cisza" - powiedział.

Oprócz modlitwy w programie rekolekcji znajdują się codzienna Msza św., warsztaty i wykłady. "Księża codziennie spowiadają do późnych godzin wieczornych. Są dla młodych, po to, żeby ich słuchać i z nimi rozmawiać" - dodał brat Maciej.

Podziel się cytatem

Reklama

Konferencje i warsztaty koncentrują się głównie wokół tematyki biblijnej, ale są też warsztaty poruszające takie tematy jak: ekologia, miejsce kobiet w Kościele czy problem wykorzystywania w Kościele.

Reklama

Wspólnota z Taizé, założona przez brata Rogera w 1940 r., to wspólnota monastyczna licząca ponad stu braci z ponad trzydziestu narodowości, katolików i pochodzących z różnych Kościołów protestantów, związanych ślubami zakonnymi składanymi na całe życie.

Położona w Burgundii wioska Taizé to miejsce pielgrzymkowe, odwiedzane przez ludzi z całego świata oraz zwierzchników Kościołów. Wspólnota gościła m.in. papieża Jana Pawła II, patriarchę Konstantynopola Bartłomieja, metropolitów prawosławnych, arcybiskupów Canterbury i wielu biskupów oraz innych duchownych katolickich, prawosławnych i protestanckich z różnych stron świata.

Od 1978 r. bracia z Taizé organizują na przełomie mijającego i nadchodzącego roku w różnych miastach Europy spotkania młodych ludzi z całego kontynentu w ramach tzw. Pielgrzymki Nadziei przez Ziemię. Coroczne wydarzenie ma przybliżać do siebie młodych Europejczyków przez wspólne modlitwy, spotkania dyskusyjne w małych grupach, a także warsztaty poświęcone kwestiom religijnym, kulturalnym i społecznym.

Impreza stanowi też okazję do poznania realiów życia chrześcijan w różnych częściach Starego Kontynentu i świata, a także do wspólnej modlitwy o pokój.(PAP)

2021-08-13 07:46

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz 30-lecia parafii św. Łukasza Ewangelisty w Łodzi

[ TEMATY ]

Łódź

abp Grzegorz Ryś

Ks. kan. Henryk Betlej

19 października 2019 r. uroczystą Sumę Odpustową ku czci patrona parafii św. Łukasza Ew. sprawował Metropolita Łódzki Ks. Abp Grzegorz Ryś. Uczestniczyli w niej księża, którzy w ciągu tych 30 lat pracowali w tej parafii, księża pochodzący z parafii i księża z dekanatu. Obecne były poczty sztandarowe z 32 łódzkich parafii, zaproszeni Goście i Parafianie.

Ksiądz proboszcz kan. Henryk Betlej powitał Ks. Abpa Grzegorza Rysia i wszystkich obecnych na uroczystości, przedstawił historię i dokonania parafii, w której jest proboszczem od momentu erygowania 1 x 1989 r., a Ks. Abp poświęcił sedilia, dar parafian na 30-lecie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: unikać eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie

2024-04-20 13:00

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Pietro Parolin

wikimedia/CC BY-SA 2.0

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Wszyscy pracują nad tym, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie eskalował – powiedział kard. Pietro Parolin przy okazji konferencji na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum. W kwestii aborcji Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił: „Jesteśmy za wszystkimi instrumentami, które pozwalają nam potwierdzić prawo do życia”.

„Wydaje mi się, że jak dotąd sprawy, poszły całkiem dobrze, w tym sensie, że nie było tego, czego się obawiano i że obie strony starają się nie prowokować w taki sposób, aby poszerzyć konflikt” – zaznaczył kard. Parolin w kwestii napięć między Iranem a Izraelem w ostatnim czasie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję