Reklama

Polska

Episkopat apeluje o włączenie się w Wielką Nowennę Fatimską

[ TEMATY ]

Kościół

episkopat

nowenna

Fatima

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włączenie się w uczestnictwo w Wielkiej Nowennie Fatimskiej przed setną rocznicą objawień fatimskich w 2017 r. powinno stać się jednym z elementów ogólnopolskiego programu duszpasterskiego na najbliższe lata – apelował ks. dr Krzysztof Czapla SAC. Pallotyn z Sekretariatu Fatimskiego w Zakopanem był jednym z prelegentów drugiego dnia obrad Komisji Duszpasterstwa KEP w Warszawie.

W roku duszpasterskim 2014/2015 obowiązywać będzie tematyka „Nawrócenie – czas oczyszczenia i oświecenia” oraz hasło „Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię”. Jednym z elementów realizowanego w tym czasie programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce mogłoby być liczniejsze zaangażowanie się duchownych oraz wiernych świeckich w Wielką Nowennę Fatimską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowenna rozpoczęła się 13 maja 2009 r., a zakończy 13 maja 2017 r. Ks. Czapla podkreślał, że jest to „czas modlitwy przyzywającej obecności Boga, to czas poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi i życia na co dzień tym poświęceniem”. Wołanie o włączenie się w Nowennę jest zarazem wołaniem o pokutę i nawrócenie. Do Nowenny – choć rozpoczęła się ona kilka lat temu - włączyć się można w każdym czasie i może to uczynić każdy, kto chce się modlić i pracować dla Maryi – uważa ks. Czapla.

Pallotyn nawiązał do słów rektora Sanktuarium Fatimskiego ks. Virgilio Antunesa, który podkreślał, że nie chodzi o to, by „poprzez obchody zaznaczyć po prostu rocznicę pewnego przemijającego wydarzenia historycznego, którego reperkusje ograniczają się do jakiegoś momentu w przeszłości. Wydarzenia w Fatimie są wezwaniem, które może przemówić do każdego człowieka naszych czasów”.

Ks. Czapla przywołał jednak daty z historii Kościoła w Polsce i na świecie, związane z początkiem inicjatywy Wielkiej Nowenny Fatimskiej – od Ślubów króla Jana Kazimierza w 1656 r., poprzez poświęcenie Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi przez Episkopat Polski w 1946 r., aż po poświęcenie Niepokalanemu Sercu świata i Rosji, którego dokonał Jan Paweł II w 1984 r.

Reklama

Jak włączyć się w to dzieło? Kapłan apelował, by realizować na co dzień to, o co Maryja prosiła w Fatimie: odmawiać różaniec (najlepiej codziennie); odprawiać nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca wygradzające za grzechy tych, którzy ranią Niepokalane Serce Maryi; świadomie poświęcać się Niepokalanemu Sercu przynajmniej raz w roku (22 sierpnia, w święto Maryi Królowej); odmawiać modlitwę Wielkiej Nowenny Fatimskiej raz w tygodniu; uczestniczyć w nabożeństwach fatimskich każdego 13. dnia miesiąca; poznawać Maryję poprzez lekturę literatury maryjnej. Ks. Czapla wyjaśnił, że to Bóg chce nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi, gdyż przez Jej Serce chce ratować dusze biednych grzeszników.

Działania związane z nowenną koordynuje Sekretariat Fatimski w Polsce, funkcjonujący przy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem. Sanktuarium zostało wybudowane jako wotum dziękczynne za cud ocalonego życia w zamachu Jana Pawła II za wstawiennictwem Matki Bożej Fatimskiej. 7 czerwca 1997 r. papież osobiście konsekrował ten kościół.

2014-01-21 15:59

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pasztety przed rokiem wiary

Gdy zbliża się jakieś ważne wydarzenie w Kościele, gdy parafie podejmują rekolekcje wielkopostne czy adwentowe, gdy rozpoczyna się ruch pielgrzymkowy - zastanawiamy się w gronie przyjaciół, co też przeciwnicy Kościoła wymyślą, żeby ten święty czas szansy i łaski zakłócić. I, niestety, zawsze pojawi się wtedy jakiś atak na Kościół, na biskupa, na kapłana. Tak jest i teraz.
Zbliża się Rok Wiary. Kościół przygotowuje się do tego szczególnego czasu, który daje okazję powrotu do Boga, budzenia się ludzkich sumień. Poddajemy refleksji naszą wiarę, stawiamy pytania na jej temat, chcemy zrozumieć. Niektóre redakcje starają się nam w tym „pomóc”. I tak pewne wydawnictwo na Rok Wiary przygotowało materiał, który ze św. Franciszka czyni hulakę, a św. Klarę nazywa jego kochanką duchową. Zakładając tylko najlepszą wolę redaktorów, trzeba tu przypomnieć ważne powiedzenie łacińskie: „Sancta sancte tractare” - święte rzeczy, święte sprawy, święte osoby należy traktować w sposób święty i odnosić się do nich z należnym szacunkiem. Lekceważenie świętości i podważanie wielkości świętych nie przystoi wydawnictwom, które chcą służyć ludziom wierzącym, zwłaszcza w Roku Wiary. Chyba, że mają inne intencje.
Akurat teraz obudzili się też ludzie, którzy pokazują, że dyrektor salezjańskiego gimnazjum w Lubinie to człowiek, który dopuszcza się przestępstwa pedofilii. Nie znamy szczegółów opisywanej sytuacji, ale jedno jest pewne, że pedofilii tam nie było. Trzeba mieć bogatą wyobraźnię, żeby do takiej sytuacji dobierać paragrafy prawne i sypać gromy na katolickiego kapłana.
O czym dowiemy się w najbliższym czasie? Jaki znajdzie się kij czy kamienie, żeby obrzucić nimi katolickiego księdza, ośmieszyć Kościół... Telewizja ekscytuje się ostatnio nową informacją: Pan Jezus miał żonę. Zastanówmy się tylko nad prawdziwością tego zapisu. Gdybyśmy powiedzieli np., że Jan Kochanowski zdradził swoją żonę - jak to dziś udowodnić? Zapis z IV wieku został potraktowany przez media jako odkrycie. Tymczasem Ewangelie pochodzą przecież z czasów wcześniejszych (II połowa I wieku), są więc jednak bardziej wiarygodne. Mówią o życiu, śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Chrystusa i nie ma w nich nic z tego, co rozpowszechniają dziś współcześni wrogowie Pana Boga i Kościoła.
Ale niektórym dziennikarzom chyba szczególnie zależy, żeby tego typu „informacje” podsuwać ludziom w wyjątkowym dla nich czasie i uderzać w ich wiarę, w ich zaufanie do Chrystusa i samego Pana Boga. Więcej, próbują swoje insynuacje „uwiarygadniać” wypowiedziami przechodniów na ulicy. Podchodzi taki dziennikarz do kobiety i pyta, co ona o tym sądzi. Padła bardzo mądra odpowiedź, że to wielka głupota. Ale bywają też odpowiedzi inne, głupie, nieprzyzwoite. Usłużne dziennikarstwo jest bluźniercze i szkodzi wielu ludziom. Niekiedy wydaje się, że współcześni są w ubliżaniu Bogu, Krzyżowi i wielkiej wspólnocie chrześcijan jeszcze bardziej wyrafinowani, bezwzględni i silni niż komuniści czy naziści.
Dlatego katolicy powinni wobec tych ataków przyjąć postawę solidarną i słuchać głosu swoich pasterzy. W kazaniu do świata pracy zgromadzonego 16 września br. na Jasnej Górze bp Antoni P. Dydycz wypowiedział głośno m.in. bolączki, które znosimy po cichu. Nie mówił o rzeczach nadzwyczajnych, ale jasno i klarownie wyakcentował to, co złego dzieje się w naszej Ojczyźnie. Zaraz zaczęto go atakować, twierdząc, że biskupowi nie wolno tak się wypowiadać. To wszystkim innym wolno mówić wszystko - także przeciwko Panu Bogu, wolno bezbożnikowi uderzać w naszą wiarę, szargać wszystko, co dla człowieka wierzącego święte, wolno feministkom realizować swoje osobiste opcje - a biskupowi katolickiemu, który mówi do nas i za nas, który wypowiada słowa prawdy, doświadczenie tylu Polek i Polaków, nie wolno o tym mówić?...
Nikt nie może nam odebrać skarbu wiary. My, chrześcijanie, modlimy się do Jezusa, który jest Bogiem, Zbawicielem świata. Adorujemy Go, klękamy przed Nim za przykładem bł. Jana Pawła II. I kiedy wydaje się, że nic już zrobić nie możemy, zostaje nam jeszcze światło wieży jasnogórskiej. Ono świeciło Polakom przez wieki - niechaj i dziś nam świeci. Niech w Roku Wiary Polacy w zwartym szyku staną przed swoją Królową, a polskie rodziny przyprowadzą do Boga dzieci i młodzież. Bo przede wszystkim ich trzeba ratować, trzeba im wiele tłumaczyć i modlić się za młodą Polskę. Trzeba też sięgać po nauczanie Jana Pawła II, bo zostawił nam on w swoich przemówieniach podczas pielgrzymek do Ojczyzny naprawdę niezwykły testament.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Kowalski o powstającym dokumencie Papieskiej Komisji Biblijnej nt. cierpienia i choroby

2024-04-15 17:23

[ TEMATY ]

Biblia

Adobe Stock

Duchowy, psychologiczny, medyczny i ekonomiczny wymiar cierpienia podejmie dokument Papieskiej Komisji Biblijnej zatytułowany „Cierpienie i choroba w Biblii”. Przygotowują go specjaliści z różnych kontynentów z myślą o wiernych Kościoła, osobach wyznających inne religie, a także ateistach. Cierpienie ma wymiar uniwersalny - przypomniał w rozmowie z KAI członek papieskiej Komisji jest profesor KUL ks. Marcin Kowalski. Dyskusja nad dokumentem była głównym przedmiotem ubiegłotygodniowego Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisji Biblijnej w Rzymie.

- Chodzi o przekazanie chrześcijańskiej nadziei całemu światu i wszystkim cierpiącym - wyjaśnia ks. Kowalski. Szacuje, że prace nad tekstem zostaną ukończone za 3 lata.

CZYTAJ DALEJ

O synodzie w Sali Sesyjnej Dworca PKP

2024-04-16 09:53

Materiały organizatorów

W ramach Wieczorów Polskich odbędzie się 184. spotkanie, w programie którego będzie Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Spotkanie zorganizowało Duszpasterstwo Kolejarzy. Z prelekcją wystąpi Adriana Kwiatkowska, sekretarz synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję