Reklama

Wiadomości

PKOl: Natalia Maliszewska nie wystartuje w wyścigu na 500 m w short tracku

Natalia Maliszewska po kolejnym pozytywnym wyniku testu na koronawirusa nie wystartuje w wyścigu na 500 m w igrzyskach olimpijskich w Pekinie - poinformował PKOl.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Odjechała szansa medalowa" - przyznał prezes Juvenii Białystok Janusz Bielawski. To reakcja na informacje o kolejnym pozytywnym teście na COVID-19 u Natalii Maliszewskiej, którana igrzyskach w Pekinie była w gronie faworytek do medalu w short tracku na dystansie 500 metrów.

"Przede wszystkim jest to dla mnie niezrozumiałe, że Natalia przebywała ostatni miesiąc z koleżankami i kolegami, z trenerami, mieszkała przed wyjazdem ze swoim narzeczonym Piotrkiem Michalskim i wszyscy są zdrowi, a ona jedna chora. Tego nie potrafię zrozumieć (...), jeśli to jest tak zaraźliwe, to wszyscy powinni być chorzy, a nie akurat ona jedna" - powiedział w piątek PAP prezes Juvenii, klubu który na co dzień reprezentuje Maliszewska.

"Ja tego logicznie nie potrafię wytłumaczyć; nie wiem - pech jakiś czy zupełny przypadek. To chyba raz na milion może być taki przypadek, by w gronie ludzi, z którymi jest cały czas, wszyscy byli zdrowi, a ona chora" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PKOl zakomunikował w piątek, że w tej sytuacji Maliszewska nie wystąpi na 500 m. To jej koronny dystans, gdzie jest m.in. zdobywczynią Pucharu Świata (2018/19), srebrną medalistką mistrzostw globu (2018) i mistrzynią Europy (2019). W trwającym sezonie zwyciężyła w zawodach PŚ na olimpijskim torze w Pekinie.

Reklama

W ocenie Bielawskiego, na 500 metrów prawdopodobieństwo zdobycia przez zawodniczkę medalu olimpijskiego było na poziomie 80-90 procent.

"Na 1000 czy 1500 metrów jakieś szanse są, ale to nie są jej koronne dystanse. Proszę też zwrócić uwagę, że ona jest od tygodnia bez treningu, bez czucia lodu i też nie wiadomo jak zareaguje. To na pewno jest +walczak+ i dziewczyna, która w siebie wierzy i tę złość sportową będzie miała, ale też ona doskonale zdaje sobie sprawę, że już jeden medal odjechał i nie wiadomo co będzie dalej" - zaznaczył.

Podkreślił, że na pewno Maliszewskiej pomaga teraz sztab trenerski i psychologowie, ale zwrócił też uwagę, że zawodniczka jest obecnie sama, w izolacji. "Ona teraz jest w najlepszym wieku dla sportowca - pełnia wszystkiego, mądrość i doświadczenie, organizm na najwyższym poziomie. Następna szansa będzie dopiero za cztery lata (...). Trzymamy kciuki, chcielibyśmy, żeby jakiś medal zdobyła, bo jak mało kto zasługuje na to, ale sytuacja na pewno jest bardzo złożona, bardzo trudna i niekomfortowa" - podsumował prezes Juvenii.

Natalia Maliszewska, jedna z największych nadziei na polski medal igrzysk w Chinach, uzyskała dodatni wynik badania niedługo po przylocie do Pekinu w ubiegłym tygodniu. Od tego czasu przebywa w izolacji. W środę miała po raz pierwszy negatywny wynik, w czwartek znów pozytywny, ale o wartościach zbliżonych do uznania go za ujemny.

Gdyby ten piątkowy test był negatywny albo ponownie "graniczny", Maliszewska mogłaby zakończyć izolację i wystartować w sobotę na 500 m. Stało się jednak inaczej i 26-letnia zawodniczka na swoim koronnym dystansie nie wystąpi.

2022-02-04 10:03

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Duda: trzymam kciuki, by igrzyska w Tokio się odbyły

[ TEMATY ]

Olimpiada

Andrzej Duda

Tokio

Igrzyska Olimpijskie

PAP

Noworoczne Spotkanie Rodziny Olimpijskiej

Noworoczne Spotkanie Rodziny Olimpijskiej

Prezydent Andrzej Duda przyznał, że pandemia znacząco utrudniła życie sportowców, ale ma nadzieję, że w 2021 roku będą mieli szansę walczyć o medale olimpijskie. "Wierzę i trzymam kciuki, by igrzyska w Tokio się odbyły" - zapewnił.

Prezydent zwykle osobiście uczestniczył w Noworocznym Spotkaniu Rodziny Olimpijskiej. Tym razem odbywa się ono, ze względu na pandemię Covid-19, w reżimie sanitarnym, a Andrzej Duda połączył się zdalnie ze znacznie węższym niż zwykle gronem uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję