Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 45/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lech Kaczyński został wybrany przez naród Prezydentem Polski... Człowiek sumienia, wierny Bogu i Ojczyźnie. Człowiek nadziei, przywracający Ojczyźnie odebraną jej przez komunistów godność. 20 października, przed wyborem, modlił się do Matki Bożej Królowej Polski w Kaplicy Jej Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. W 1921 r., także 20 października, modlił się do Matki Bożej w Jej Jasnogórskiej Kaplicy Marszałek Polski Józef Piłsudski... Prośmy Matkę Bożą, aby - tak jak przed laty Marszałka - wspomagała teraz Prezydenta w jego służbie dla Polski. I żeby zawsze czuwała nad nim.
Rok 1917. Komendant Piłsudski uwięziony w magdeburskiej twierdzy, członkowie utworzonej przez niego tajnej Polskiej Organizacji Wojskowej, ci, którzy zostali schwytani i uwięzieni przez Niemców w warszawskiej Cytadeli, śpiewają:

Choć pod oknem kazamaty,
Wróg nasz trzyma straż,
Nam przyświeca spoza kraty
Piłsudskiego twarz.

10 listopada 1918 r. wybucha niepodległa Polska. Pękają kajdany niewoli. Otwierają się więzienia i obozy internowania. Komendant Piłsudski przybywa z Magdeburga do Warszawy. Witają go legioniści, peowiacy, mieszkańcy stolicy. W Warszawie i innych miastach młodzież peowiacka przystępuje do rozbrajania Niemców. Nie odbywa się to bezkrwawo. W Częstochowie w pobliżu Ratusza ginie zastrzelony przez żołnierzy niemieckich uczeń Gimnazjum im. H. Sienkiewicza, peowiak Włodzimierz Zagórski. Rozpoczyna się walka o granice zmartwychwstałej Polski. Wkrótce z placu przed częstochowskim Ratuszem i kościołem garnizonowym św. Jakuba po Mszy św. polowej żołnierze wyruszają na wojnę z bolszewikami w 1920 r., a potem w 1939 r. - z Niemcami. W 1936 r. częstochowianie wznoszą (przed szkołą przy ul. Krakowskiej) pomnik Marszałka Piłsudskiego. Jego twórcą jest Stefan Policiński. Pomnik w czasie II wojny światowej zostaje zniszczony przez Niemców. Po zakończeniu II wojny przed Ratuszem komunistyczna władza stawia sowiecki czołg-pomnik. Chłopcy ze szkół częstochowskich z tajnej organizacji „Orlęta Mściciele” starają się go zniszczyć, zostają schwytani. W więzieniu podczas śledztwa są torturowani. Otrzymują wyroki od kilku do kilkunastu lat. Wkrótce potem skutecznie niszczą czołg-pomnik żołnierze Konspiracyjnego Wojska Polskiego. W miejscu zniszczonego czołgu zostaje wzniesiony czołg z cementu, z rzeźbami - postaciami czołgisty, robotnika i kołchoźnicy. Był chyba niezbyt imponujący, bo po latach komunistyczni władcy Częstochowy dla uczczenia sowieckiej armii wznieśli przed Ratuszem pomnik największy i najwyższy w PRL-u (ku żalowi komunistów był jednak niższy od wieży Klasztoru Jasnogórskiego). Były jeszcze dwa inne pomniki Armii Czerwonej w Częstochowie, a więc równocześnie istniały trzy pomniki ku czci bolszewików w mieście będącym duchową stolicą Polski. Nie ma już dzisiaj tych pomników komunistycznej wdzięczności Sowietom za zniewolenie Polski. Przed ratuszem, w miejscu najwyższego, komunistycznego pomnika (w ziemi pozostał 12-metrowy fundament), stoi wzniesiony w „ludzkiej skali”, odsłonięty w odzyskane Święto Niepodległości 11 Listopada 1997 r., pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jego twórcą jest warszawski rzeźbiarz Stanisław Słonina. W kamieniu węgielnym pomnika została umieszczona urna z ziemią pobraną z pola bitwy pod Radzyminem w 1920 r. oraz z grobu matki i serca Józefa Piłsudskiego i wileńskiej Góry Trzykrzyskiej. Wyrzeźbiony Marszałek Piłsudski uśmiecha się. Twórca niepodległej Polski i pogromca bolszewików pozdrawia mieszkańców i pielgrzymów podążających do Matki Bożej na Jasną Górę.
Dla uczczenia zbliżającego się Święta Niepodległości serdecznie zapraszam na nasz 73. Wieczór poezji, muzyki i wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia piosenek - 9 listopada o godz. 18.00 w sali widowiskowej częstochowskiego Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza przy Al. Najświętszej Maryi Panny 56. Tytuł Wieczoru - słowa Norwida: „Do tych, co mają tak za tak - nie za nie”. Wstęp wolny. Śpiewniki w cenie 5 zł.

Przepraszamy Autora rubryki za zmianę w jego tekście (Niedziela nr 44). Powinno być: „Na pożółkłej upływem czasu okładce piosenki...”.

Pieśń uwięzionych peowiaków

1917 r..

My siedzimy w Cytadeli
Otoczeni grubym murem -
Zaśpiewajmy z naszej celi
Pieśń potężnym chórem.

Choć pod oknem kazamaty,
Wróg nasz trzyma straż,
Nam przyświeca spoza kraty
Piłsudskiego twarz.

Niechaj tchórze i burżuje
Przed katami gną swe szyje,
Nas do Czynu nawołuje
Dzwon, co w piersi bije.

Choć pod oknem kazamaty,
Wróg nasz trzyma straż,
Nam przyświeca spoza kraty
Piłsudskiego twarz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2 listopada - Dzień Zaduszny

[ TEMATY ]

zaduszki

Karol Porwich/Niedziela

Kościół katolicki wspomina dziś wszystkich wiernych zmarłych. Dzień Zaduszny to czas szczególnej modlitwy do Boga, by zmarli mieli udział w Chrystusowym zwycięstwie nad śmiercią. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy po śmierci potrzebują oczyszczenia w miłości, czyli czyśćca, który jest "przedsionkiem nieba".

Dogmat o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił na Soborze w Lyonie w 1274 r. a potwierdził i wyjaśnił na Soborze Trydenckim (1545-1563) w osobnym dekrecie. Opiera się na przesłankach zawartych w Piśmie św. oraz na sięgającej II wieku tradycji kościelnej. Duży wkład w rozwój nauki o czyśćcu wniósł św. Augustyn. Dogmat podkreśla dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary za grzechy oraz możliwość i potrzebę modlitwy i ofiary w intencji dusz czyśćcowych.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Listopad odwrócony: umarli niosą nam ratunek. A jak my możemy im pomóc?

2025-11-02 18:51

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red

Kto wie? Może i za nami kiedyś półprzezroczyste postacie duchów wyłonią się z zaświatów, szepcząc: „Dziękuję”. I poprowadzą dalej.

Lwów, katedra ormiańska, na jednej ze ścian widnieje malowidło Jana Rosena – "Pogrzeb św. Odilona". To nie jest zwykły obraz. To listopadowa parabola w barwach złota i cienia. Widzimy Odilona, opata z Cluny, czyli XI-wiecznego wizjonera, który wprowadził dzień modlitw za zmarłych 2 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję