Reklama

Konflikty zbrojne

Ukraina/ Mimo bardzo trudnej sytuacji dominikanie w Fastowie pomagają wszystkim, którym mogą

Dominikanie prowadzący Dom św. Marcina de Porres w Fastowie pod Kijowem przyjmują wszystkich uchodźców, którym mogą pomóc, osoby z niepełnosprawnościami, matki z małymi dziećmi - relacjonuje fotoreporter PAP Andrzej Lange, który w czwartek odwiedził ośrodek. Dodaje, że sytuacja ośrodka jest bardzo trudna i zakonnicy potrzebują wsparcia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Byłem dzisiaj 60 km od Kijowa, w Fastowie, gdzie polscy dominikanie prowadzą ośrodek pomocy; nie tylko przyjmują wszystkich potrzebujących uchodźców, wśród nich są głównie osoby, które uciekły z Czernihowa, ale dzięki wsparciu wolontariuszy i lokalnej społeczności stworzyli też regionalne centrum pomocy humanitarnej" - opowiada przebywający na Ukrainie reporter PAP.

Jak zaznacza w ośrodku przygotowywane są paczki z żywnością i najpotrzebniejszymi artykułami, które ochotnicy i żołnierze Obrony Terytorialnej rozwożą później po całym regionie. W pracę włączają się wszyscy, dzisiaj, na porannej odprawie wolontariuszy widziałem kilkadziesiąt osób w przeróżnym wieku, od nastoletnich dziewczyn po starsze panie - mówi Lange.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Sytuacja ośrodka jest jednak bardzo trudna, brakuje w nim niemal wszystkiego, trzeba walczyć o to, by trafiały tam środki pomocowe, bo sytuacja jest naprawdę bardzo ciężka" - podkreśla.

Dodaje, że sam dominikański ośrodek jest wypełniony uchodźcami. "Widziałem wiele matek z dziećmi, spotkałem kobietę z noworodkiem, której cudem udało się wymknąć z Czernihowa" - opowiada. Lange zaznacza, że siostry dominikanki prowadzą w ośrodku szkołę i przedszkole i próbują zadbać o to, by nawet w tym trudnym czasie dzieci się uczyły i miały jakąś namiastkę normalności.

Jednak jest to trudne, bo uchodźcy są bardzo straumatyzowani. "Gdy odwiedziłem przedszkole, rozmawiałem z jedną z sióstr, powiedziała mi, że nawet nie chce opowiadać o tym, co mówiły jej te dzieci" - relacjonuje.

Lange opowiada, że rejon Fastowa jest regularnie ostrzeliwany przez siły rosyjskie. Kiedy dzisiaj objechałem okolice miasta, w jednej ze wsi widziałem zbombardowaną cerkiew, co nie jest tutaj normalnym widokiem, świątynia została zaatakowana z premedytacją - zauważa.

Sytuacja w ośrodkach pomocy w mniejszych miejscowościach w okolicach Fastowa, do których również dociera pomoc z dominikańskiego ośrodka, jest jeszcze gorsza niż w samym mieście - podkreśla Lange. "Byłem w jednym z nich, to taki prowizoryczny szpital dla starszych i niepełnosprawnych osób, nie było tam materiałów higienicznych, nie było lekarstw, brakuje dosłownie wszystkiego" - mówi dziennikarz.

Reklama

Prowadzony przez dominikanów Dom św. Marcina de Porres pomaga potrzebującym od 15 lat. Prowadzi m.in. centrum rehabilitacyjne dla dzieci z porażeniem mózgowym i autyzmem, szkołę, przedszkole i kuchnię wydającą posiłki samotnym starszym osobom. Przed atakiem Rosji na Ukrainę w domu organizowano m.in. zbiórki odzieży dla potrzebujących i turnusy rehabilitacyjne dla dzieci z Donbasu, w którym konflikt z prorosyjskimi separatystami toczył się od 2014 roku

Jak jeszcze przed wojną mówił w rozmowach z PAP założyciel Domu o. Michał Romaniw, ośrodek działa w dużej mierze dzięki pomocy zagranicznej, której duża część płynie z Polski. (PAP)

adj/ ap/

2022-03-31 20:50

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlimy się o pokój

Niedziela rzeszowska 30/2023, str. IV

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Archiwum prywatne

Ks. Mikołaj Biskup

Ks. Mikołaj Biskup

O wojnie i wyjeździe do żołnierzy na linii frontu z ks. Mikołajem Biskupem, dyrektorem Ośrodka Duszpasterskiego we Lwowie-Brzuchowicach rozmawia ks. Jakub Nagi.

Ks. Jakub Nagi: Już ponad rok trwa wojna na Ukrainie. Kiedy przejeżdża się przez centrum Lwowa, tej wojny tutaj nie widać, a jednak trauma jest.

Ks. Mikołaj Biskup: Tak, trauma jest. Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego. Można również przyzwyczaić się do alarmów bombowych, można ich w ogóle nie zauważać, chociaż każdy ma w komórce aplikację, dzięki której wcześniej dowiaduje się o alarmie, który po chwili brzmi w mieście. A do wojny, niestety, da się przyzwyczaić…

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Każdy znalazł coś dla siebie

2024-04-18 12:56

[ TEMATY ]

KSM

Zielona Góra

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Uniwersytet Zielonogórski

Koło Akademickie KSM przy UZ

gry planszowe

Katarzyna Krawcewicz

"Wsiąść do pociągu" rozgrywane w holu Uniwersytetu Zielonogórskiego

Koło Akademickie KSM zorganizowało 17 kwietnia na Uniwersytecie Zielonogórskim wieczór z planszówkami.

Spotkanie otwarte dla wszystkich studentów odbyło się w Kampusie A.Gracze korzystali z KSM-owych gier albo przynieśli własne. Na stolikach rozłożono planszówki i karcianki, gry bardzo proste i te zaawansowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję