Reklama

Jasna Góra

Rozpoczęły się 66. Dni Modlitw Ruchu Kultury Chrześcijańskiej

Wśród nich są nauczyciele, urzędnicy, przedsiębiorcy, emeryci czy studenci - łączy ich troska o Kościół i Polskę. Na Jasnej Górze rozpoczęły się 66. Dni Modlitw uczestników Ruchu Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie" pod hasłem "Posłani w pokoju Chrystusa". Tradycyjnie "odrodzeniowcy" rozpoczęli jasnogórskie trzydniowe spotkanie od rekolekcji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jutro w części seminaryjnej mowa będzie m.in. o najważniejszych współczesnych zagrożeniach dla rodziny, edukacji i kultury w świetle działań Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, polskich katolikach wobec kryzysu w Kościele na Zachodzie, o synodzie, czyli poszukiwaniu tożsamości Kościoła.

Ruch jest kontynuatorem działającego w dwudziestoleciu międzywojennym stowarzyszenia akademickiego, którego celem była formacja religijna, moralna i intelektualna młodzieży. Stowarzyszenie pielęgnuje też dziedzictwo bł. kard. S. Wyszyńskiego, realizując jego nauczanie w wielu obszarach działania. Prymas Tysiąclecia przed wojną był w szeregach "odrodzeniowców", a po wojennej przerwie reaktywował stowarzyszenie w 1979 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Kard. Stefan Wyszyński jest - jak niektórzy mówią - synem i ojcem "Odrodzenia" - powiedziała Maria Nowacka, prezes jednego z poznańskich kół Stowarzyszenia Ruch Kultury Chrześcijańskiej działającego przy parafii św. Jana Kantego. - Słowa Prymasa Wyszyńskiego są dla nas podstawą funkcjonowania, w tym również te kierowane bezpośrednio do ówczesnych członków stowarzyszenia. Jednymi z nich są: "gdybyście mieli już zaprzestać działalności, to Dni Modlitw na Jasnej Górze muszą trwać!" I nawet nie przeszkodziła w tym pandemia! Wszelkie inne rekolekcje, które mieliśmy zaplanowane, zostały odwołane przez te 2 lata, natomiast Dni Modlitw zawsze udało się zorganizować - wyjaśniła Nowacka.

Ruch „Odrodzenia” od chwili powstania, a więc od 1919 r. łączy w swojej formacji i działalności dwie miłości: do Kościoła i Ojczyzny. Członkowie "Odrodzenia" działają w tzw. kołach przy parafiach na terenie całego kraju.

Danuta Stawicka, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia wskazała w misji "odrodzeniowców" na wciąż niezwykle ważną troskę o "sprawy Ojczyzny", rozumienie Ojczyzny jako bardzo ważnego dobra wspólnego, wokół którego warto się gromadzić i dla niego pracować. - Nasze koła, wspólnoty z jednej strony angażują się w promowanie kultury chrześcijańskiej, z drugiej także w działalność charytatywną, np. od lat pomagamy naszym rodakom we Lwowie, teraz kiedy jest wojna, to wezwanie do pomocy stało się jeszcze większe - przyznała Stawicka.

Reklama

Dominikanin o. Marek Grzelczak, asystent kościelny Ruchu Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie" zwrócił uwagę, że warto i trzeba powrócić do prymasowskiego "Czas to miłość", ponieważ większość z nas uważa, że czas to pieniądz i choć dostatek sam w sobie jest czymś dobrym, to w połączeniu z wygodnictwem staje się trucizną dla życia indywidualnego i społecznego.

O. Grzelczak podkreślił też, że "odrodzeniowcy" także chcą iść za Prymasem Wyszyńskim jego ścieżką wyznaczoną przez zawołanie umieszczone w herbie: "Soli Deo per Mariam". – Konieczne jest przywrócenie właściwego porządku ludzkiemu życiu, że Boga trzeba kochać bardziej niż siebie samego, pokochać bardziej chwałę Bożą niż własną wygodę. A potem powiedzie się, żeby miłować bliźniego swego. Tak ukształtowani ludzie będą także bardzo dobrymi obywatelami doczesności i bardzo dobrymi kandydatami do nieba – powiedział zakonnik.

66. Dni Modlitw Ruchu Kultury Chrześcijańskiej "Odrodzenie" zakończą się w niedzielę 11 września.

Mirosława Szymusik @JasnaGóraNews

2022-09-09 15:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Jasnej Góry ws. niedzielnego wystąpienia prezesa PiS

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Przemówienia osób świeckich możliwe są w innych przestrzeniach jasnogórskiego sanktuarium, aniżeli Kaplicy Matki Bożej, i tylko poza czasem i miejscem liturgii - napisał w przesłanym KAI oświadczeniu rzecznik prasowy sanktuarium o. Michał Bortnik. Jak dodał, podczas niedzielnego wystąpienia prezesa PiS ten punkt regulaminu przyjętego w sanktuarium w 2020 roku został zachowany. Jednocześnie o. Bortnik zadeklarował: "Jako gospodarze tego miejsca, musimy jeszcze bardziej uwrażliwiać, by nie angażować autorytetu Jasnej Góry do ziemskich, doraźnych celów".

Publikujemy treść "Oświadczenia Jasnej Góry w związku z 32. Pielgrzymką Rodziny Radia Maryja, 9 lipca 2023 r."

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję