Reklama

Kościół

Konferencja na KUL: ks. Blachnicki łączył teorię i praktykę wiary

Ks. Franciszek Blachnicki w doskonały sposób łączył teorię i praktykę wiary - podkreślił Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski podczas otwarcia konferencji poświęconej postaci Sługi Bożego. Posiadał nie tylko wiedzę naukową i pogłębioną duchowość, ale potrafił ze swoim przesłaniem trafiać do każdego człowieka. Dziś na KUL rozpoczęła się dwudniowa konferencja „Ksiądz Franciszek Blachnicki. Naukowiec – Wizjoner – Praktyk”.

[ TEMATY ]

KUL

ks. Franciszek Blachnicki

Tomasz Koryszko/KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki jest jedną z postaci, które obok św. Jana Pawła II i bł. Stefana kard. Wyszyńskiego wywarły największy wpływ na polski Kościół w okresie komunizmu. Ruch Światło-Życie, którego ks. Blachnicki był twórcą, ukształtował wiele tysięcy młodych ludzi. Jak powiedział Rektor KUL założyciel oazy i wieloletni wykładowca teologii na KUL posiadał nie tylko wiedzę naukową i pogłębioną duchowość, ale potrafił ze swoim przesłaniem trafiać do każdego człowieka. - W doskonały sposób łączył teorię i praktykę wiary, dostrzegał konieczność splatania wiedzy teologicznej z głęboką duchowością i przykładem życia – podkreślił ks. prof. Kalinowski. Osobiście miałem okazję kilkukrotnie spotkać ks. Blachnickiego w ramach Ruchu Światło-Życie, imponował swoją charyzmą, spokojem, opanowaniem i refleksją - wspominał Rektor KUL.

Podczas Mszy św., która poprzedziła otwarcie konferencji, Metropolita Lubelski i Wielki Kanclerz KUL abp Stanisław Budzik przypomniał, że aby pociągnąć za sobą ludzi nie wystarczy przekazywać wiedzę, trzeba by jeszcze mistrzem. Takich postaci w dziejach KUL nie brakuje, by wymienić tylko św. Jana Pawła II, bł. Stefana kard. Wyszyńskiego czy ks. Franciszka Blachnickiego. – Ksiądz Franciszek był naukowcem, ale i praktykiem, który potrafił przetłumaczyć teologię II Soboru Watykańskiego na język pracy z młodymi i dorosłymi – mówił abp Budzik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na inny aspekt działalności ks. Blachnickiego zwrócił z kolei uwagę wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. - Nie byłoby mojego zaangażowania publicznego, gdyby nie formacja w Ruchu Światło-Życie i zachęta ks. Blachnickiego, aby uformowani świeccy podejmowali działalność społeczną i polityczną – mówił. Zwrócił również uwagę, że w sejmowych ławach zasiada wielu parlamentarzystów, których zostali uformowani w ruchu oazowym.

- W trudnych czasach potrzeba nam takich wielkich dzieł, jak te które powołał ks. Blachnicki – zauważył dziekan Wydziału Teologii KUL ks. prof. Przemysław Kantyka. Podkreślił, że twórca Ruchu Światło-Życie należy do Bożych szaleńców, ludzi, którzy z natchnienia Bożego idą i porywają się na ogromne dzieła, po ludzku niewykonalne. Zachęcił także do refleksji nad tym, jakie byłoby polskie społeczeństwo i Kościół, gdyby nie było oazy i tysiące młodych ludzi nie przeszłyby tej formacji.

Reklama

Do związków KUL z oazą nawiązał z kolei dr Robet Derewenda, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Przypomniał, że ks. Blachnicki chciał, aby ruch oazowy stał się praktycznym zastosowaniem tego, o czym mówiono na uniwersyteckich wykładach. Zwrócił także uwagę na jego dalekowzroczne spojrzenie. – W czasach, gdy trudno było sobie wyobrazić katolików na wysokich stanowiskach, ks. Blachnicki mówił, że oazowicze będą parlamentarzystami i będą stanowić prawo.

Konferencja „Ksiądz Franciszek Blachnicki. Naukowiec – Wizjoner – Praktyk” (10-11 października 2022 r.) przybliża bogatą działalność ks. Blachnickiego, a także znaczenie jego nauczania i dzieł naukowych dla rozwoju teologii. Wśród szczegółowych zagadnień przewidzianych programem obrad są m.in. działania służb specjalnych PRL wobec ks. Blachnickiego, procesy karne, a także kwestia jego habilitacji. Jest to również niepowtarzalna okazja do obejrzenia unikatowych filmów oazowych, które powstały w 1979 r. na podstawie scenariuszy Sługi Bożego.

Twórca Ruchu Światło-Życie, którego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 1995 roku, był naukowcem i wykładowcą KUL. Obszar jego pracy naukowej obejmował zagadnienia pedagogiki chrześcijańskiej, katechetyki, teologii pastoralnej i liturgiki. Współtworzył Instytut Teologii Pastoralnej KUL, a przy nim Lubelski Zespół Liturgistów oraz Instytut Formacji Pastoralno-Liturgicznej. Doktorat uzyskał w 1965 r., ukończona w 1973 r. habilitacja z teologii pastoralnej nie została zatwierdzona przez władze komunistyczne. Jego osobiste doświadczenie żywej wiary i pogłębione studia teologiczne dały podwaliny Ruchu Światło-Życie, który jako ruch posoborowej odnowy Kościoła funkcjonuje dziś na wszystkich kontynentach.

Organizatorami konferencji naukowej „Ksiądz Franciszek Blachnicki. Naukowiec – Wizjoner – Praktyk” są KUL oraz Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie.

2022-10-10 17:55

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektor KUL w liście na Wielkanoc: dokąd nas prowadzi odwrócenie się od krzyża?

[ TEMATY ]

KUL

Roman Czyrka

Czy zlaicyzowana Europa może skutecznie przeciwstawić się rosnącym w siłę fundamentalizmom, które w swej istocie są sprzeczne z ideałami Ewangelii? Czy Europa może istnieć bez krzyża? Dokąd prowadzi nas odwrócenie się od najgłębszego fundamentu naszej kultury? - takie pytania stawia w liście na Wielkanoc ks. prof. Antoni Dębiński, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. List zostanie odczytany w polskich kościołach tradycyjnie w Poniedziałek Wielkanocny.

Ks. prof. Antoni Dębiński tematem tegorocznego listu uczynił krzyż jako znak wiary - symbol miłości Chrystusa do człowieka, ale także symbol głęboko zakorzeniony w cywilizacji europejskiej. To w krzyż Chrystusa wpatrujemy się w sposób szczególny podczas przeżywania Triduum Paschalnego. Przypominamy sobie wtedy, "dlaczego właśnie on jest naszym godłem, znakiem rozpoznawczym oraz źródłem naszej dumy i nadziei".

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję