Reklama

To Prymas rozpoczął proces

Niektóre media sugerują, że Prymas Polski był niechętny wyniesieniu na ołtarze ks. Jerzego Popiełuszki. Tymczasem bez przychylności kard. Glempa nie doszłoby ani do zaprzysiężenia Trybunału Beatyfikacyjnego, ani do rozpoczęcia procesu Kapelana „Solidarności”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O kluczowej roli Prymasa w rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego jest przekonana Katarzyna Soborak. To ona zbierała listy z podziękowaniami za łaski i cuda za przyczyną ks. Jerzego, które zaczęły napływać z całego świata do kościoła na Żoliborzu. W 1995 r. Katarzyna Soborak (obecnie notariusz w procesie beatyfikacyjnym) razem z delegacją Służby Informacyjnej zaniosła zgromadzoną dokumentację kard. Glempowi. Prymas zlecił wtedy zbadanie pism ks. Jerzego, rękopisów kazań, artykułów na jego temat, filmów, ksiąg wpisów pielgrzymów nawiedzających grób męczennika oraz świadectw doznanych łask. Następnie kard. Glemp wystąpił do Watykanu o zgodę na rozpoczęcie procesu i powołał Archidiecezjalny Trybunał Beatyfikacyjny (ATB). I w końcu to dzięki działaniom i poparciu Prymasa, 8 lutego 1997 r. nastąpiło zaprzysiężenie Trybunału, co oznaczało rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego.
W toku procesu członkowie TB przesłuchiwali świadków, którzy znali ks. Jerzego. Wśród zeznających nie było kard. Glempa. I właśnie ten fakt media uznają za dowód niechęci Prymasa do ks. Jerzego. Niestety, to kolejne przekłamanie.
Zgodnie z prawem, duchowny, który powołał Trybunał, nie może przed nim zeznawać. W takiej właśnie sytuacji znalazł się Prymas Glemp. Media zatrudniające na co dzień znakomitych specjalistów prawnych mogły ten fakt łatwo sprawdzić. Co więcej, powinni to zrobić sami dziennikarze. Niestety, niechlujstwo i tania sensacja wygrała z dziennikarską rzetelnością.
Diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego ks. Jerzego zakończył się 8 lutego 2001 r. Wtedy członkowie Trybunału Beatyfikacyjnego przekazali kard. Glempowi liczące 900 stron akta procesu, które następnie trafiły do Watykanu.
- Wszystko to nie dokonałoby się bez zgody, zaangażowania i przychylności Prymasa Polski - mówi K. Soborak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: czy ta Pascha nas obchodzi?

2025-04-13 20:47

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nic nie zbudujesz, bo cały czas patrzysz w przeszłość. Nie potrafisz obrócić się ku przyszłości. Cały czas siedzisz w Egipcie! - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas rekolekcji. 
CZYTAJ DALEJ

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję