STACJA I, Prokuratura rejonowa w Częstochowie
Oskarżenie
Wydajemy wyroki zanim dowiemy się istoty sprawy. Oceniamy, przypinamy łatki, plotkujemy, oczerniamy. Nie ma w nas litości dla tych, którym poplątały się w życiu drogi. Jak surowi wobec innych, tak łagodni wobec własnych przewin, módlmy się za tych, których czeka sąd, zapłata za uczynione krzywdy. Niech znajdą w sobie siły do bycia dobrym człowiekiem, niech odnajdą w sobie dziecko Boże.
STACJA II, Urząd Pracy w Częstochowie
Pan Jezus bierze krzyż
Bezrobocie. Czasem z dnia na dzień wali nam się na głowę świat. Dławiący strach, niepewność czy zdołamy utrzymać rodzinę, zapłacić rachunki. Nagle stajemy się osamotnieni wobec ogromu tego świata, niepotrzebni, odrzuceni. Ludzi przestają nas znać. Przyjaciele zapominają oddzwonić. Módlmy się za tych, którzy stracili pracę, by Bóg ujął im lęku, a dodał odwagi w znoszeniu trudów poszukiwania nowego zatrudnienia…
Pomóż w rozwoju naszego portalu
STACJA III, schronisko dla bezdomnych im. św. Alberta ul. Krakowska
Upadek
Bezdomni. Zastanawiamy się co sprawiło, że ich mieszkaniem stała się ulica. Czy tak bardzo poraniło ich życie, czy tak wziął w posiadanie nałóg, że nie mieli już siły, a może i okazji, by wrócić do normalnego życia. Nie odwracajmy od nich wzroku, gdy wyciągają do nas rękę w geście żebraka. Pomódlmy się, by odnaleźli swoje miejsce na ziemi, by spotkali ludzi, którzy podadzą im pomocną dłoń. Pomódlmy się także za nas, byśmy codziennie znajdowali w sobie pokłady miłosierdzia dla zagubionych bliźnich.
STACJA IV, Dom Samotnej Matki w Żarkach
Spotkanie z Matką
Reklama
Samotne macierzyństwo. Niechciane dzieci. Odrzucenie przez najbliższych, bieda, brak perspektyw. Młode kobiety z problemami, które je przerastają. Matki, które nie mają dokąd iść. Dzięki takim miejscom, jak to, w Żarkach, dostają szansę na lepszy start w nowe życie. Módlmy się za kobiety, które znalazły się na życiowym wirażu, by odnalazły drogę, by pojęły, że każde życie jest święte. Módlmy się też za matki borykające się z trudami codzienności, zapracowane, przemęczone, zamartwiające się o swoje potomstwo. Niech dobry Bóg wynagrodzi stokrotnie ich trud i poświęcenie
STACJA V, Hospicjum Ziemi Częstochowskiej
Cyrenejczyk
Ci, co pomagają umierającym w cierpieniu. Ludziom chorym nieuleczalnie. Trwający godzinami przy łożach boleści. Towarzysze ostatniej drogi, przynoszący ulgę i pocieszenie. Niech Bóg błogosławi ich pracy i daje siłę, by umieli godnie ją wykonywać. Módlmy się też za siebie, byśmy umieli towarzyszyć cierpieniu drugiego człowieka, byśmy w godzinie próby wytrwali ufni w miłosierdzie Boże…
STACJA VI, Domy Seniora przy ul. Wieluńskiej i Ogrodowej
Weronika
Starość zamiast jutra posiada wczoraj, powiedział ktoś mądry. Schorowana, z niskimi emeryturami, z nieustannym lękiem o jutro - nie jest łatwa polska starość dla większości z nas. Dobrze, gdy mija wśród najbliższych, w otoczeniu dzieci i wnuków, w poczuciu bezpieczeństwa i spełnienia. Czasem jednak bywa inaczej... Nie zapominajmy o naszych bliskich, mieszkających w domach seniora. Nie zapominajmy o częstych wizytach, ale i o modlitwie. Módlmy się o siły dla nich i o dobre, wyrozumiałe serca dla opiekunów i dla nas.
STACJA VII, Domy Dziecka przy ul. Wręczyckiej i ul. Św. Kazimierza
Wokół nas za dużo jest dzieci w domach dziecka. Zbyt dużo tego niezawinionego dramatu braku miłości. Skończmy z dużymi państwowymi domami dziecka, gdzie smutek i samotność okaleczają na długie lata. Módlmy się za ludzi, w których rodzi się pragnienie przygarnięcia osieroconego dziecka, by znaleźli w sobie dość odwagi do podjęcia tej decyzji. Módlmy się za małżeństwa, które nie mogą mieć własnych dzieci, by zdecydowały się na adopcję lub stworzenie rodziny zastępczej.
STACJA VIII, Duszpasterstwo Zagubionych Społecznie i Moralnie Charytatywny Ośrodek Rehabilitacyjno-Readaptacyjny dla Osób Uzależnionych „Betania”
Reklama
Nikt nie staje się narkomanem z dnia na dzień. Nikt nie popada w uzależnienie w jednej chwili. Spadanie w dół trwa zawsze długo. Dramatem jest, że na tej drodze zbyt rzadko znajdują się ludzie, którzy zdolni są dostrzec czające się zło, mało tych, co rzucą w porę koło ratunkowe. Jak zwykle sporo będzie tych, co wytkną palcem i skażą na banicję ze społeczeństwa.
Najtrudniej - jak zwykle - jest pomóc. Módlmy się za tych, którzy niosą pomoc uzależnionym, którzy potrafią pochylić się nad ludzką słabością w geście samarytanina. Módlmy się także za nas, byśmy mieli mniej kamienne serca.
STACJA IX, kościół parafialny
Nie omijaj swojego kościoła. Wejdź do niego w zwyczajny, szary dzień. Pomódl się, albo przynajmniej posiedź chwilę w ciszy. Opowiedz Bogu co się dręczy, co rani serce i duszę. Nie omijaj miesiącami, czy latami konfesjonału. Zwłaszcza teraz, na tydzień przed świętami. Kościół to dom Boga, twojego Ojca - więc jakby dom rodzinny. Módlmy się za wszystkich synów marnotrawnych, by powrócili na czas… Módlmy się za nas, byśmy odnaleźli szybko drogę do domu Boga.
STACJA X, Dom Dobroczynności przy ul. Staszica
Módlmy się o Bożą pomoc dla tych, którzy są na życiowym zakręcie... O pogrążonych w rozpaczy, zagubionych, szukających celu życia. Módlmy się za tych, którym życie kiepsko się ułożyło, którzy nie mają dokąd pójść, by odnaleźli w sobie moc i siłę na powstanie z upadku...
STACJA XI, stołówki dla ubogich w częstochowskich parafiach Świętej Rodziny, św. Antoniego z Padwy, św. Józefa, Miłosierdzia Bożego, Dzieło w Służbie Miłosierdzia; w Zawierciu - św. Apostołów Piotra i Pawła; w Radomsku - św. Lamberta; drzwi zakonów - miejsca rozdawania chleba
„Byłem głodny...” - mówił Jezus. A my mówimy - Nie mam czasu, muszę utrzymać rodzinę, za mało zarabiam... Dlaczego tak niewiele w nas codziennego miłosierdzia, okazywanego bliźnim w drobnych gestach życzliwości. Zbyt mało wyobraźni miłosierdzia - nie dopuszczamy do siebie myśli, że czasem jeden błąd może sprawić, że i my staniemy w kolejce po talerz zupy w parafialnej stołówce, czy przed furtą miejskiego klasztoru. To zmienia optykę myślenia. Módlmy się za głodujących, by nie zabrakło dobrych ludzi, którzy ich nakarmią... I sami nie zapominajmy, że Bóg nagradza tych, co dają jałmużnę..
STACJA XII, szpitale
Reklama
„Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi. Cierpienie duchowe się wybiera” - mówi Pani Róża w książce Erica-Emmanuela Schmitta „Oskar i Pani Róża”. Chorujemy i umieramy nie tylko dlatego, że niedomaga ciało. Czasem umieramy też duchowo. Serce przestaje bić, ale może wcześniej stać się równie bezużyteczne, bo kamienne. Módlmy się za chorych i cierpiących. Ilekroć mijamy szpital, niech towarzyszy nam myśl o ilości cierpienia, które kryją jego mury. Jednak módlmy się także o prawdziwe życie dla naszego ducha, o wrażliwe i współczujące serce...
STACJA XIII, poradnie pomocy rodzinie, grupy wsparcia, poradnie
Bywa, że życie zbyt nas przygniata. Tempo codzienności sprawia, że gubimy wątek w najważniejszych sprawach. Coraz częściej potrzebujemy więc pomocy, rady, wsparcia. To żaden wstyd, gdy ktoś mądrzejszy zdejmie nam z barków część ciężaru. Wyjaśni, wytłumaczy, powie, co zrobić, by nie popełniać błędów. Módlmy się za ludzi, którzy pomagają nam iść przez życie - począwszy od rodziców, przyjaciół, przez nauczycieli, wychowawców, psychologów, kapłanów...
STACJA XIV, kwatery bezimiennych, zapomnianych
Cmentarz. A przecież dla chrześcijan śmierć nie jest niczym smutnym. Jest jedynie przejściem do innego życia. Módlmy się o zrozumienie tej prawdy - najtrudniejszej z prawd, jakie przychodzi nam przyjąć... Bo dzięki temu, że kiedyś Grób okazał się pusty, jest i dla nas nadzieja na życie wieczne.