Reklama

Kościół

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary Samulowskiej

Archidiecezja warmińska zakończyła diecezjalny etap procesu o cud za wstawiennictwem Sługi Bożej siostry Barbary Samulowskiej – wizjonerki z Gietrzwałdu – poinformował PAP rzecznik prasowy kurii metropolitalnej w Olsztynie ks. dr Marcin Sawicki.

[ TEMATY ]

beatyfikacja

pl.wikipedia.org

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Siostra Miłosierdzia Barbara Stanisława Samulowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Zakończenie procesu o cud kończy wszystkie działania kurii w Olsztynie związane z procesem beatyfikacyjnym siostry Barbary Samulowskiej" – powiedział PAP rzecznik kurii metropolitalnej w Olsztynie ks. Sawicki. Odmówił podania szczegółów dotyczących cudu, który miał się dokonać za wstawiennictwem gietrzwałdzkiej wizjonerki.

"Teraz z dokumentacją zapozna się Watykan i tam będą podejmowane dalsze decyzje" – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Proces beatyfikacyjny siostry Barbary Samulowskiej (zakonne imię Stanisława) rozpoczął się w 2005 r. Kościół warmiński zbadał życie Barbary Samulowskiej i wysłał dokumentację do Watykanu.

"Aby zostać zaliczoną w poczet świętych, niezbędny jest cud za wstawiennictwem siostry Samulowskiej. Inaczej rzecz się ma w przypadku osób, które ginął śmiercią męczeńską. Siostra Samulowska zmarła z przyczyn naturalnych. Teraz, gdy zakończono proces o cud, dokumentacja jest kompletna" – powiedział ks. Sawicki.

Reklama

Barbara Samulowska jest uznana przez Kościół katolicki za wizjonerkę, która w 1877 r. w Gietrzwałdzie na Warmii wielokrotnie widziała i rozmawiała z Matką Bożą. Oprócz niej za wizjonerkę uznano rok starszą Justynę Szafryńską. Wizjonerów w Gietrzwałdzie było więcej, ale oficjalnie uznano tylko te dwie dziewczynki. W stosunku do dorosłych wizjonerek – Elżbiety Bilitewskiej i Katarzyny Wieczorkówny – za dyskredytujące je uznano wymyślone przez nie wizje dotyczące św. Józefa.

W stosunku do Szafryńskiej procesu beatyfikacyjnego nie wszczęto, gdyż wystąpiła z zakonu i jej losy nie są do końca znane.

Barbara Samulowska została oddana do klasztoru od razu po zakończeniu objawień gietrzwałdzkich jako 12-letnia dziewczynka i przebywała w formacjach zakonnych do końca życia. Jako siostra szarytka pracowała w szpitalach w Gwatemali, tam też zmarła w 1950 roku. Po objawieniach nigdy do rodzinnej wsi nie przyjechała. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ joz/

2024-04-15 17:27

Oceń: +26 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: niebawem beatyfikacja włoskiego księdza, męczennika II wojny światowej

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Youtube

Giovanni Fornasini

Giovanni Fornasini

21 stycznia 2021 roku Franciszek przyjął na audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Podczas audiencji papież upoważnił tę Kongregację do promulgowania 8 dekretów. Jeden z nich – o męczeństwie dotyczy ks. Jana Fornasini, kapłana diecezjalnego; urodzonego 23 lutego 1915 r. w Pianaccio di Lizzano w Belwederze (Włochy) i zabitego z nienawiści do wiary, w San Martino di Caprara (Włochy), 13 października 1944. Pozostałe siedem dotyczy heroiczności cnót czcigodnych Sług Bożych.

Giovanni Remo Fornasini urodził się 23 lutego 1915 r. w Pianaccio (Lizzano in Belvedere), jako syn Angelo zwanego Anselmo i Marii Guccini. Został wyświęcony na kapłana 28 czerwca 1942 roku, a następnie był wikariuszem parafii Sperticano, zaś 21 sierpnia 1942 roku został jej proboszczem. 25 lipca 1943 r., na wieść o zdymisjonowaniu Mussoliniego, i wypowiedzeniu przez Włochy sojuszu z hitlerowskimi Niemcami, kazał bić w dzwony. Aktywnie angażował się w ruch oporu, broniąc ludności przed prześladowaniami nazistów. Został zastrzelony w Casaglia di Caprara przez niemieckiego oficera, otwarcie oskarżonego przez ks. Jana o zbrodnie popełnione w Marzabotto, gdzie zginęło 1830 osób. Były to niemal wyłącznie osoby cywilne, starsi ludzie, kobiety, dzieci. Jego pozbawione głowy ciało zostało odnalezione pod koniec zimy 1944 roku.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik MSWiA: w środę w okolice rurociągu z gazem podpłynął rosyjski kuter

2025-10-02 15:20

[ TEMATY ]

MSWiA

Adobe Stock

W środę ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który zatrzymał się w pobliżu gazociągu - poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. SG poleciła jednostce opuszczenia rejonu rurociągu, co zostało wykonane.

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka poinformowała w czwartek podczas konferencji prasowej, że w środę ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. - Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który płynął oczywiście z kierunku Rosji - poinformowała. Zaznaczyła, że na ok. 20 minut zatrzymał się w okolicach rurociągu z gazem. - Dryfował ok. 300 metrów w okolicach rurociągu z gazem, poprzez który z platformy gaz jest wydobywany na ląd. Dopytywana o lokalizację incydentu odmówiła podania szczegółowych informacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję