Czy nauki ścisłe przegrywają wyścig z etyką i moralnością? A może wręcz odwrotnie – dzięki zaawansowanej technologii mamy mniej okazji, by łamać prawo i pozostać bezkarnym?
Dokąd zaprowadzi nas rozwój techniki? Współczesne smartfony już obecnie kontrolują niemal cały plan dnia, zdradzają naszą pozycję, liczą puls i kroki, przypominają o zakupach i wizycie u lekarza. Jak wiele miejsca pozostanie za kilkadziesiąt lat na wolne, autonomiczne decyzje człowieka, również te, które nie zawsze są zgodne z rozumem czy nawet sumieniem? Czy starożytne „erreare humanum est” zostanie mocno ograniczone, czy tylko bardziej sprofilowane na skutek kontroli, jaką oddamy w wirtualne ręce sztucznej inteligencji? Dzisiaj małe i duże komputery wiernie realizują włożone im aplikacje. Ale co będzie za 50 lat? Czy sztuczne inteligencja jest w stanie przejąć kontrolę nad cywilizacją? W jakim kierunku powinien rozwijać się człowiek?