Reklama

Świat

Franciszek: ludzie mafii są ekskomunikowani!

"Ci, którzy w swym życiu obrali tę drogę, drogę zła - jakimi są mafiozi - nie są w komunii z Bogiem, są ekskomunikowani" - powiedział Ojciec Święty w Sibari w Kalabrii, na zakończenie jednodniowej wizyty w diecezji Cassano all'Jonio. Z imienia stanowczo potępił mającą swoje korzenie w tym regionie Włoch ‘ndranghetę - najpotężniejszą organizacją przestępczą w tym kraju. Głównymi tematami homilii było adorowanie Boga obecnego w Eucharystii oraz wprowadzanie w życie przykazania wzajemnej miłości. Liturgia odnosiła się do Bożego Ciała, które we Włoszech jest przeniesione na niedzielę. Uczestniczyło w niej ponad 100 tys. osób.

[ TEMATY ]

Franciszek

mafia

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek podkreślił, że w centrum Bożego Ciała znajduje się adoracja Pana Jezusa obecnego w Eucharystii oraz przemierzanie wraz z Nim świata. Dodał, że te dwa elementy charakteryzują nie tylko uroczystość Bożego Ciała, ale także życie całego ludu chrześcijańskiego.

Mówiąc o adorowaniu Boga, papież zaznaczył, iż ten Bóg jest miłością, że w Jezusie Chrystusie ofiarował za nas samego siebie na krzyżu, za nasze grzechy i mocą tej miłości zmartwychwstał i żyje w swoim Kościele. "Nie mamy innego Boga, prócz Niego!" - podkreślił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Następnie papież stwierdził: "Kiedy adorowanie Boga jest zastępowane adorowaniem pieniądza, to otwiera się droga grzechu, interesu osobistego i przemocy. Kiedy nie oddaje się czci Panu Bogu, to stajemy się czcicielami zła, tak jak są nimi ci, którzy żyją z przestępstw i przemocy. Wasza tak piękna ziemia zaznaje znaków konsekwencji tego grzechu. Tym właśnie jest ‘ndrangheta: oddawaniem czci złu i pogardzaniem dobrem wspólnym. To zło musi być przezwyciężone, musi być oddalone. Trzeba mu powiedzieć «nie». Kościół, który, jak wiem, jest tak bardzo zaangażowany w wychowywanie sumień, musi poświęcać coraz więcej wysiłków, aby dobro mogło zwyciężyć. Proszą nas o to nasze dzieci, domaga się tego od nas nasza młodzież, potrzebująca nadziei. W odpowiedzi na te wymagania może nam pomóc wiara. Ci, którzy w swym życiu obrali tę drogę, drogę zła - jakimi są mafiozi - nie są w komunii z Bogiem, są ekskomunikowani" - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zaznaczył, że ze względu na tę wiarę wyrzekamy się szatana i wszystkich jego pustych obietnic; wyrzekamy się bożków pieniędzy, próżności, pychy i władzy. "My, chrześcijanie, nie chcemy czcić nikogo i niczego na tym świecie, za wyjątkiem Jezusa Chrystusa, który jest obecny w Najświętszym Sakramencie" - stwierdził Ojciec Święty. Jednocześnie zauważył, że często nie zdajemy sobie w pełni sprawy z konsekwencji naszej wiary, co ona oznacza i co z niej powinno wynikać. "Prośmy dziś Pana, aby nas oświecił i nawrócił, abyśmy naprawdę oddawali cześć tylko Jemu i wyrzekli się zła we wszelkich jego formach" - stwierdził Franciszek.

Następnie Ojciec Święty wskazał, że kryterium autentyczności tej wiary w realną obecność Jezusa Chrystusa w konsekrowanym chlebie i winie jest gotowość pójścia za Nim i wraz z Nim, usiłując realizować przykazanie miłości Boga i bliźniego. "Lud adorujący Boga w Eucharystii jest tym samym, który podąża w miłosierdziu" - zaznaczył papież.

Franciszek zachęcił wiernych, by okazywali solidarność, zwłaszcza wobec osób, które najbardziej potrzebują sprawiedliwości, nadziei i serdeczności. Wyraził też uznanie dla inicjatyw podejmowanych w diecezji Cassano all'Jonio, zwłaszcza w dziedzinie tworzenia nowych miejsc pracy. "Drodzy młodzi, nie dajcie sobie ukraść nadziei. Powiedziałem to wiele razy, i powtarzam po raz kolejny: nie dajcie sobie ukraść nadziei. Adorując Jezusa w waszych sercach i trwając w zjednoczeniu z Nim, będziecie umieli przeciwstawić się złu, niesprawiedliwości, przemocy - mocą dobra, prawdy i piękna" - zaapelował papież.

Ojciec Święty zapewnił, że jeśli chrześcijanie będą adorowali Chrystusa i będą Go naśladować, idąc wraz z Nim, to wówczas ich Kościół lokalny i parafie będą wzrastały w wierze i miłosierdziu, w radości ewangelizowania. "Będziecie Kościołem, w którym ojcowie, matki, kapłani, zakonnicy, katecheci, dzieci, osoby starsze, ludzie młodzi będą szli obok siebie, będą się nawzajem wspierali, pomagali sobie, miłowali się jak bracia, zwłaszcza w chwilach trudności" - stwierdził Franciszek.

2014-06-22 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek odwiedzi jutro Neapol

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Jutro papież Franciszek pojedzie do Neapolu, gdzie weźmie udział w kongresie na temat „Teologia po «Veritatis gaudium» w kontekście śródziemnomorskim”, organizowanym przez Papieski Wydział Teologiczny Południowych Włoch. Będzie to druga, w czasie pontyfikatu wizyta papieża w trzecim co do liczby mieszkańców mieście Włoch.

Po serii konferencji przygotowawczych od stycznia br. Papieski Wydział Teologiczny Południowych Włoch organizuje w dniach 20-21 czerwca kongres „Teologia po «Veritatis gaudium» w kontekście śródziemnomorskim”. Założony w 1969 r. uniwersytet z 400 studentami - zarówno świeckimi, jak i duchownymi - jest podzielony na dwa wydziały, jeden prowadzony przez archidiecezję neapolitańską, a drugi przez jezuitów. Dwudniową konferencję organizują jezuici.
CZYTAJ DALEJ

Trzymaliśmy w ramionach świętego

Aron miał się nie urodzić. Urodził się i żył godzinę, otoczony miłością i opieką rodziców, rodzeństwa i lekarzy. Jako dziecko z wadami letalnymi miał być zdeformowany. Jednak przyszedł na świat piękny. Miał spowodować traumę, a rozpalił miłość w sercach wielu ludzi.

Nie od początku było wiadomo, że jest chory. Pierwsza diagnoza, która się pojawiła, mówiła o nieprawidłowościach, ale nie do końca było wiadomo, o jakich. – Myślałam: pewnie nic poważnego, jakaś błahostka i na kolejnym badaniu okaże się, że wszystko jest w porządku. Nie było. Lekarze bardzo delikatnie przekazali mi diagnozę: iniencephalia. Pod tym hasłem w internecie można zobaczyć zdjęcia zniekształconych dzieci – mówi Nina Ważna, mama Arona.
CZYTAJ DALEJ

Papież w katechezie: Bóg zawsze nas oczekuje

2025-03-26 12:51

[ TEMATY ]

katecheza

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

„Nawet jeśli nasza historia wydaje się nam ciężka, skomplikowana, może nawet zniszczona, zawsze mamy możliwość powierzenie jej Bogu i rozpoczęcia naszej drogi na nowo. Bóg jest miłosierny i zawsze na nas czeka!” - stwierdził Franciszek w przygotowanej na dziś katechezie, opublikowanej przez Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Jej tematem było spotkanie Pana Jezusa z Samarytanką.

Po rozważaniu o spotkaniu Jezusa z Nikodemem, który wyruszył aby poszukiwać Jezusa, zastanówmy się dzisiaj nad tymi momentami, kiedy wydaje się wręcz, że On czeka na nas właśnie tam, gdzie krzyżują się drogi naszego życia. Są to spotkania, które nas zaskakują, a na początku być może jesteśmy nawet trochę nieufni: staramy się być roztropni i zrozumieć, co się dzieje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję