Reklama

Kościół

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

Reklama

Kaznodzieja zwrócił uwagę też jak ważne jest rozeznawanie, pod wpływem jakiego ducha jest człowiek. To rozeznawanie jest też szczególnie ważne dla kobiet, ponieważ one z natury swojej są relacyjne. - Może to być Święty Duch i warto się z Nim zaprzyjaźnić i za Nim iść, ale może też być taki Duch, który jest „mój”, mój ludzki duch, który nie jest taki zły, ale nie jest na tyle dojrzały, mądry, by iść tylko za jego intuicją - wyjaśniał kaznodzieja. Zauważył, ze idąc za tym duchem ludzkim, dajemy łatwo się zwieść instynktom, egoizmowi, pysze. Zwrócił też uwagę na ducha świata, który choć wydaje się, że jest przyjazny, to w rzeczywistości przeciwny jest Ewangelii, ma w sobie subtelną agresję. - Jest wreszcie duch zły, który kusi, by totalnie zwieść i sprawić, że będziemy nieszczęśliwi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każdy z nas jest inny i nie da się żyć dokładnie według jednego scenariusza, dlatego potrzebujemy Ducha Świętego - mówił bp Ważny. Przypomniał, że Duch Święty ma cztery zadania: przygotowuje nas do wiary, na spotkanie Jezusa, zaprowadza do Jego Słowa i potrafi tym Słowem zjednoczyć, przypomina najczęściej to, co związane z grzechem, uobecnia (aktualizuje), czyli łączy człowieka z Paschą Chrystusa oraz jednoczy z Chrystusem we wspólnocie Kościoła.

Wskazał na rolę Ducha Świętego, który aktualizując łaskę krzyża, łaskę Paschy, zmartwychwstania Chrystusa w nas, sprawia, że możemy powstać z tego, co trudne, z tego, co niemożliwe, co po ludzku wydaje się nie do osiągnięcia.

- Myślę, ze kobiety są tą ikoną Ducha Świętego, który potrafi zachęcić do tego, co jest bohaterstwem, do umierania dla siebie, by inni byli pokochani - powiedział kaznodzieja.

Wskazując na obraz stworzenia kobiety i mężczyzny, podkreślił, że w zjednoczeniu kobiety i mężczyzny widać Boży zamysł, że kobieta i mężczyzna nie mają być bytami identycznymi.

Bp Ważny zachęcał kobiety do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „żeby nie upodabniać się do mężczyzny, by być z nim identycznym, ale swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć”.

Reklama

Uczestniczki pielgrzymki wysłuchały konferencji s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia pt. „Dlaczego tak trudno zaufać Jezusowi?”.

S. Gaudia w rozmowie z @JasnaGóraNews mówiła o potrzebie w świecie kobiet mężnych w biblijnym znaczeniu. - Potrzeba kobiet dzielnych, ufających, w pełni żyjących swoją kobiecością, że aż nie do złamania - wyjaśniła. Podkreśliła też, że macierzyństwo ma różne wymiary; może być fizyczne, ale też i duchowe, dlatego wszystkie jesteśmy matkami. - Jako matki jesteśmy siłą rodziny, psychiczną i duchową. Mężczyzna buduje dom, sadzi drzewo i obroni nas przed wrogiem fizycznym, a kobieta mocą serca kochającego i ufającego przenosi rodzinę przez wszystkie problemy - mówiła s. Gaudia, stawiając Maryję jako doskonały przykład kobiety mężnej.

Ucząc się zawierzenia Bogu podczas dzisiejszej pielgrzymki, jej uczestniczki przygotowały kartki, na których napisały „co w ich życiu jest trudne do zawierzenie Jezusowi”. Następnie przed Mszą św. wrzucały kartki do stągwi, nawiązujących do tych w kanie Galilejskiej i umieściły je przed ołtarzem Matki Bożej, by Ona „zaniosła trudności kobiet polskich swojemu Synowi”.

Reklama

Joanna z Radomia, na co dzień mama trójki dzieci, na pielgrzymkę przyjechała ze wspólnotą „Bożych kobiet”. Przyznała, że jak wiele innych kobiet borykała się z pogodzeniem życia rodzinnego i zawodowego. Powiedziała, że to właśnie relacja z Bogiem, z Maryją, stała się dla niej prawdziwym umocnieniem w codzienności. Podkreśliła też piękną rolę kobiecych wspólnot, bo jej osobiście wiele daje modlitwa i wsparcie, jakie tutaj otrzymuje.

Organizatorem pielgrzymki była Krajowa Rada ds. Duszpasterstwa Kobiet, a także diec. włocławska, płocka i toruńska.

Duszpasterstwo kobiet w Polsce powstało jako pokłosie Jasnogórskich Ślubów Narodu złożonych 26 sierpnia 1956 r. Jednym z przyrzeczeń, jakie złożono Matce Bożej, było "strzec godności kobiety". Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński wezwał wówczas kobiety do "krucjaty w obronie ducha narodu". Podkomisja KEP ds. Duszpasterstwa Kobiet przestała istnieć w 1995 r., w wyniku zmiany struktury Konferencji Episkopatu Polski. Decyzję o przywróceniu Krajowej Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet podjęli biskupi na zebraniu plenarnym KEP w Krakowie 23 czerwca 2013 r. Celem Rady jest m.in.: formacja kobiet, upominanie się o ich prawa oraz obserwowanie sytuacji kobiet w Polsce.

2024-05-19 18:32

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 3/2025, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Krzysztof Świertok/BPJG

Choć na co dzień reprezentują różne kluby, to łączą ich wiara i miłość do Polski. Na Jasnej Górze odbyła się 17. Ogólnopolska Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców pod hasłem: „Dla Ciebie nasz trud, ukochana Ojczyzno”. Jej uczestnicy prosili o pokój i jedność w narodzie. W tym roku przypominali o św. Janie Pawle II w 20. rocznicę jego śmierci, ale także o 1000-leciu koronacji króla Bolesława Chrobrego i o 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany dla Jezusa

2025-06-19 20:11

Magdalena Lewandowska

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

– To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, najpiękniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci – mówi ks. Jakub Wiechnik.

W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję