Reklama

Krasnobród, 10 lipca 2009

Dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Serce wielkie nam daj,
zdolne objąć świat

Wyjazd na wakacyjne rekolekcje oazowe, to świetna inwestycja. Ofiarując Bogu otwarte serce można otrzymać skarby łask, można uzyskać odpowiedzi na trudne życiowe pytania, można po prostu odpocząć. Punktem kulminacyjnym rekolekcji jest zawsze dzień wspólnoty, kiedy to uczestnicy oaz spotykają się w jednym miejscu, aby świętować i dziękować za wielkie dzieła Pana. Podczas pierwszego turnusu rekolekcji tym miejscem był kościół pw. Zesłania Ducha Świętego w Krasnobrodzie. Dzień wspólnoty zgromadził Oazę Dzieci Bożych z Mokrego pod Zamościem, Oazę Nowego Życia zerowego stopnia z Korchowa oraz kurs oazowy dla animatorów (KODA), który odbywał się właśnie w Krasnobrodzie.
Około godziny 10 gospodarze, czyli świeżo upieczeni animatorzy, powitali uczestników wszystkich oaz oraz gości, m.in. dyrekcje krasnobrodzkich szkół. Po zawiązaniu wspólnoty nastąpiło przedstawienie poszczególnych grup rekolekcyjnych. Każda wspólnota przygotowała małe przedstawienie, znak oazy oraz piosenkę. Jako pierwsze wystąpiły „Dzieci Boże”, które czas rekolekcji spędziły pod opieką ks. Leszka Boryło i ks. Piotra Grzechnika. Ich bajkowe przedstawienie nosiło tytuł: „Koziołek Matołek i jamochłony”. Koziołek podróżował po świecie i spotykał przeróżne postacie: Eskimosów, Japończyków, dzikie plemiona w Afryce, a nawet zwierzątka. Wspólnie dotarli do Mokrego, gdzie grupa grzecznych dzieci przeżywała rekolekcje. Kluczem w zrozumieniu przedstawienia było tegoroczne hasło roku: „Czyńcie uczniów ze wszystkich narodów”. Dzieci zaprezentowały bardzo wysoki poziom. Można mówić tu o rozmachu kostiumowym i choreograficznym. Podobnie było ze znakiem oazy i piosenką. Kolejna grupa to zerowy stopień z Korchowa. Myśl przewodnia przedstawienia, to hasło treści rekolekcyjnych: „Maryjo spraw, niech będę kimś”. Młodzież pokazała, jak bardzo łaska i modlitwa pomagają w przemianie życia człowieka. Piosence oazy towarzyszył radosny taniec. Uczestnicy KODA w przedstawieniu pokazali w humorystyczny sposób swój dzień na rekolekcjach. Ich znak oazy to flaga z napisem KODA oraz zarysami radosnych postaci.
Po tej plenerowej części spotkania wszyscy zgromadzili się wewnątrz kościoła, aby wysłuchać przepięknych świadectw uczestników rekolekcji. Świadectwa są wielkim umocnieniem, ukazują potężne działanie Pana Boga w życiu tych, którzy odpowiadają na Jego głos. Około południa rozpoczęła się uroczysta Eucharystia. Przewodniczył jej ks. Marek Urban, moderator Ruchu Światło-Życie diecezji lubelskiej, a jednocześnie (wraz z ks. Romanem Sawicem) moderator rekolekcji KODA w Krasnobrodzie. W homilii ks. Marek opowiadał o swoim doświadczeniu Ruchu Światło-Życie, które dwadzieścia kilka lat temu rozpoczęło się właśnie w Krasnobrodzie. Nie tylko homilia, ale cała przepiękna liturgia to znak rozpoznawczy oazy. Tego piękna można było zakosztować podczas dnia wspólnoty. Przedłużeniem radości Eucharystii okazała się agapa (wspólny posiłek), na którą zaprosił moderator ks. Roman Sawic. Można było zjeść ciastka i zupę pomidorową.
Ostatni akcent dnia wspólnoty to „godzina odpowiedzialności i misji”, podczas której składa się deklaracje Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Nabożeństwo przygotowała oaza zerowego stopnia z Korchowa. Miało ono szczególny charakter, ponieważ właśnie w tym roku przypada 30. rocznica utworzenia krucjaty. Ks. Grzegorz Bartko mówił o wyzwaniach trudnego „dziś” i o naszej odpowiedzi. Taką odpowiedzią jest właśnie krucjata. Decyzja o abstynencji, to akt odważnego zawierzenia się Bogu oraz Matce Najświętszej. Po nabożeństwie dzień wspólnoty dobiegł końca. Śmiało można stwierdzić, że wszyscy wracali do swoich domów i ośrodków rekolekcyjnych z „poszerzonym sercem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klinika Gemelli: papież spał dobrze przez całą noc

2025-03-03 08:17

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Klinika Gemelli

Klinika Gemelli

W 18. dniu pobytu papieża w rzymskiej Poliklinice Gemelli Watykan poinformował w poniedziałek rano, że Franciszek "dobrze wypoczął przez całą noc". Stan 88-letniego papieża określany jest jako stabilny i nadal złożony.

W niedzielnym wieczornym biuletynie medycznym podkreślono, że Franciszek nie potrzebował już mechanicznej wentylacji, którą wcześniej stosowano u niego po piątkowym kryzysie oddechowym.
CZYTAJ DALEJ

"Anora" Seana Bakera z pięcioma statuetkami, m.in. za najlepszy film

2025-03-03 07:23

[ TEMATY ]

film

Oscary

PAP/EPA/ALLISON DINNER

"Anora" Seana Bakera zdobyła w nocy z niedzieli na poniedziałek pięć Oscarów, m.in. za najlepszy film i reżyserię. Twórca zaapelował ze sceny do filmowców, by kręcili obrazy przeznaczone na wielkie ekrany. "Oglądajmy filmy w kinach, podtrzymujmy tę wspaniałą tradycję" - podkreślił.

97. gala oscarowa okazała się triumfem amerykańskiego kina niezależnego. Pięć statuetek - m.in. za najlepszy film, reżyserię, montaż i scenariusz oryginalny - trafiło do "Anory" Seana Bakera. Opowieść o pracownicy seksualnej poślubiającej syna rosyjskiego milionera zrealizowano w Nowym Jorku za jedyne 6 mln dol. Odbierając nagrody, Baker podkreślił, że wygrana jego obrazu to dowód, że świat potrzebuje filmów niezależnych. Przypomniał też o trudnej sytuacji kin. "W domu nie doświadczymy tego samego, co w kinie. Podczas pandemii straciliśmy prawie tysiąc kin i wciąż zamykają się kolejne. Jeśli nie odwrócimy tego trendu, stracimy ważną część naszej kultury. Filmowcy, kręcćcie filmy przeznaczone na wielkie ekrany. Ja będę to robił. Dystrybutorzy, skupcie się na premierach kinowych. Rodzice, zabierajcie dzieci do kina, by ukształtować nowe pokolenie kinomanów. Wszyscy oglądajmy filmy w kinach, podtrzymujmy tę wspaniałą tradycję" - zaapelował. Razem z docenioną za pierwszoplanową rolę kobiecą Mikey Madison Baker podziękował społeczności "seksworkerek" i "seksworkerów", którzy opowiedzieli mu o swoich doświadczeniach. Tak więc Oscar... cóż. „Seksworking” jako styl życia godny naśladowania. Jak widać....
CZYTAJ DALEJ

Irlandia: Historia o tym, jak pewien ksiądz pomógł zbudować lotnisko

2025-03-03 20:45

[ TEMATY ]

Irlandia

By Djm-leighpark - Own work/commons.wikimedia.org

Ireland West Airport

Ireland West Airport

Spoglądanie w niebo nie jest dla księży niczym niezwykłym. Jednak w małym miasteczku Knock w zachodniej Irlandii pewien ksiądz zwrócił się do nieba w zupełnie inny sposób: podarował Irlandii lotnisko. Historia Jamesa Horana to także historia człowieka, który się nigdy nie poddał.

Horan pochodził z prostej rodziny, jego ojciec był drobnym rolnikiem i winiarzem. Urodził się w 1911 roku, a w 1936 roku został księdzem. Już w pierwszych latach posługi duchownego można zauważyć, że podchodził do swoich obowiązków z wielkim entuzjazmem. Zachodnia część Irlandii była (i częściowo nadal jest) bardzo odległa, nie było tam prawie żadnych dużych miast, a środowisko rolnicze nie oferowało perspektyw. Horan nie akceptuje tego ot tak. Zajmuje się budową sali tanecznej, która ma łączyć ludzi, a także zbiera pieniądze podczas podróży po różnych miastach USA. Już wówczas martwił się, że wiele osób wyprowadza się z powodu ubóstwa, i chce poprawić ich warunki życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję