Reklama

Kościół

Jasna Góra: Modlitwa rolników w intencji rozwoju sieci Lodówek Społecznych i Jadłodzielni

Na Jasną Górę dotarła 41. Piesza Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Ich hasło głoszące: „Maryja prowadzi do wspólnoty Kościoła” nawiązuje do hasła roku duszpasterskiego. Tradycyjnie przybyli z modlitwą za polską wieś, o poszanowanie pracy i godności rolników. Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. bp Paweł Socha, biskup pomocniczy senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Modlono się m.in. o rozwój sieci Lodówek Społecznych i Jadłodzielni.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Maryja jest „Szkołą naszej wiary” - powiedział bp Socha. Przypomniał też, że Chrystus zbawia nas z tego, co nas potępia i niszczy, czyli z zakłamania i nienawiści. Biskup senior podkreślił, że tam, gdzie te zjawiska się przejawiają, tam pojawia się piekło na ziemi: wojna, gułagi, obozy koncentracyjne i ludobójstwo, a człowiek jest niczym.

Przewodnik pielgrzymki ks. Paweł Mydłowski powiedzał, że pątnicy przynoszą w sercach różne intencje. Są to także prośby osób napotkanych po drodze i tych, które pielgrzymowały dzień, czy dwa w związku ze zobowiązaniami zawodowymi. Duchowny przypomniał, że jest to czas rozpoczęcia zbiorów tegorocznych plonów, dlatego rolnicy modlą się o poszanowanie dla swojej pracy i godną za nią zapłatę. - Potrzeba roku czasu, aby zboże wyrosło, zostało skoszone i przetworzone na chleb. A żeby „coś” do tego chleba było, potrzeba nawet i drugiego roku - zaznaczył ks. Mydłowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymi przynieśli także intencje osobiste. - Mam syna alkoholika, który od miesiąca walczy z nałogiem i tak bardzo poprzez tę pielgrzymkę chciałabym go w tym wesprzeć. Polecam Matce Bożej każde z sześciorga moich dzieci. Chciałabym swoim świadectwem pokazać, że można sobie radzić z problemami trzeba Mu tylko zaufać - powiedziała pani Katarzyna z Gorzowa Wielkopolskiego.

Reklama

Arek Milkowski ze Wschowy jest ogrodnikiem i pielgrzymka była dla niego także dziękczynieniem za plony, jak mówił to jest bardzo dobry rok i za to dziś Bogu dziękuje. Zauważył, że z pątnikami tworzyli wielką wspólnotę pielgrzymkową, w której wszyscy sobie pomagali i choć on wędrował z dwiema małymi córeczkami to, czuli się „zaopiekowani”.

- Dziękuję Bogu, że z mężem dostąpiliśmy łaski nawrócenia i że teraz możemy być w Kościele i też go tworzyć. Dzięki temu, że jest w naszym życiu Bóg to jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od ponad 30 lat. Całą drogę przeszedł ze mną 7-letni wnuk, Mikołaj. To było też dla nas umacnianie relacji, wyjątkowy czas spędzony razem - podkreśliła pani Anna.

Agata i Marek z trójką dzieci z wielkim wzruszeniem przybyli do Maryi podziękować Jej za cud uzdrowienia ich córki. Pierwszy raz wybrali się na szlak, bo jak zaznaczyli intencja jest tak ważna, że trud też musiał być wielki.

Wśród intencji pojawiał się także ta o poszanowanie chleba i produktów spożywczych. Ponieważ polska wieś i rolnicy idą z „duchem czasu”, swoją modlitwą obejmą także ideę Lodówek Społecznych i Jadłodzielni. W wielu miastach i większych, i mniejszych są te lodówki prowadzone przez różne organizacje, ale jedzenie przynoszą do nich też osoby prywatne. To miejsca, gdzie każdy może przynieść nadmiar jedzenia i produkty spożywcze, aby potrzebujący mogli z nich skorzystać.

Korzystanie z lodówki społecznej jest bezpłatne, a zarówno dawcy jak i beneficjenci mogą zachować anonimowość. Każdy może przynieść nieotwarte, nieprzetworzone produkty spożywcze i umieścić je w lodówce. Mogą to być np. warzywa, owoce, czy inne produkty. Celem tej akcji społecznej jest uniknięcie marnotrawstwa żywności, ale także budowanie wspólnoty opartej na wzajemnej pomocy i solidarności.

Na zakończenie Mszy św. pielgrzymi Pieszej Pielgrzymki Rolników Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej zawierzyli się Matce Bożej.

2024-07-12 18:49

Oceń: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: podsumowanie pierwszego szczytu pielgrzymkowego

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

KRZYSZTOF ŚWIERTOK

Z dziękczynieniem za kanonizację Jana Pawła II, z modlitwą za Światowe Dni Młodzieży w Polsce, w intencjach papieskiej podróży do Korei, a także z błaganiem o pokój na świecie odbywały się tegoroczne piesze pielgrzymki na uroczystość Wniebowzięcia NMP. Na ten jeden z największych odpustów w 60. grupach dotarło prawie 74 tys. pątników.

Tegoroczna wędrówka do Częstochowy dla wszystkich grup była okazją do wdzięczności za świętego papieża pielgrzyma i wraz z nim do pogłębiania wiary w Jezusa Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Wiara, rap i prawdziwe życie!

2025-10-01 19:42

Archiwum organizatorów

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Już w tę niedzielę, 5 października, parafia św. Andrzeja Apostoła na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na wyjątkowe spotkania z Dobromirem Makowskim – RapPedagogiem – pedagogiem, streetworkerem, wykładowcą i raperem, który dzieli się swoją historią życia, nawrócenia i działania Boga.

– To nie będzie typowy wykład. Będzie HIP-HOP, prawdziwe świadectwo i rozmowa – wszystko, co porusza i zostaje w sercu – zachęcają organizatorzy. O godzinie 16.00 rozpocznie się spotkanie RapPedagoga z rodzicami, a o godzinie 19.00 spotkanie z młodymi. Zaproszona jest młodzież od 7 klasy szkoły podstawowej. Wstęp na oba spotkania jest wolny!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję