Reklama

Głos z Torunia

Wierzę w Słowo, które stało się Ciałem!

Niedziela toruńska 52/2012, str. 6

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze brzmią nam w sercu i uszach tęskne adwentowe błagania: „Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry, Sprawiedliwego wylejcie chmury”, „Przybądź, Panie, bo czekamy, Twego przyjścia wyglądamy, bo źle nam żyć bez Ciebie”.

Ten stan błagalnego oczekiwania wyjaśnia Katechizm Kościoła Katolickiego (457) słowami św. Grzegorza z Nyssy: „Nasza chora natura wymagała uzdrowienia; upadła - potrzebowała podniesienia, martwa - wskrzeszenia. Utraciliśmy posiadanie dobra - trzeba było je nam przywrócić. Byliśmy zamknięci w ciemnościach, trzeba było przynieść nam światło. Będąc w niewoli, oczekiwaliśmy Zbawiciela; jako więźniowie potrzebowaliśmy pomocy, jako niewolnicy wyzwoliciela. Czy te powody były bez znaczenia? Czy nie zasługiwały one na wzruszenie Boga, na to, by zniżył się aż do poziomu naszej ludzkiej natury i nawiedził ją, skoro ludzkość znajdowała się w tak opłakanym i nieszczęśliwym stanie?”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I oto, „gdy głęboka cisza zalegała wszystko, a noc w swoim biegu dosięgała połowy” (Mdr 18, 14), wszechmocne Słowo Boga zstąpiło z nieba na ziemię. Otwarły się podwoje Bożej miłości i miłosierdzia i udręczonemu grzechem światu dały Zbawiciela. W ciszy tej świętej Nocy padamy na kolana i wyznajemy: Wierzę w Słowo, które stało się Ciałem!

Reklama

Jak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, „Bóg nawiedził swój lud. Wypełnił obietnice dane Abrahamowi i jego potomstwu; uczynił więcej, niż można było oczekiwać: zesłał swego «Syna umiłowanego»” (422).

Reklama

Benedykt XVI zachęca, byśmy przygotowali się na spotkanie z Jezusem, Emmanuelem, Bogiem z nami, który rodząc się w ubóstwie, chce stać się towarzyszem drogi każdego z nas. Ten zadziwiający dar Bożego Narodzenia polega właśnie na tym, że Jezus przyszedł do każdego i w sobie uczynił ludzi braćmi. W Bogu, który dla nas stał się człowiekiem, wszyscy czujemy się kochani i akceptowani; odkrywamy, że jesteśmy cenni i jedyni w oczach Stwórcy. Narodziny Chrystusa pomagają nam uświadomić sobie, jaką wartość ma ludzkie życie, życie każdego człowieka od pierwszej chwili jego istnienia aż do naturalnej śmierci. Ten, kto otwiera swe serce „Niemowlęciu owiniętemu w pieluszki i leżącemu w żłobie” (por. Łk 2, 12), będzie mógł dzięki Jego mocy w nowy sposób patrzeć na codzienną rzeczywistość i zakosztować głębokiej miłości Boga. „W tym uroczystym dniu rozlega się przesłanie anioła, które jest dla nas - ludzi trzeciego tysiąclecia - zaproszeniem, aby przyjąć Zbawiciela. Oby współczesna ludzkość nie zwlekała i przyjęła Go do domów, do miast, do narodów, w każdym zakątku ziemi!” - apeluje Ojciec Święty. Za św. Augustynem Papież wzywa każdego z nas, byśmy powstali ze snu, ponieważ nie można pogrążać się we śnie, gdy Bóg staje się człowiekiem. „Zbudź się, człowieku trzeciego tysiąclecia! W Boże Narodzenie Wszechmocny staje się dzieckiem i prosi o pomoc i opiekę. Jego sposób bycia Bogiem poddaje krytyce nasz sposób bycia człowiekiem; Jego pukanie do naszych drzwi domaga się odpowiedzi na pytanie o naszą wolność i zrewidowania naszego stosunku do życia i jego pojmowania” - mówi Papież.

Bł. Jan Paweł II mówił: „W ubóstwie żłóbka kontemplujmy doniosły «fakt» wcielenia: Bóg staje się człowiekiem, aby spotkać każdego z nas. Pozwólmy, aby ta wielka tajemnica przemieniała nasze życie. (…) Raz jeszcze przeżyjmy wzruszające i porywające doświadczenie pasterzy, którzy bez wahania przyjęli nowinę przyniesioną przez aniołów i pospieszyli uwielbić Zbawiciela, stając się w ten sposób pierwszymi świadkami Jego obecności w świecie”. Wsłuchując się w jego słowa, czujemy się wezwani do tego, by z wiarą głosić ludziom: Wierzę w Słowo, które stało się Ciałem!

Przedziwna tajemnica: Syn Boży, niosąc każdemu człowiekowi nieogarnione miłosierdzie Boga jako małe, biedne Dziecię, oczekuje naszego ludzkiego miłosierdzia, dobroci serca, życzliwej pomocy. Nikt już nie lęka się zbliżyć do Niego, bo jest do nas podobnym we wszystkim oprócz grzechu. Jak w Noc Betlejemską wszedł w ciemność ludzkiej codzienności, tak i dzisiaj ukazuje światło swego Oblicza w różnych okolicznościach naszego życia. Dla rozpoznania Go potrzebne jest tylko spojrzenie wiary.

„Współczesny człowieku - woła Benedykt XVI - człowieku dojrzały, ale często ograniczony w myśleniu i o słabej woli, pozwól wziąć się za rękę Dziecięciu z Betlejem; nie bój się, zaufaj Mu! (…) Niech Jego miłość prowadzi narody i budzi we wszystkich świadomość, że jesteśmy «rodziną», wezwaną do budowania więzi pełnych zaufania i wzajemnego wsparcia”. Trzeba nam przy Jezusowym żłóbku modlić się za siebie nawzajem, by Boskie Dziecię uczyło nas miłości, miłosierdzia i umacniało naszą wiarę.

Niech blask Gwiazdy Betlejemskiej zwiastującej narodzenie Boskiego Odkupiciela na nowo rozpromieni nadzieją i łaską nasze ludzkie drogi, naszą szarą, czasem mroczną i niepewną, utrudzoną codzienność, i niech pozwoli nam odczuć, że Emanuel - Słowo Wcielone jest z nami, kroczy z nami i oczekuje tylko jednego: abyśmy Go zauważyli, uwierzyli i zawierzyli Mu: zawsze, we wszystkim, na wszystko i mimo wszystko, bo tylko On jest godzien takiej wiary i takiego zaufania - dziś i w Nowym Roku Pańskim 2013. Niech nam w tym dopomoże Bogarodzica Maryja - pierwsza z wierzących.

W tekście wykorzystano: Orędzie „Urbi et Orbi” na Boże Narodzenie 2005 r. - „Dla ciebie człowieku, Bóg stał się człowiekiem” Benedykta XVI, katechezę z 22 grudnia 1999 r. - „Bóg stał się człowiekiem dla człowieka” bł. Jana Pawła II

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowy rodzinny czas

Niedziela sandomierska 52/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Archiwum rodzinne

Grażyna Szlęzak-Wójcik z mężem Markiem i córkami Elwirą i Kariną

Grażyna Szlęzak-Wójcik z mężem Markiem i córkami Elwirą i Kariną

O przygotowaniach do świąt, ubieraniu choinki, gotowaniu wigilijnych potraw i rodzinnej atmosferze opowiada Grażyna Szlęzak-Wójcik, dziennikarka Radia Kielce.

Ks. Wojciech Kania: Jaka jest Pani pierwsza myśl, która przychodzi Pani do głowy, i jest związana z Bożym Narodzeniem?
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Bóg zapala w nas światło

2025-07-27 16:31

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

W sanktuarium św. Jakuba w Toruniu miały miejsce uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. 

Na wstępie proboszcz parafii, ks.kan. Wojciech Kiedrowicz, powitał serdecznie wszystkich parafian i pielgrzymów. Warto wspomnieć, że oprócz Kujawsko-Pomorskiego Bractwa św. Jakuba na uroczystości przybyli również przedstawiciele Konfraterni Świętego Jakuba Starszego Apostoła przy katedrze polowej WP w Warszawie oraz Bractwa Świętego Jakuba z Gdańska. Przybył również pielgrzym z Mediolanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję