Reklama

Niedziela Kielecka

Podpatrzone w parafii Skalbmierz

Wyjątkowy „Pokłon Trzech Króli”

Niedziela kielecka 1/2013, str. 8

[ TEMATY ]

obraz

T. D.

Pokłon Trzech Króli Jordaensa atrakcją kolegiaty w Skalbmierzu

Pokłon Trzech Króli Jordaensa atrakcją kolegiaty w Skalbmierzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postaci znanej powszechnie sceny jakby zapraszają do akcji, do włączenia się w sytuację, kiedy to Mędrcowie oddają pokłon Dzieciątku. Utrzymany w rubensowskiej konwencji piękny obraz jest przypisywany uczniowi mistrza - Jordaensowi. W skalbmierskiej kolegiacie można go podziwiać od co najmniej stu lat.

Ks. Jan Wiśniewski w wydanym w 1927 r. „Historycznym opisie kościołów, miast, zabytków i pamiątek w Pińczowskiem, Skalbmierskiem i Wiślickiem”, opisując dzieje i wystrój kościoła w Skalbmierzu zauważył: „Notuję piękny obraz ze szkoły Matejki, wyobrażający Adorację Trzech Królów”. Jednak dzieło powstało znacznie wcześniej, autorstwo Matejki jest więc wykluczone. Obraz najprawdopodobniej wyszedł spod pędzla Jakuba Jordaensa (1593-1678) - znanego artysty ze szkoły flamandzkiej, na co wskazuje kilka czynników: charakterystyczne i fachowe zszycie dwóch poziomych pasów płócien (ojciec Jordaensa był płóciennikiem) oraz potraktowanie postaci w wybitnie rubensowskiej stylistyce. Wyobrażenie Maryi, Dzieciątka i klęczącego Króla z obrazu w Skalbmierzu są zbliżone do postaci z „Pokłonu Trzech Króli” Rubensa w Lyonie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W parafialnych źródłach zachowała się informacja, że obraz został w 1903 r. sprowadzony z Petersburga. Mógł być zakupiony przez któregoś z proboszczów, albo - jak głosi inny z przekazów - przekazany jako dar przez wysokiego rangą urzędnika carskiego za ocalenie życia w wypadku komunikacyjnym pod Skalbmierzem. „Katalog zabytków sztuki w Polsce” z lat 60. informuje, że dzieło trafiło do kościoła w 1903 r.

Jeśli istotnie obraz jest dziełem Jordaensa, to przydaje on niewątpliwie splendoru skalbmierskiej kolegiacie. Jakub Jordaens - flamandzki malarz i rysownik - to najwybitniejszy, obok Petera Paula Rubensa i Antoona van Dycka, przedstawiciel flamandzkiego malarstwa barokowego. - Obraz jest wyjątkowy i piękny, często pytają o niego turyści - mówi ks. proboszcz Marian Fatyga.

2013-01-07 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kopia Jasnogórskiego Obrazu Matki Bożej powróciła na szlak po zimowej renowacji

[ TEMATY ]

obraz

obraz

peregrynacja

Bożena Sztajner/Niedziela

Peregrynująca po Polsce kopia Jasnogórskiego Wizerunku powróciła na szlak po dorocznej zimowej renowacji. Obecnie Matka Boża w tzw. Obrazie Nawiedzenia kontynuuje pielgrzymkę po diecezji warszawsko - praskiej. Idea peregrynacji narodziła się w trudnym dla Kościoła czasie. W latach 1953 - 56 kard. Stefan Wyszyński opracował program duchowego przygotowania narodu do jubileuszu Tysiąclecia Chrztu Polski.

Istotną częścią tych przygotowań stała się peregrynacja rozumiana jako ingres Maryi w życie codzienne społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: Czy grozi Ci ta choroba? MYOPIA - sprawdź

2025-11-28 17:13

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Ważne słowa często docierają do nas w momentach granicznych. W przywołanej historii strażak przeszukujący ruiny po ataku na World Trade Center odnajduje fragment Biblii stopiony z metalem – z przesłaniem „oko za oko… a ja wam powiadam: nie stawiajcie oporu złemu”.

Ten obraz „słowa z ruin” staje się metaforą dla czasu, w którym żyjemy: świata pełnego wstrząsów, w którym łatwo przeoczyć to, co najistotniejsze. Adwent, rozpoczynający nowy rok liturgiczny, tradycyjnie kojarzy się z oczekiwaniem – i właśnie o jakości tego oczekiwania jest ta opowieść.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję