Ustawka prokuratury ma na celu możliwość złożenia wniosku o przedłużenie aresztu duchownemu. Jutro kończy się śledczym na to termin. O postawieniu nowych zarzutów nie poinformował dziś drugiego z obrońców ks. Olszewskiego mec. Michała Skwarzyńskiego. Z kolei mec. Krzysztof Wąsowski nazwał dzisiejsze zarzuty mianem absurdalnych. Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że ksiądz Olszewski opuści areszt 31 sierpnia. Widać, że prokuratura za wszelką cenę chce zmienić decyzję sądu, która była dla niej miażdżąca.
To kuriozalne. Doklejanie człowieka czy fundacji, która występuje o dotację, do grupy przestępczej, która miałaby być złożona z urzędników ministerstwa, to jest po prostu kuriozum. Ciężko to nawet komentować. Prokuratura ma ostatni dzień, by wnosić o przedłużenie aresztu. Nie pojawiła się żadna nowa okoliczność. Jeżeli prokuratura chciałaby na tej bazie wnosić o przedłużenie aresztowania księdza Michała Olszewskiego, to jest narażenie się na śmieszność, albo prokuratorzy liczą na to, że sądy będą akceptowały każdą śmieszność prokuratury – powiedział portalowi wPolityce.pl mec. Krzysztof Wąsowsksi, obrońca księdza Olszewskiego.
Ponieważ pod zarzutem podpisał się prokurator Andrzej Woźniak, który jest objęty wnioskiem o popełnieniu przestępstwa Tomasza Mraza, to ja, i ksiądz Michał Olszewski odmówiliśmy składania zeznań, podpisów w tej dzisiejszej czynności. Trzeba wyjaśnić status prokuratora Woźniaka, który co najmniej powinien mieć status świadka – dodał mecenas Wąsowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu