Reklama

Abdykacja

Zaskoczenie, lecz nie zamieszanie

Decyzja Benedykta XVI niewątpliwie zelektryzowała cały świat. Na szczęście, mimo pozorów zamieszania, katolicy mogą zachować spokój: fundamenty Kościoła pozostają niewzruszone. Jego status jest niezmienny, a rezygnacja papieża nie tylko miała w historii swe precedensy, ale od dawna jest także przewidziana w prawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W poniedziałek 11 lutego media owładnęło prawdziwe szaleństwo. Komentatorzy prześcigali się w swoich analizach. Wśród podawanych informacji nie zabrakło również niedomówień czy skrótów myślowych. Dziennikarze wspominali np., że w czasie wakatu Stolicy Apostolskiej władzę w Kościele przejmuje Kolegium Kardynalskie, inni mówili w tym kontekście o kardynale kamerlingu (kard. Tarsicio Bertone) czy dziekanie Kolegium Kardynalskiego (kard. Angelo Sodano). Jak można jednak przeczytać w Kodeksie Prawa Kanonicznego, podczas wakatu stolicy rzymskiej lub przeszkody w jej działaniu nie należy niczego zmieniać w zarządzie Kościoła powszechnego; powinny zaś być zachowane ustawy specjalne, wydane na te okoliczności (kan. 335). Trudno zatem mówić o władzy kardynałów w takim znaczeniu, jak mówi się o niej w przypadku papieża. Podczas wakatu zatem nie podejmuje się żadnych kluczowych decyzji odnoszących się np. do nominacji biskupich. Nie ma też zwyczaju ogłaszania ważnych dokumentów, bo zgodnie z prawem w takiej sytuacji potrzebny jest podpis papieża.

W czasie wakatu Stolicy Apostolskiej prawa wydane przez biskupów rzymskich w żaden sposób nie mogą być poprawiane lub zmieniane. W szczególny sposób chronione są zaś przepisy odnoszące się do wyboru przyszłego papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wsłuchani w Ducha Świętego

Reklama

Co zatem czeka Kościół w najbliższych tygodniach? Kościół katolicki po abdykacji papieża, czyli swego ziemskiego zwierzchnika, nie może zbyt długo pozostawać bez ziemskiej „głowy” i jak najszybciej musi powołać na ten najwyższy urząd jego następcę. W dokumentach kościelnych można się nawet doszukać postulatu, by wybór nowego papieża dokonał się nazajutrz po zgonie dotychczasowego Biskupa Rzymu, aby jak najkrócej trwała przerwa w normalnym funkcjonowaniu Kościoła. O ile jednak w przypadku śmierci papieża jest to niemożliwe, o tyle w sytuacji jego rezygnacji możemy się spodziewać szybkiego zwołania konklawe, tuż po 28 lutego, kiedy przewidziane jest wygaśnięcie władzy Benedykta XVI.

Najnowszym dokumentem regulującym precyzyjnie tę sprawę jest konstytucja apostolska „Universi Dominici gregis” Jana Pawła II z 22 lutego 1996 r., która - podtrzymując wypracowane w ciągu wieków zasady wyboru papieża - ustaliła m.in., że nowego Następcę św. Piotra można wybierać tylko przez głosowanie. Do tej pory istniały teoretycznie trzy możliwości: wybór jednogłośny przez aklamację, rozwiązanie kompromisowe (wybór kandydata możliwego do zaakceptowania przez różne nieformalne grupy kardynałów) i głosowanie tajne. Obecnie obowiązuje tylko ten ostatni wariant.

Oprócz upoważnionych kardynałów w konklawe mogą jeszcze brać udział, oczywiście bez prawa głosu, sekretarz Kolegium Kardynalskiego, który jest sekretarzem zgromadzenia wyborczego, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych z dwoma ceremoniarzami, jeden duchowny wybrany przez kardynała dziekana lub jego zastępcę oraz kilku duchownych, znających różne języki, do słuchania spowiedzi, i dwaj lekarze na wypadek potrzeby udzielenia nagłej pomocy medycznej.

Nic nadzwyczajnego

Historia zna przywoływane przez media przykłady ustąpienia papieża. Ostatni taki przypadek odnotowała w średniowieczu, stąd zaskoczenie i liczne komentarze w mediach. Choć nie jesteśmy przyzwyczajeni do sytuacji, w której żyjący papież będzie świadkiem konklawe, nie należy się w niej doszukiwać czegoś nadzwyczajnego. Można się posłużyć analogią do innych stolic biskupich. O ile bowiem w starym kodeksie prawa kanonicznego rządcy diecezji musieli pełnić swą funkcję dożywotnio, o tyle kodeks z 1983 r. (a więc stosunkowo niedawno) przewidział emeryturę ordynariusza, dzięki czemu ubogaceniem Kościołów lokalnych są biskupi seniorzy. Benedykt XVI, choć nie będzie papieżem, pozostaje biskupem i kardynałem. Na pewno też pozostanie wiernym synem Kościoła, któremu będzie służył modlitwą i intelektem.

Z konstytucji Jana Pawła II o wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze biskupa rzymskiego

Pasterzem całej owczarni Pańskiej jest Biskup Kościoła rzymskiego; w nim bowiem, z najzupełniej wolnego postanowienia Opatrzności Bożej, św. Piotr Apostoł złożył Chrystusowi przez męczeństwo najwyższe świadectwo krwi. Jest więc zrozumiałe, że przedmiotem szczególnej uwagi była zawsze prawowita sukcesja apostolska na tej stolicy. Dlatego też w ciągu wieków papieże uważali za swój ścisły obowiązek, co więcej, za swoje szczególne prawo, aby przez odpowiednie normy regulować wybór następcy. Odpowiadając na potrzeby epoki, zatroszczyli się o wydanie w tym względzie mądrych i stosownych reguł w celu pokierowania godnym przygotowaniem i uporządkowanym przebiegiem uroczystego zebrania elektorów, którym - w przypadku wakatu Stolicy Apostolskiej - jest powierzony ważny i trudny obowiązek wyboru Biskupa Rzymu.

2013-02-13 07:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Święty wybiera się do Turynu

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

www.naukawiary.pl

Papież zamierza odwiedzić w przyszłym roku Turyn. Tamtejszy arcybiskup Cesare Nosiglia, przyjęty wczoraj na audiencji prywatnej, ponowił wyrażone już wcześniej zaproszenie Ojca Świętego. Ma on odwiedzić to włoskie miasto z okazji przyszłorocznego wystawienia Całunu Turyńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Papież na peryferiach

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Valentina Alazraki

Grzegorz Gałązka

Valentina Alazraki

Valentina Alazraki

Najbardziej ceniłam u papieża Franciszka jego człowieczeństwo, prostotę i bliskość z ludźmi. Zrobił na mnie duże wrażenie już od pierwszej podróży, którą z nim odbyliśmy do Brazylii.

Jako dziekan dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej miałam zaszczyt powitać go w samolocie. Nie chciał odpowiadać na nasze pytania, tak jak robili to wcześniej papieże, ale stworzył z nami nową formę relacji. Podczas każdej podróży Franciszek chciał nawiązać osobisty kontakt z każdym z dziennikarzy; wydaje mi się to bardzo piękne, ponieważ dawało możliwość wymiany z nim kilku zdań. Byli dziennikarze, którzy osobiście wręczali mu list, prezent, pokazywali mu zdjęcie jakiejś chorej osoby i prosili o modlitwę. Papież pozwalał, byśmy robili sobie z nim selfie i przesyłali jego błogosławieństwo za pośrednictwem telefonu komórkowego. W ten sposób Franciszek potrafił nawiązać z każdym z nas ludzką relację, która również pomagała nam w pracy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję