Reklama

Sztuka

Atrakcje Szydłowa wizytówką gminy i parafii

Niedziela kielecka 7/2013, str. 3

[ TEMATY ]

zabytki

T. D.

Urbanistyczne elementy średniowiecza to charakterystyczna cecha Szydłowa

Urbanistyczne elementy średniowiecza to charakterystyczna cecha Szydłowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako „modelowe” określa ks. Ryszard Piwowarczyk, proboszcz Szydłowa zasady współpracy między gminą a parafią, której efekty służą mieszkańcom i kreują pozytywny wizerunek „polskiego Carcassonne”. Ten przydomek Szydłów zyskał dzięki zachowanemu do czasów współczesnych XIV-wiecznemu układowi urbanistycznemu zawierającemu wiele elementów - architektonicznych i przestrzennych - średniowiecznego miasta. Jedno z tych modelowych rozwiązań to przekazanie gminie poprzez użyczenie nieczynnego duszpastersko kościółka Wszystkich Świętych, dzięki czemu możliwe było skuteczne pozyskiwanie dotacji na renowację unikatowych fresków z XIV wieku.

- Odnowienie całej elewacji kościoła św. Władysława (był to projekt prowadzony dzięki pomocy ze strony kieleckiego Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony i Promocji Sztuki Sakralnej „Ars Sacra”, kierowanego przez ks. Pawła Tkaczyka): malowanie wnętrza, odnowienie wszystkich obrazów, budowa parkingu - wylicza ostatnie przedsięwzięcia Ksiądz Proboszcz. Gmina wybudowała także parking na cmentarzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem wójta Szydłowa - Jana Klamczyńskiego niewiele jest w Polsce równie urokliwych miasteczek jak Szydłów, z unikatowym zespołem murów obronnych z czasów kazimierzowskich, z pięknymi kościołami bogatymi w zabytki sakralne, z jedną z najstarszych w Polsce renesansowych synagog.

Reklama

Widoczny z daleka, położony w centrum miasteczka, górujący nad okolicą kościół parafialny został ufundowany przez króla Kazimierza Wielkiego jako jedna ze świątyń ekspiacyjnych (za śmierć utopionego w Wiśle ks. Marcina Baryczki, napominającego władcę za jego rozwiązłe życie). W 1355 r. ukończono budowę kościoła pw. św. Władysława (był to patron ojca Kazimierza Wielkiego - Władysława Łokietka), którego doroczną pamiątkę (odpust w dzień Matki Bożej Nieustającej Pomocy) obchodzi się w Szydłowie 27 czerwca. Kościół wzniesiono w miejscu pierwotnego, drewnianego kościoła farnego. Był on odnawiany na przełomie XVI i XVII wieku, częściowo został spalony w 1630 r., restaurowany w XVII i XIX wieku. W czasie działań wojennych w 1944 r. został zrujnowany, odbudowano go w latach 1945-1948. Kościół usytuowany jest na najwyższym punkcie miasta, położony obok południowo-wschodniego narożnika murów miejskich. Otoczony jest starodawnym murem cmentarnym od północnego zachodu i zamkniętym od wschodu odcinkiem murów miejskich z dzwonnicą w południowo-wschodnim narożniku muru oraz murowaną bramą od południowego-zachodu, zwieńczoną trójkątnym szczytem.

W ocenie wójta Klamczyńskiego, wciąż zbyt mała liczba turystów podziwia wnętrza cennych zabytków Szydłowa, koncentrując się na zwiedzaniu atrakcyjnej zewnętrznej zabudowy urbanistycznej. Ksiądz Proboszcz z kolei zauważa, że dobrą okazją do nawiedzenia i poznawania kościołów są wspólne uroczystości organizowane przez parafię i gminę. - Należą do nich na pewno Święto Śliwki i Turniej o Miecz Kazimierza Wielkiego, które zawsze rozpoczyna Msza św. w kościele - mówi ks. R. Piwowarczyk.

Do najważniejszych zabytków miasteczka, poza kościołem św. Władysława, zalicza się: mury obronne wraz z Bramą Krakowską, zespół zamkowy (Sala Rycerska, Skarbczyk, Brama Zamkowa), kościół Wszystkich Świętych, synagogę. Budowle zamkowe miasta, usytuowane w jego narożu, wchodziły ongiś w skład kazimierzowskiego systemu obrony kraju, spełniając funkcje ustrojowo-administracyjne i polityczno-strategiczne.

Miasteczko w skali roku odwiedza co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób, ale zdaniem wójta Jana Klamczyńskiego, nie tylko turystyka promuje Szydłów. Mieszkańcy gminy wyspecjalizowali się w zakresie sadownictwa i dobrze sobie radzą z uprawą śliwy. Areał upraw to już na pewno ponad tysiąc hektarów sadów śliwkowych - swoiste zagłębie śliwkowe w tej części Polski.

CZY WIESZ, ŻE…

Szydłów był jednym z najstarszych miast królewskich, podlegających bezpośrednio monarsze. Pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi z 1119 r. W 1329 r. król Władysław Łokietek wydał w Krakowie przywilej miejski dla Szydłowa.
W połowie XIV wieku król Kazimierz Wielki otoczył miasto murami obronnymi, rezydencję królewską przekształcił w warowny zamek i wzniósł okazały kościół, czyniąc w ten sposób z Szydłowa jedną z warowni strzegących Małopolski. Do miasta dostać się można było jedną z trzech pobudowanych bram: Krakowską, Opatowską i Wodną.

2013-02-15 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podobny, ale inny

Niedziela sosnowiecka 30/2019, str. 8

[ TEMATY ]

zabytki

Archiwum parafii

Kościół w Czeladzi

Kościół w Czeladzi

Czeladź kryje wiele zabytków i miejsc świętych, w których sprawowany kult przez sztukę przybliża do Boga. Wyjątkową świątynią parafialną i sanktuarium św. Jana Marii Vianneya jest kościół na Piaskach. Powstał on staraniem pierwszego proboszcza, z fundacji francuskiego Towarzystwa Bezimiennego Kopalń Węgla „Czeladź” oraz pracowników kopalni „Czeladź’ w latach 1922-24. Do powstania kościoła przyczynił się Wiktor Vianney, krewny proboszcza z Ars, ówczesny dyrektor kopalni.

Od chwili powstania Piasków i niewielkiej kolonii robotniczej mieszkańcy przynależeli do parafii pw. Świętej Trójcy w Będzinie. Zaczęto jednak czynić starania o odrębną opiekę duszpasterską dla powiększającego się osiedla. Pierwszym miejscem kultu była kaplica w Domu Zbornym na kopalni. Budowę kościoła rozpoczęto w 1922 r. na terenie istniejącej tu wcześniej hałdy. Plany budowy zlecili francuscy właściciele kopalni architektowi starostwa w Będzinie Tadeuszowi Rudzkiemu. Dostarczono mu rysunki oraz opis w języku francuskim świątyni Matki Bożej Najświętszego Serca w Karbonne we Francji, obecnie dzielnicy miasta Brest w Bretanii. Francuska świątynia budowana była w latach 1909-23, a jej architektem był Jean-Marie Agrall (1846-1926). Kościół na Piaskach jest kopią kościoła w Karbonne. Plany wykonane przez Tadeusza Rudzkiego zostały przesłane do Ministerstwa Robót Publicznych. Początkowo Ministerstwo nie zgadzało się na realizację projektu, uzasadniając swą odmowę rozbieżnością charakteru zaprojektowanego kościoła z tendencjami rodzimego budownictwa w Polsce i przedstawienia go w formie sprzecznej z obowiązującymi przepisami. Dopiero po liście dyrektora kopalni Piotra Markiewicza, który powołał się na wyjątkowe okoliczności, zgoda została w drodze wyjątku wydana. Okoliczności, na które powołał się zarząd były następujące: „Kolonia nie ma stylu, budynki nie tworzą krajobrazu polskiego, mogłyby znajdować się gdziekolwiek i z punktu widzenia estetycznego nie mają znaczenia dla samego kościoła. Architektura taka jest przyjęta we wszystkich krajach, jest prosta i nie wymaga skomplikowanego planu, w przeciwieństwie do innych kościołów, budowa których pochłonęła miliard marek. Materiałem wybranym do budowy jest blok betonu wykonany przez czeladzkich rzemieślników”.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: podano trasę konduktu pogrzebowego papieża

2025-04-25 10:48

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/Art Service

Bazylika Santa Maria Maggiore

Bazylika Santa Maria Maggiore

Sześć kilometrów będzie liczyła trasa konduktu pogrzebowego papieża Franciszka z Bazyliki św. Piotra do bazyliki Santa Maria Maggiore, gdzie zostanie pochowany - podały władze Rzymu.

Ostatnia podróż papieża Franciszka z placu św. Piotra do Bazyliki Santa Maria Maggiore będzie miała sześć kilometrów długości i po raz kolejny, tak jak miało to miejsce przez dwanaście lat jego pontyfikatu, będzie mu towarzyszył lud Boży, który będzie mógł go oglądać zza barier.
CZYTAJ DALEJ

Poruszające chwile w bazylice watykańskiej: osobisty pielęgniarz papieża ucałował jego trumnę

Noc przed pogrzebem Ojca Świętego bazylika św. Piotra była już zamknięta dla wiernych. Nie oznacza to jednak, że papież Franciszek pozostał w niej sam. Honorową straż trzymała Gwardia Szwajcarska, a modlitwy prowadzili kanonicy bazyliki watykańskiej i siostry zakonne. Franciszka żegnali także jego najbliżsi współpracownicy. Były to chwile bardzo intymne, a zarazem poruszające.

Przy trumnie papieża modlili się m.in. członkowie jego watykańskiej rodziny. Trzej papiescy sekretarze - księża: Juan Cruz Villalon, Manuel Pellizzon i Fabio Salerno. Obecni byli także świeccy, którzy do ostatnich chwil wspierali Franciszka. Jego osobisty pielęgniarz Massimiliano Strappetti i pomagający mu w codziennych czynnościach - Piergiorgio Zanetti i Daniele Cherubini. Każdy z nich pożegnał się z Ojcem Świętym, całując jego trumnę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję