Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Zostawić swój dzban

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stosunki Żydów z Samarytanami nie układały się najlepiej, gdy Jezus postanowił jedną ze swych pielgrzymek do Jerozolimy odbyć przez Samarię. W rzeczywistości większość wyznawców Jahwe mieszkających w Galilei, by udać się do Świętego Miasta, naddawało kilkadziesiąt kilometrów, wędrując najpierw na wybrzeże Morza Śródziemnego, następnie kierując się na południe wzdłuż brzegu i ostatecznie skręcając na wschód do Jerozolimy. Tylko w ten sposób mogli ominąć kraj pogardzanych Samarytan.

Samarytanka przy Jakubowej studni wcale nie pyta Jezusa o szczegóły Jego mesjańskiej wizji, a On nie kwapi się, by je ujawniać. Wystarczyło, że Jezus przejrzał jej przeszłość i niczym prorok mówił o oddawaniu czci Bogu. Wystarczyło, że powiedział o jej pięciu mężach i zinterpretował symbol wody żywej. A może wystarczyło już to, że nie podporządkował się żydowskim zwyczajom i zaczął rozmowę z mieszkanką Samarii? Nie wiadomo, który moment dialogu był dla czerpiącej wodę kobiety przełomowy. Nie wiadomo, w której chwili przekonała się w sercu, że Jezus jest prorokiem i oczekiwanym Mesjaszem. Wiadomo natomiast, że ta świadomość otworzyła przed nią nową perspektywę. Reakcja utrudzonej noszeniem wody Samarytanki jest zaskakująco prosta w swojej wymowie: „KOBIETA ZOSTAWIŁA SWÓJ DZBAN I ODESZŁA DO MIASTA. I mówiła tam ludziom: «Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?»” (por. J 4, 28-29).

Symbolem ciężaru, którego Samarytanka chętnie by się pozbyła, jest dzban. To właśnie dzban, który jej ciąży i który musi nosić każdego dnia, utrudnia jej życie. Dzban w interpretacji egzystencjalnej staje się symbolem grzechu i słabości, staje się znakiem tego, co utrudnia życie i czyni je ciężkim. Dzban może być ciężarem winy. Spotkanie z Jezusem sprawia, że można zostawić dzban u Jego stóp i zacząć głosić dobrą nowinę! Samarytanka zostawiła u stóp Jezusa swój grzech i słabość, i wyruszyła, by głosić, że spotkała Mesjasza! W jej sercu dokonuje się cudowna przemiana! Zyskuje nadzieję na nowy początek! Przecież już sześć razy próbowała układać sobie życie z kolejnymi mężczyznami, ale tym razem gwarantem powodzenia jest nie jej własny wysiłek, ale obietnica wody żywej - Ducha Świętego. To On uczy nas sztuki zaczynania od nowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-02-25 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję