Reklama

Niedziela Rzeszowska

Wielkopostne Oblicza Pana

Niedziela rzeszowska 10/2013, str. 5

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

ikona

Arkadiusz Bednarczyk

„Cierniem ukoronowanie” (fragment obrazu z XVII wieku)

„Cierniem ukoronowanie” (fragment obrazu z XVII wieku)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie Wielkiego Postu w sposób szczególny rozważamy etapy Męki Pańskiej. Pomaga nam w tej refleksji bogactwo sztuki sakralnej, która przez wieki, rękoma wybitnych artystów, przybliżała wizerunki umęczonego Chrystusa.

Te tzw. typy ikonograficzne pojawiają się na różnych etapach Chrystusowej Drogi Krzyżowej. Są to oblicza cierpiącego, zafrasowanego, ubiczowanego, ukrzyżowanego czy też martwego już Jezusa. Po „Modlitwie w Ogrójcu” (Pan na modlitwie przedstawiany był od dawien dawna w licznie stawianych na cmentarzach tzw. Ogrójcach) zdradzony i wydany przez Judasza Chrystus zostaje uwięziony. Przywiązany do kolumny jest okrutnie biczowany, oczekuje na wyrok Poncjusza Piłata i egzekucję Ukrzyżowania. Ten moment przedstawiono choćby na obrazie z Czudca z XVII wieku znajdującym się obecnie w Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie. Ale na terenie diecezji rzeszowskiej, w Gorlicach, znajdujemy również Sanktuarium Pana Jezusa Ubiczowanego. Znajduje się tu otaczana czcią barokowa figura ubiczowanego Chrystusa. Pochodzi ona z połowy XVII wieku. Ubiczowany, zakrwawiony Jezus spętany jest powrozem przymocowanym do kamiennego słupa. Wcześniej figura znajdowała się w starej kaplicy ulokowanej na tutejszym cmentarzu. Piękny jest wizerunek „Pan Jezus u słupa” hiszpańskiej szkoły malarskiej o zagadkowym rodowodzie, znajdujący się w bazylice Ojców Bernardynów w Rzeszowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wielu z nas nie zauważa, iż w mrocznym wnętrzu jednej z bocznych naw rzeszowskiej fary, rokrocznie w okresie Wielkiego Postu odsłaniany jest piękny, osiemnastowieczny wizerunek Chrystusa Frasobliwego. „Dumający Pan Jezus” przeżywa ostatnie chwile przed śmiercią, okryty płaszczem, zmartwioną głowę okaleczoną cierniem podpiera ręką. To bardzo „człowieczy Bóg”, który tak jak my wszyscy podlega cierpieniom. Wyobrażenie „Frasobliwego” w sztuce pojawia się już w XIV wieku.

Narzędzie hańby, ale i Znak Miłości - krzyż, to bodaj najbardziej znany typ ikonograficzny umęczonego Nazarejczyka. To na nim Pan dokonał swojego żywota; tu wypełnił swoją odkupieńczą misję. Dziesiątki pięknych i zabytkowych krucyfiksów wisi w naszych kościołach, są również eksponowane w Muzeum Diecezjalnym w Rzeszowie, gdzie przechowywany jest np. krucyfiks z Rożnowic z XIV stulecia. Ale mamy również sanktuaria, w których szczególnie umiłowano Chrystusowy krzyż jak choćby we Frysztaku, gdzie znajduje się XVII-wieczny krucyfiks.

Niezwykle poruszającym wizerunkiem jest martwy, zdjęty z krzyża Chrystus. Kto z nas nie zna wielce sugestywnego obrazu Andrea Mantegny „Martwy Chrystus” z ok. 1480 r.? To dzieło przeraziło nawet samego mistrza: uznał je za zbyt szokujące dla współczesnych. Dlatego pozostawił je do śmierci w swojej pracowni. Obecnie znajduje się w Mediolanie. Ale my mamy równie piękny namalowany przez nieznanego dzisiaj artystę obraz z Biecza - wzorowany na florenckiej Piecie Michała Anioła. Z kolei chyba najbardziej wymownym wizerunkiem cierpiącego Jezusa jest tzw. „Fons vitae” - Chrystus boleściwy przedstawiany na fontannie bądź studni, będący źródłem, zdrojem żywota: jego odkupieńcza krew jest orzeźwieniem i źródłem nadziei dla każdego z nas...

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ikona z Prehoryłe

Niedziela zamojsko-lubaczowska 23/2013, str. 4

[ TEMATY ]

ikona

Archiwum ks. Henryka Krukowskiego

Tylko Bóg jest źródłem wszelkich łask, jednak w swojej nieskończonej dobroci udziela ich ludziom w różny sposób, najczęściej poprzez sakramenty. Łaski sakramentalne nie zstępują na nas bezpośrednio z góry, ale ich normalna droga prowadzi przez Kościół, kapłaństwo, różne znaki, osoby i przedmioty. Bóg rozdziela także łaski i pomoc przez Maryję i świętych. Do tego są wybierane miejsca np. objawień, lub obrazy - ikony. Patrząc np. na częstochowską Ikonę mamy wrażenie, że zaglądamy do nieba przez okno i po drugiej stronie okna widzimy postać naszej Pani, której przedstawiamy swoje podziękowania i zwykłe ludzkie potrzeby. Ikona uobecnia osobę, do której się zwracamy, zapewnia łączność ze świętymi i pośredniczy w modlitwie. Bóg pozwolił, aby na naszej ziemi - niby źródła krystalicznej wody - pojawiły się miejsca i święte obrazy, przez które od dawna, lub od kilku lat wypływa nieustannie moc uzdrawiająca dusze i ciała.
CZYTAJ DALEJ

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Pielęgnują dziedzictwo „Proroka Nadziei”

2025-11-03 21:02

ks. Jakub Oczkowicz

Zjazd szkół noszących imię Jana Pawła II

Zjazd szkół noszących imię Jana Pawła II

Jedna z nich, Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II w Medyni Głogowskiej – była w tym roku gospodarzem 7. Zjazdu Rodziny Szkół im. św. Jana Pawła II Diecezji Rzeszowskiej. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie, nauczyciele, dyrektorzy i katecheci z różnych miejscowości regionu, którym bliska jest postać Papieża Polaka.

Zjazd w Medyni Głogowskiej to okazja nie tylko do wspólnego świętowania, ale także do podtrzymywania dziedzictwa duchowego i moralnego, jakie pozostawił św. Jan Paweł II – mówiła Nina Kitlińska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję