Reklama

Niedziela Wrocławska

Wiosna zmartwychwstania?

Niedziela wrocławska 14/2013, str. 1

[ TEMATY ]

zmartwychwstanie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie po zimie z niecierpliwością czekają na wiosnę, czy my dzisiaj czekamy na „Wiosnę Zmartwychwstania”? Słowo wiosna, które kojarzy się nam głównie z porą roku, i słowo Zmartwychwstanie mają coś wspólnego. Święta paschalne oprócz tego, że przypominały Izraelitom wyjście z Egiptu, równocześnie w ramach tych dni świątecznych obchodzono też święta pierwszych plonów. Zobaczmy więc, że Zmartwychwstanie i ofiara Pana Jezusa wypełniają znaczenie świąt. Z jednej strony Chrystus jako Paschalny Baranek, a z drugiej strony Chrystus jako pierwszy plon. Ten, który jako pierwszy zmartwychwstał jest pierwszym ze zmartwychwstałych plonów całej ludzkości. Widzimy więc w jakim szerokim znaczeniu trzeba rozumieć słowa, że Chrystus umarł i zmartwychwstał, aby się wypełniło pismo. Tu już nie poszukujemy tylko krótkich wersetów biblijnych, które mówią o Zmartwychwstaniu dnia trzeciego, ale o całym rytmie obchodzenia Świąt Paschy. Widzimy, że Pan wypełnił te święta w sobie. Budząca się do życia przyroda jest pewnym znakiem, naturalnym symbolem, który przypomina nam moc niezniszczalnego życia, które jest w Jezusie Chrystusie. Tutaj powinniśmy dostrzec pozytywne znaczenie naturalnej symboliki. Ludzie już w czasach przedchrześcijańskich, widząc budzącą się po zimie przyrodę, odczuwali to jako znak, budziło się w nich przeczucie tzw. transcendencji, że jest gdzieś nienazwany jeszcze Bóg-Stworzyciel. Przyroda jest pewną ikoną, symbolem. To przeczucie spełnia się i doczeka się swojego potwierdzenia w Objawieniu Bożym. Chrystus przyszedł, aby wypełnić tęsknoty ludzkiego serca. Chrystus przez Zmartwychwstanie udziela prawdziwie nowego życia. Warto zadać sobie zatem pytanie: Co właściwie Kościół wnosi w historię świata? Emerytowany papież Benedykt XVI podkreśla, że chrześcijaństwo wnosi Boga Żywego i obecnego pomiędzy nami. Wszystkie inne dary z tego wypływają. Te nowe wartości okazują się ostatecznie nie tyle czymś, co wniósł Pan Jezus w życie świata, ale okazują się kimś kogo wniósł Pan Jezus: wniósł siebie, Boga Ojca i moc Ducha Świętego. Ostatecznie przyniósł to, że możemy żyć razem z Bogiem. Dlatego właśnie Święta Wielkanocne powinniśmy przeżywać, zarówno jako wiosnę swojej osobistej wiary jak i wiosnę Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-04-05 14:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naznaczeni obecnością Zmartwychwstałego

Niedziela Ogólnopolska 16/2014, str. 3

[ TEMATY ]

zmartwychwstanie

RAFFAELLINO DEL GARBO

"Zmartwychwstanie" (XVI w.)

Zmartwychwstanie (XVI w.)
Zmartwychwstał i jest z nami! – to niewiarygodne wydarzenie. Jezus umarł na oczach wszystkich. Skonał na krzyżu, straszliwie cierpiąc, opuszczony przez uczniów. Jego pojawienie się jako żyjącego było więc czymś nieprawdopodobnym. A On nie tylko oznajmia: Jestem z wami!, ale zachowuje się tak, jak czyni to człowiek żyjący: je z uczniami i pije, pokazuje im swoje rany. A przy tym jest pełen niezwykłej mocy i siły. Dzięki temu zapewne zdumienie Apostołów dość szybko przemienia się w oczywistość wiary.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Stanisław Lodziński

2025-03-20 14:54

[ TEMATY ]

ksiądz

śmierć

diecezja kielecka

diecezja.kielce.pl

Dnia 20 marca 2025 r. w 33 roku życia i 8 roku kapłaństwa zmarł ks. Stanisław Lodziński - wikariusz parafii w Chęcinach oraz Diecezjalny Asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Termin pogrzebu nie został jeszcze ustalony.
CZYTAJ DALEJ

Kim był Klemens Kordecki – rocznica śmierci jednego z najbardziej znanych paulinów

2025-03-20 11:27

Karol Porwich/Niedziela

o. Agustyn Kordecki

o. Agustyn Kordecki

Dziś przypada rocznica śmierci przeora Jasnej Góry, o. Augustyna Kordeckiego. Na stałe zapisał się na kartach historii naszego narodu jako najznamienitszy z obrońców Ojczyzny z czasów potopu szwedzkiego. Dziś mówimy o nim jako o „niezłomnym” i „bohaterskim”, a przecież przede wszystkim był…

Klemens Kordecki przyszedł na świat w Iwanowicach , miejscu które nie należało do tych o dużym znaczeniu. - Nie miał też pochodzenia szlacheckiego, był mieszczaninem. Augustyn, to imię, które otrzymał w zakonie - mówi o. dr Grzegorz Prus, historyk Zakonu Paulinów. Jako syn burmistrza otrzymał jednak stosowne wykształcenie. Do zakonu wstąpił mając 30 lat, czyli jak na tamte czasy, już w zaawansowanym wieku. - Obliczałem średnią życia paulinów w tamtym okresie i wynosiła ona około 50 lat - dodał o. Prus. Okres studiów pozwolił Kordeckiemu rozwinąć się zarówno intelektualnie, jak i duchowo. Od samego początku przełożeni zakonni powierzali mu różnego rodzaju funkcje; był wykładowcą, mianowano go przeorem w kilku różnych klasztorach, samej Jasnej Góry aż sześć razy, trzykrotnie był prowincjałem. Sugeruje to otwartość jego umysłu i umiejętności przywódcze, a także organizacyjne, które pozawalały mu na sprawowanie powierzonych urzędów po tylekroć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję