Reklama

Niedziela Legnicka

Dzieła mistrza Willmanna w Przychowej

Przychowa - to mała wioska nieopodal Ścinawy, którą zamieszkuje niespełna 200 osób. Należy do parafii Olszany. Malutka wspólnota troszczy się o wspaniałą świątynię, która kryje prawdziwe skarby sztuki

Niedziela legnicka 18/2013, str. 7

[ TEMATY ]

sztuka

obraz

Marcin Ciba

Michael Willmann „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”

Michael Willmann „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy na początku 2012 r. historycy sztuki z Uniwersytetu Wrocławskiego pojawili się w kościele filialnym św. Wawrzyńca w Przychowej, nie spodziewali się, że znajdą w nim takie skarby. Okazało się, że barokowa świątynia kryje w swoim wnętrzu aż cztery nieznane dotąd obrazy, które zostały namalowane w lubiąskim warsztacie Michaela Willmanna (1630 - 1706). Uwagę badaczy zwróciły dwa bliźniacze przedstawienia na ścianach po obu stronach nawy głównej - „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny” i „Koronowanie cierniem” oraz dwa płótna w ołtarzu bocznym we wschodniej części południowej nawy bocznej - „Pokłon Trzech Króli” w środkowym polu głównej kondygnacji oraz „Św. Katarzyna - w zwieńczeniu.

Nikt nie miał wątpliwości, że są to prace lubiąskiego mistrza i jego warsztatu - wszystkie cztery dzieła zostały bowiem namalowane w charakterystycznej dla Willmanna i jego warsztatowych współpracowników szkicowej manierze malarskiej, miały wspólne z innymi obrazami pierwowzory kompozycyjne oraz cechowały się wysoką klasą artystyczną. Mimo że wszystkie cztery obrazy zostały wykonane w lubiąskiej pracowni malarskiej, to z pewnością tworzyli je różni artyści. Płótno „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny” - najlepszy artystycznie obraz z tego zespołu - jest własnoręcznym dziełem M. Willmanna, o czym świadczą charakterystyczne typy twarzy oraz ewidentne kompozycyjne analogie, z utworzonym w 1681 r. „Wniebowzięciem Najświętszej Maryi Panny” z ołtarza głównego z kościoła klasztornego cystersów w Lubiążu (obecnie kościół parafialny Świętych Piotra i Pawła, Warszawa).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przychowski obraz powstał najprawdopodobniej w II poł. lat 90. XVII wieku, na co wskazują analogie formalne z innymi dziełami artysty z tego czasu. Obraz stał się źródłem inspiracji dla Johanna Christopha Liški, pasierba Willmanna, który w zwierciadlanym odbiciu powtórzył przedstawienie Maryi unoszonej przez anioły, jako św. Urszulę w utworzonym w latach 1709-10 obrazie „Apoteoza św. Urszuli” w ołtarzu głównym w kościele klasztornym urszulanek na Nowym Mieście w Pradze. Płótno „Koronowanie cierniem” zostało wykonane równocześnie z „Wniebowzięciem Najświętszej Maryi Panny”, o czym świadczą identyczne wymiary, format i bryty płótna, tworzące podobrazie w obu dziełach. Autorem tego obrazu jednak nie był Willmann, lecz jego warsztatowy współpracownik, który tworząc to przedstawienie, powtórzył przechowywaną w warsztatowym banku prototypów graficzną reprodukcję zaginionego w 1945 r. obrazu Anthonisa van Dycka „Koronowanie cierniem” z ok. 1620 r. (dawniej Kaiser Friedrich-Wilhelm Museum, Berlin).

Reklama

Dziełami warsztatowego współpracownika Willmanna są także dwa obrazy w ołtarzu bocznym „Pokłonu Trzech Króli”. Jednocześnie z przychowskim „Pokłonem Trzech Króli” artysta ten wykonał drugie identyczne przedstawienie tej sceny o nieco większych rozmiarach do ołtarza głównego w kościele filialnym Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Psarach. Obydwa obrazy były wiernie wzorowane na graficznej reprodukcji obrazu Petera Paula Rubensa o tym samym temacie z 1634 r. (King’s College Chapel, Cambridge).

Nie wiemy, czy wykonane w lubiąskiej pracowni cztery obrazy są pozostałością po pierwotnym wyposażeniu kościoła w Przychowej, czy też - co jest bardziej prawdopodobne - trafiły do tej świątyni wtórnie już po jej barokowej przebudowie i wzniesieniu nowego korpusu nawowego, co przekazy źródłowe umiejscawiają w 1713 r. Wówczas nie tylko obrazy „Pokłon Trzech Króli” i „św. Katarzyna”, lecz także „Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny” i „Koronowanie cierniem” mogły zostać dopasowane do ołtarzowych ram, na co wskazuje format obu płócien w postaci prostokąta zamkniętego łukiem półpełnym. Z czasem jednak wyjęto je z ołtarzy, zawieszono na ścianie głównej nawy kościoła i w takim stanie znajdują się dzisiaj, albowiem o ile znajdujący się w Przychowej pałac wrocławskich biskupów w czasie II wojny światowej został zniszczony i po wojnie rozebrany, o tyle kościół szczęśliwie przetrwał do naszych czasów wraz ze swoim bogatym wyposażeniem.

Wkrótce po odkryciu obrazów Willmanna i jego warsztatu trzy obrazy zostały poddane kompleksowej konserwacji, którą wykonał Marcin Ciba z Krakowa. Dziełom „śląskiego Rembrandta” i jego współpracownika zostało przywrócone ich dawne piękno i dzisiaj stanowią ozdobę kościoła w Przychowej. Stało się to możliwe dzięki dotacjom Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego oraz Urzędu Miasta i Gminy Ścinawa. Za to wsparcie dziękujemy i prosimy o dalsze, albowiem na konserwację czeka czwarty obraz oraz inne cenne dzieła malarstwa barokowego w przychowskiej świątyni.

2013-04-26 12:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukoronowali Opiekunkę ziemi tokarskiej

[ TEMATY ]

obraz

obraz

kard. Stanisław Dziwisz

Małgorzata Czekaj

W sanktuarium w Tokarni kard. Stanisław Dziwisz 8 października ukoronował Cudowny Obraz Matki Bożej Śnieżnej.

– Od dwóch tysięcy lat kolejne pokolenia uczniów i uczennic Jezusa Chrystusa wielbią Boga i błogosławią Maryję za to wszystko, co wniosła Ona w dzieje zbawienia świata i co nadal wnosi w życie ludu Bożego pielgrzymującego po drogach prowadzących do wieczności – powiedział Metropolita Krakowski.

CZYTAJ DALEJ

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony: Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję