Reklama

Niedziela Sandomierska

Historii wspólne przeżywanie…

Niedziela sandomierska 20/2013, str. 8

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Archiwum parafii

Mszę św. sprawowali: ks.Józef Szczepański, ks. Stanisław Piasecki, ks. Henryk Krzyżanowski, ks. Józef Rainer i ks. Józef Gut

Mszę św. sprawowali: ks.Józef Szczepański, ks. Stanisław Piasecki, ks. Henryk Krzyżanowski, ks. Józef Rainer i ks. Józef Gut

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak ważne wartości w życiu i tożsamości narodowej Polaków niesie pamięć o etosie powstania styczniowego pokazały obchody 150. rocznicy tego niepodległościowego zrywu w parafii Potok-Stany i gminie Potok Wielki. Odczuwając potrzebę wspólnego przeżywania historii modliliśmy się 28 kwietnia w kościele parafialnym w Potoku-Stanach za Ojczyznę i poległych powstańców. Wprowadzeniem do Mszy św. był montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów miejscowej szkoły. Widzowie ze wzruszeniem wsłuchiwali się w słowa mówiące o patriotyzmie, poświęceniu, cierpieniu, walce i miłości do Ojczyzny.

Mszy św. przewodniczył ks. Józef Gut. W homilii ks. Szczepański przypomniał wydarzenia z 1863 r. Wyraził uznanie dla odpowiedzialności i mądrości powstańców oraz ich przywódcy Romualda Traugutta. - W rocznicę największego powstania narodowego, prosiliśmy dobrego Boga o łaskę pokory i światły umysł, który pozwoli nam umiejętnie odczytywać historię naszego narodu, a także o dar wiekuistego pokoju dla poległych w obronie Ojczyzny oraz o wyniesienie do chwały ołtarzy Romualda Traugutta - patrona Zespołu Szkół w Potoku-Stanach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Mszy św., w asyście pocztów sztandarowych, przeszliśmy pod Pomnik Powstańców Styczniowych. Hymnem państwowym rozpoczęła się druga część uroczystości. Gospodarz gminy Jerzy Pietrzyk zwracając się do uczestników obchodów podkreślił: - Jesteśmy tutaj, to nasze prawo i obowiązek, ale przede wszystkim zobowiązanie wobec powstańców, którzy tak bohatersko wystąpili przeciwko rosyjskiemu uciskowi. Powstanie stało się wyrazem głębokiego patriotyzmu, potrzebą podjęcia czynu heroicznego, ale i tragicznego zarazem. Mimo ogromnej daniny krwi i straszliwych represji wroga budziło poczucie narodowej świadomości, kształtowało i po dzień dzisiejszy kształtuje naszą tożsamość. To miejsce w gminie jest szczególne i warte naszej pamięci.

Wyjątkowym wydarzeniem tego dnia było odznaczenie sztandaru Zespołu Szkół im. Romualda Traugutta złotym medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, nadanym przez Radę Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. W hołdzie powstańcom delegacje złożyły wieńce, a harcerze trzymali honorową wartę. Uroczystość uświetnili: Józef Zając - senator RP, Krzysztof Babisz - lubelski kurator oświaty, Jerzy Bielecki - starosta powiatu janowskiego, sekretarz Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Lublinie Waldemar Podsiadły. W Potoku-Stanach pomysł wspólnego świętowania powstał z inicjatywy Wójta Gminy i Księdza Proboszcza.

2013-05-16 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O miłości do Ojczyzny Jadwigi Zamoyskiej

[ TEMATY ]

patriotyzm

ludzie

Powstanie Styczniowe

Bożena Sztajner/Niedziela

W czasach, kiedy najwyżsi przedstawiciele władzy państwowej „polskość” nazywają „nienormalnością”, a samą Polskę czystą teorią oraz kiedy pojawiają się głosy „wszechwiedzących” za biurka o tym, że powstanie warszawskie nie powinno mieć miejsca, gdyż z góry było skazane na przegraną, należy jeszcze z większą starannością myśleć i mówić o współczesnym patriotyzmie. Nie wolno go jednak mylić z piknikiem i „wiejską zabawą”, ale potrzeba mądrościowego namysłu nad twórczą relacją obywateli do własnej Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Służyła biednym Amerykanom

Bądź pokornym, gdyż kimkolwiek jesteś, cokolwiek masz, cokolwiek robisz, dla siebie czy innych, wynika to z samej miłości Boga i z obecności Jego Łaski. (s. Katarzyna Drexel)
CZYTAJ DALEJ

Zmarł mężczyzna, który uratował życie 2,4 mln dzieci

2025-03-04 07:28

[ TEMATY ]

Australia

Adobe Stock

Krew oddawał od 14 roku życia. Dzięki temu uratował życie 2,4 mln dzieci. James Harrison z Nowej Południowej Walii w Australii zmarł w wieku 88 lat. Zawsze się cieszył, że mógł uratować tak wiele istnień „bez żadnych kosztów i bólu”.

O śmierci Jamesa Harrisona w domu opieki poinformowała jego rodzina. Jak informuje serwis BBC, Harrison, znany w Australii jako „człowiek ze złotym ramieniem” regularnie oddawał Czerwonemu Krzyżowi krew, która zawierała rzadkie przeciwciała anty-D (Immunoglobulinę anty–Rh0).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję