Reklama

Przed milenium (2)

Stara baśń?!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliżające się z każdym dniem uroczyste obchody milenium męczeńskiej śmierci Pięciu Braci Międzyrzeckich, stanowią niezwykłą wręcz okazję do głębszej refleksji nad dziejami Kościoła na tych ziemiach. Niewątpliwie dziś potrzebny jest poważny namysł nad dziedzictwem wiary, jakie pozostawili nam nasi dziadowie i ojcowie. Współcześnie należy ze szczególną troską pochylić się nad bogactwem tradycji i historii, jakie przyniosły nam kolejne stulecia.
"I na tej górze świętej nad jeziorem, kędy się z sąsiednich mirów na Kupałę najwięcej ludu zbierało, już o wschodzie słońca z kąpieli wychodzące tłumy, przybrane w wieńce, poprzepasywane bylicą, postrojone ziołami kwitnącymi, otaczały starych gęślarzy. Wzgórze lekko opadało zieloną łąką ku wodom jeziora. Na szczycie jego rosły stare dęby, brzozy rzadkie, a dalej gęstszy coraz las ciągnął się dwoma ramiony, łącząc z niezgłębionymi puszczami, które naówczas całą niemal tę ziemię okrywały". Tak właśnie, niezwykle plastycznie nakreślał obraz pogańskiej słowiańszczyzny Józef Ignacy Kraszewski na kartach Starej baśni. Od chwili jej pierwszego wydania w 1876 r. po dziś zostaje w naszej literaturze jednym z najbardziej sugestywnych wyobrażeń o losach ludzi, którzy przed nami zamieszkiwali te ziemie. Pewnie jeszcze na swój sposób obraz ten dopełni, powstający właśnie na motywach wspomnianej książki, film fabularny w reżyserii Jerzego Hoffmana.
Niemniej istnieje poważny problem ze szczegółową i wyczerpującą prezentacją dziejów Słowian, żyjących w okresie poprzedzającym chrystianizację tych ziem. Jak trafnie zauważa Jerzy Kłoczowski: "Historię tę znamy jednostronnie, tylko na podstawie wydobywanych z ziemi śladów materialnych jakże fragmentarycznych, niepełnych, zarazem jednak jakże ciekawych i pomimo wszystko rzucających światło na kulturę - przede wszystkim kulturę materialną - społeczeństwa prapolskiego". Jeszcze większy problem stanowi próba zbadania religijności Słowian. Każde z żyjących tu plemion posiadało niejako swój zespół wierzeń i praktyk religijnych (niewolnych również od magii). Liczne bóstwa, kamienne kręgi, "święte" góry - to najczęściej wymieniane dziś elementy systemu wierzeń dawnych mieszkańców tych ziem. Szczególne znaczenie miały wierzenia i praktyki domowo-rodzinne, rodowe, sąsiedzkie, związane z głęboką solidarnością żywych i zmarłych członków rodów i wspólnot. Dbałość o groby, cmentarze, wyposażenie spalanych powszechnie szczątków zmarłych w rzeczy potrzebne im na tamtym świecie były - według prof. Kłoczowskiego - między innymi wyrazem tej międzypokoleniowej solidarności. Nie ma wątpliwości, że cała strefa wierzeń i praktyk przetrwała szczególnie długo, wtapiając się następnie w system wierzeń i praktyk chrześcijańskich.
Niezwykle interesującym zagadnieniem jest problem pierwszego kontaktu Słowian znad Odry i Wisły z chrześcijaństwem. Za pewnik uznaje się dziś, że chrześcijanie docierali do tej części Europy przed datą przyjęcia przez księcia Mieszka I i jego najbliższych chrztu św. Jedną z ciekawszych hipotez dotyczących tej kwestii, na jaką można się natknąć w polskiej historiografii, jest nazwijmy to "ślad irlandzki". Pisał o tym m.in. prof. Jerzy Strzelczyk w swojej znakomitej książce: Iroszkoci w kulturze średniowiecznej Europy. I choć większość przytoczonych przez niego koncepcji, chociażby te sprzed dokładnie 100 lat autorstwa Alfonsa Parczewskiego, mówiące o misji irlandzkiej na ziemiach Polski, nie wytrzymały naukowej krytyki, to jednak do końca nie można wykluczyć tego "śladu" w naszej historii. Iryjscy mnisi, jeśli nie bezpośrednio, to na pewno w sposób pośredni, wpłynęli na początki chrześcijaństwa w naszej ojczyźnie, tak jak to czynili prawie na całym Starym Kontynencie. Chociażby "poprzez wytwory skryptoriów iryjskich i będących pod wpływami iryjskimi. Zachowały się do dziś w zbiorach polskich dwa rękopisy pochodzenia iryjskiego; niestety nie wiadomo, od kiedy przebywają one na ziemiach polskich" (J. Strzelczyk). Dodajmy, jeszcze że ich powstanie datowane jest na przełom VIII i IX w.
Inna - jak się wydaje - o wiele bardziej prawdopodobna hipoteza mówi o wpływach chrześcijaństwa z terenów Państwa Morawskiego na obszar dzisiejszej Małopolski. W każdym razie trafnie całą kwestię przenikania chrześcijaństwa na tereny dzisiejszej Polski ujął w bezpośrednim odniesieniu do Śląska - ks. prof. Kazimierz Dola: "W końcu IX a wyraźnie już w X w. ziemie nad górną i środkową Odrą znalazły się w bliskim sąsiedztwie terenów, które w tym czasie były polem programowej pracy misyjnej. Trzeba by wykluczyć wszelką wymianę kulturalną, handlową i jakikolwiek kontakt polityczny czy orężny, aby uznać za nieprawdopodobny i nieprawdziwy osąd o tym, że wśród plemion śląskich chrześcijaństwo nie tylko przestało być obce, ale że były tu już w tym czasie coraz liczniejsze chrześcijańskie rodziny, a może i kościoły". Jednakże mimo tych wszystkich koncepcji i ciekawych "śladów" w historii, niezmiennie cezurą dla początku dziejów Kościoła w Polsce pozostaje rok, w którym Mieszko I i jego najbliżsi przyjęli sakrament chrztu św., czyli rok 966.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Silna i przedsiębiorcza kobieta

Niedziela Ogólnopolska 12/2022, str. VIII

pl.wikipedia.org

Św. Benedykta od Bożej Opatrzności Cambiagio Frassinello

Św. Benedykta od Bożej Opatrzności
Cambiagio Frassinello

Ideał, który realizowała św. Benedykta od Bożej Opatrzności stał się fundamentem nowoczesnego podejścia do edukacji i roli kobiety w społeczeństwie.

Już w dzieciństwie Benedykta Cambiagio miała pragnienie życia w zakonie, ale jej rodzice byli temu przeciwni. Dlatego, zgodnie z ich wolą, 7 lutego 1816 r. wyszła za mąż za Giovanniego Battistę Frassinellego. Postanowili jednak żyć w czystości. Za zgodą męża, w lipcu 1825 r., Benedykta wstąpiła do klasztoru sióstr urszulanek w Capriolo. Giovanni natomiast został bratem zakonnym w zgromadzeniu ojców somasków. Po kilku miesiącach pobytu u urszulanek Benedykta zrozumiała, że jej powołaniem nie jest kontemplacja, lecz apostolstwo czynne. Wróciła do domu rodziców w Pawii i, mimo ogromnych trudności – głównie materialnych, opiekowała się młodymi dziewczętami. W 1826 r. założyła dla nich ośrodek pomocy. Tak powstało dzieło apostolskie wspomagane przez licznych dobroczyńców i wolontariuszy. W tej pracy pomagał jej również Giovanni. W 1827 r. oboje odnowili przed biskupem ślub czystości. Pobyt w Pawii przyniósł jednak Benedykcie dużo cierpień. Na skutek pomówień w 1838 r. musiała opuścić miasto i przekazać biskupowi założony przez siebie ośrodek.
CZYTAJ DALEJ

Masakra parafialnej grupy młodzieżowej

2025-03-20 21:09

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Katoliccy biskupi Meksyku z szokiem i oburzeniem zareagowali na zamordowanie ośmiu młodych osób z katolickiej grupy młodzieżowej w stanie Guanajuato. Konferencja Episkopatu Meksyku (CEM) wydała 19 marca oświadczenie, w którym jej przewodniczący, biskup Ramón Castro, zażądał zidentyfikowania sprawców i postawienia ich przed wymiarem sprawiedliwości. Biskupi zaapelowali również o zaangażowanie na rzecz pokoju. „Nadszedł czas, abyśmy się zjednoczyli i aby każdy z nas wziął na siebie odpowiedzialność za pokój w naszym kraju” - stwierdza oświadczenie.

Do przestępstwa doszło w niedzielny wieczór, kiedy uzbrojeni napastnicy wkroczyli do ośrodka parafialnego w mieście San José de Mendoza i strzelali do obecnych tam osób. Osiem ofiar było członkami duszpasterstwa młodzieży w parafii. Atak pozostawił ślady na domach i sklepach w okolicy. Naoczni świadkowie twierdzą, że sprawcy uciekli samochodami, ale jak dotąd nikogo nie aresztowano.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gallagher: w czasie choroby Papież nadal służy Kościołowi i ludzkości

2025-03-20 20:19

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Abp Gallagher

Abp Gallagher

Watykański Sekretarz ds. Relacji z Państwami przewodniczył w rzymskim kościele Il Gesù Mszy św. z udziałem akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej ambasadorów, sprawowanej w intencji powrotu Ojca Świętego do zdrowia.

„Komunia pomiędzy nami i nasza chóralna modlitwa w intencji ludzkości, dociera przede wszystkim do naszego Ojca Świętego Franciszka, który w tym czasie ludzkiej słabości służy Kościołowi i ludzkości niemniej skutecznie, choć w inny sposób” – przypomniał abp Gallagher na początku homilii, którą wygłosił w obecności ambasadorów i pracowników placówek dyplomatycznych, akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej, z inicjatywy których została odprawiona Msza św. w intencji powrotu do zdrowia Ojca Świętego. We wspólnej modlitwie w jezuickim kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus, będącego kościołem jubileuszowym litewskich pielgrzymów wzięli udział m.in. litewska ambasador przy Stolicy Apostolskiej Sigita Maslauskaitė-Mažylienė, dziekan korpusu dyplomatycznego, ambasador Cypru Georges Poulides oraz szef polskiej placówki dyplomatycznej przy Watykanie ambasador Adam Kwiatkowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję