Reklama

Głos z Torunia

„Zdać się na Boga”

„Zdać się na Boga” - pod tym hasłem już po raz trzeci w Grębocinie k. Torunia odbyło się Spotkanie Młodych Taizé. W dniach 24-26 maja ponad 120 młodych uczestników z całej Polski zgromadziło się, aby wspólnie dzielić się swoim doświadczeniem wiary, a także szukać dróg do odnowienia zaufania do Boga i do siebie nawzajem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do ich rozważań dołączyli br. Marek z ekumenicznej Wspólnoty z Taizé oraz siostry urszulanki - Ewa i Ania, które na co dzień pomagają braciom w przyjęciu tysięcy młodych pielgrzymów w małej burgundzkiej wiosce.

Aby nasze spotkanie mogło przebiegać bez zarzutu, grupa młodych z Grębocina, Torunia i okolic razem z ks. Pawłem Borowskim już od kilku miesięcy przygotowywała przestrzeń, w której mogliśmy się modlić, rozmawiać, jeść i po prostu być razem. Już na samym początku byliśmy zaskoczeni gościnnością grębocińskich rodzin. Tak wiele rodzin otworzyło swoje domy na przyjazd młodych. Co więcej, jak oni się o nas troszczyli! Gdy dwóch uczestników nie zdążyło zjeść rano śniadania, bo spieszyli się na Mszę św., ich „pani domu”, nie zwlekając, przygotowała im kanapki i przyniosła do szkoły, w której odbywały się modlitwy, by nie poumierali z głodu. Takich historii można by opowiadać bez liku. Rodziny przyznawały, że z roku na rok coraz więcej osób chce przyjąć młodych w swoim domu - czyżby to taka sąsiedzka rywalizacja?! Ważne, że to konkurencja w czynieniu dobra! Gościnność rodzin oraz braterskość lokalnej wspólnoty parafialnej były pełnym radości świadectwem zaufania!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centralnym punktem spotkania była modlitwa, która gromadziła uczestników spotkania trzy razy dziennie w specjalnie przygotowanej sali gimnastycznej. Piękno ikon przy świetle zapalonych świec pozwoliło każdemu z nas otworzyć się na cichą obecność Boga. Naszą modlitwę wzbogacał śpiew chóru, który okazał się nieocenioną pomocą w skupieniu się na tym, co Boskie. Sobotnie i niedzielne przedpołudnie było czasem wytężonej refleksji. Po porannej modlitwie br. Marek z Taizé kierował do nas wprowadzenia biblijne, które były dla nas fundamentem naszych rozważań w ciszy. Właśnie wtedy wsłuchiwaliśmy się w słowa, które kieruje do nas Bóg. Aby jednak nie poprzestać na sobie, każdy z uczestników był zaproszony do podzielenia się swoim doświadczeniem podczas spotkań w małych grupach. Nasza uwaga była skupiona na tym, jak konkretnie zdać się na Boga, na tym, jak urzeczywistniać nasze zaufanie do Boga, tak aby nie zatrzymywać się jedynie na górnolotnych stwierdzeniach, ale wprowadzać je w życie.

Reklama

Ważnym punktem stały się warsztaty tematyczne, podczas których mieliśmy okazję usłyszeć świadectwa osób, które w konfrontacji z cierpieniem potrafiły zawierzyć swoje życie Bogu. Było to dla nas bodźcem, aby odważnie zmierzyć się z problemami naszego życia i w każdej sytuacji ufać Bogu, bo dla niego nie ma sytuacji bez wyjścia!

Spotkanie w Grębocinie było również okazją do wymiany doświadczeń osób odpowiedzialnych za punkty przygotowań Europejskich Spotkań Młodych Taizé. Razem z naszymi gośćmi z burgundzkiej wioski zastanawialiśmy się, jak dobrze przygotować się do kolejnego spotkania, które odbędzie się pod koniec roku w Strasburgu.

W niedzielę razem z mieszkańcami Grębocina, którzy towarzyszyli naszym modlitwom, świętowaliśmy Dzień Radości. Po wspólnej Eucharystii spotkaliśmy się przy ognisku, by podziękować za wyświadczoną nam gościnność. Kiedy zza chmur wyszło dla nas słońce, zabawom nie było końca - każdy był zaproszony do wspólnych tańców animowanych przez zespół „n obrotów” z Torunia.

Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Jednak pełni zapału wróciliśmy do naszych małych społeczności, aby dzielić się tym, czego doświadczyliśmy podczas spotkania! Wszędzie tam, gdzie jesteśmy, chcemy dzielić się radością i konkretnie budować zaufanie, bez którego tak trudno tworzyć jakiekolwiek relacje. Mając w pamięci ostatnie spotkanie w Grębocinie, już z utęsknieniem czekamy na następne!

* * *

Nawojka, 19
Spotkanie, które na nowo pozwoliło odkryć znaczenie słowa „zaufanie”.

Wiktor, 21
Dużym przeżyciem było dla mnie spotkanie z mężczyzną, który większą część życia spędził w więzieniu. Stał się dla mnie przykładem osoby, która przez bezgraniczne zaufanie pozwoliła Bogu odmienić swoje życie.

Reklama

Jola, 20
Grębocin to dla mnie trzy słowa: „zaufanie”, „otwartość” i „perfekcja”. Każdy spotkany tutaj człowiek to promyk, który pozwala otwierać się i budować zaufanie do siebie nawzajem i do Boga. A perfekcja, bo spotkanie było idealnie zorganizowane.

Ela, 26
W Grębocinie podczas spotkań w małych grupach oraz warsztatów próbowaliśmy szukać zaufania. Jednak szczególnym wyrazem zaufania stała się gościnność rodzin Grębocina - fakt, że otwierając swoje domy, otworzyły dla nas swoje serca. Niejednokrotnie rozmowy z goszczącymi nas ludźmi trwały do późnej nocy.
Poza tym w Grębocinie bardzo poruszyło mnie piękno modlitwy. Jej prostota, pięknie przygotowane dekoracje i cudowne śpiewy. Chór na pewno pomógł mi w modlitwie.

Zuzanna, 18
Wielką radością było przygotowanie tego spotkania, a jeszcze większą - dostrzeganie jego efektów. Przygotowane śpiewy, wystrój hali modlitwy, a przede wszystkim serdeczna gościnność rodzin Grębocina sprawiły, że spotkanie wyglądało niemal jak spotkanie europejskie i było pięknym doświadczeniem zarówno dla przyjezdnych, jak i dla organizatorów.

2013-06-12 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Taizé w Walencji: brat Alois podzielił się swymi wrażeniami z Syrii i Libanu

[ TEMATY ]

Taize

Wiesława Klemens

O swoim pobycie w czasie Bożego Narodzenia w Syrii, a wcześniej w Libanie opowiedział 29 grudnia w Walencji przełożony Wspólnoty w Taizé brat Alois. Na zakończenie wieczornych modłów w czasie trwającego tam 38. Europejskiego Spotkania Młodych, zorganizowanego przez tę ekumeniczną społeczność, brat przeor mówił o odwiedzinach obozów uchodźców w obu tych bliskowschodnich krajach, podkreślając przy tym wielką uwagę, jaką uchodźcy poświęcają dzieciom i ich wychowaniu.

Brat Alois zaznaczył, że w 4-milionowym Libanie jest prawie dwa miliony przybyszów z sąsiednich krajów, przede wszystkim z ogarniętej wojną Syrii. „W Dolinie Bekaa [w Libanie – KAI] odwiedziliśmy tymczasowe obozy i podobnie jak w Homsie w Syrii byłem pod ogromnym wrażeniem troski, z jaką wszyscy zajmują się dziećmi” – wspominał mówca. Zwrócił uwagę, że „w jednym z obozów sami uchodźcy założyli szkoły, także dla najmłodszych dzieci” i zapewnił, że wielokrotnie usłyszał od nich, że „uczenie dzieci jest dla nich najważniejsze”.

CZYTAJ DALEJ

Wzór pracowitości i pobożności

Niedziela sosnowiecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zyta

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Neobarokowy, drewniany ołtarz św. Zyty jest polichromowany i złocony. Między dwoma kolumnami znajduje się obraz św. Zyty. W środku zwieńczenia nastawy jest ozdobny kartusz z monogramem Matki Bożej. Po bokach są ustawione dwie figury: św. Barbary i św. Łucji. Ołtarz jest dziełem Pawła Turbasa i powstał w latach 1904–1906. – Od ponad roku ołtarz przechodzi kapitalny remont. Zdemontowane elementy snycerki trafiły do krakowskiej pracowni Aleksandra Piotrowskiego „Rearte”, gdzie zostały poddane gruntownej konserwacji. Natomiast mensa ołtarza pozostała w katedrze i była odnawiana na miejscu. Mieliśmy takie założenie, że remont miał być zakończony na Wielkanoc 2020 r., ale z powodu pandemii i kwarantanny, którą przechodzili kolejni pracownicy, tempo prac uległo nieznacznemu opóźnieniu – wyjawia kulisy renowacji ks. Jan Gaik, proboszcz parafii katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Ks. bp Sławomir Oder

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Marcin Przeciszewski, KAI: Mija 10-lat od kanonizacji Jana Pawła II. Jak z perspektywy tych lat patrzy Ksiądz Biskup na recepcję dziedzictwa św. Jana Pawła II? Co z tego dziedzictwa, z dzisiejszego punktu widzenia jest najważniejsze?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję