Reklama

Opłatek wigilijny

Niedziela toruńska 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Charakterystycznym rysem świąt Bożego Narodzenia jest otwarcie się na drugiego człowieka, umocnienie więzi rodzinnych, sąsiedzkich i przyjacielskich. Wyrazem tej więzi jest dzielenie się opłatkiem. Dziś jest to zwyczaj typowo polski, prawdopodobnie jednak sięga korzeniami prastarego, słowiańskiego zwyczaju dzielenia się pieczywem obrzędowym w celu zawarcia tzw. pobratymstwa. Jest on jednak również echem form kultu i życia dawnych chrześcijan. We wczesnym średniowieczu rozdawano w kościołach przaśne chlebki, tzw. eulogie. Poświęcone przez kapłana symbolizowały więź z Bogiem oraz wspólnotę chrześcijan. Zwyczaj ten, stosowany pierwotnie w Kościele wschodnim, rozpowszechnił się później w Italii, Galii, Niemczech, Czechach i w Polsce. Z czasem kapłani zaczęli przesyłać opłatki wiernym wraz z życzeniami bożonarodzeniowymi, ale także w Wielki Czwartek i Niedzielę Wielkanocną. Później przeniosło się to na opłatki w postaci znanej nam do dziś - specjalnie na ten cel wypiekane, początkowo w klasztorach, a od XV w. także przez świeckich - organistów, kościelnych, później też przez rzemieślników.
Nazwa "opłatek" pochodzi z łacińskiego oblatum - dar ofiarny. Matryce do wypiekania opłatków, tzw. żelaza lub żelazka, zdobiono motywami religijnymi początkowo układanymi na planie koła (kształt Hostii). Często też były na nich wyryte nazwy parafii, inicjały proboszczów, data wykonania matrycy, czasem inicjały rzemieślnika kowala, a także sceny z życia Chrystusa, insygnia Męki Pańskiej, ornamenty roślinne. Dziś opłatki mają kształt prostokątny i przedstawiają głównie sceny bożonarodzeniowe (pokłon pasterzy, hołd Trzech Króli, szopkę). Zdarzają się też wizerunki sanktuariów (Kalwaria Zebrzydowska, Jasna Góra).
Dzielenie się opłatkiem rozpowszechniło się najpierw w miastach i we dworach, a w początkach XIX w. za ich pośrednictwem przeszło na wieś. Nie wygłaszano wówczas specjalnych życzeń. Mówiono najczęściej: "Żebyśmy przyszłego roku doczekali". Na Kresach opłatek smarowano miodem lub maczano w miodzie. Dawniej wierzono też, że można podzielić się opłatkiem ze zmarłymi z rodziny; kładziono cząstkę na dodatkowym talerzu postawionym na stole wigilijnym. Pisze o tym Wincenty Pol:
A trzy krzesła polskim strojem koło stołu stoją próżne
I z opłatkiem każdy swoim idzie do nich składać dłużne.
I pokłada na talerzu anielskiego chleba kruchy
Bo w tych krzesłach siedzą duchy.
Czasem po wieczerzy udawał się ktoś do sąsiadów, by podzielić się opłatkiem i złożyć życzenia. Bywało, że stawało się to okazją do pojednania między zwaśnionymi: "Ten, który czuł się winny, brał opłatek i szedł przepraszać sąsiada". "Jak to sąsiedzi, poplotkują, ale w wilię poważniej ze sobą porozmawiają, pogodzą się i przeproszą za cały rok". Zwyczajem bardzo w Polsce rozpowszechnionym było dawanie opłatka zwierzętom domowym, przede wszystkim krowom, wołom i owcom, rzadziej koniom. W tym celu wypiekane były specjalne opłatki kolorowe, czasem koloru żółtego, by masło było żółte, niekiedy czerwone lub zielone. W opłatkach dla zwierząt zapiekano też zioła święcone, którym przypisywano znaczenie lecznicze, przede wszystkim rutę. Okruch z opłatka wigilijnego wrzucony do studni miał oczyszczać wodę. Z opłatków robiono ozdoby bożonarodzeniowe tzw. światy. Zdobiły one drzewko wigilijne zawieszane w Małopolsce pod powałą czubkiem ku dołowi. Służyły do tego opłatki kolorowe. Taki "świat" stanowił centralną ozdobę drzewka. Kulisty kształt tej ozdoby nawiązywał do kuli wyobrażanej pierwotnie na malowidłach bizantyńskich przedstawiających cesarza trzymającego kulę - symbol doskonałości. Podobnie zaczęto później przedstawiać Chrystusa - Władcę Wszechświata. Tę Boską władzę nad światem miały symbolizować nasze "światy". Czasem dodawano do nich jeszcze kołyskę z opłatka dla upamiętnienia dziecięctwa Pana Jezusa. Najdawniejszą wiadomość o takich ozdobach zawdzięczamy Juliuszowi Słowackiemu, który w 1835 r. włożył w usta Horsztyńskiego następujące słowa: "Ślepy a przecież znalazłem opłatek - kto rękę moją prowadził? Czuję te drżące listki chleba w moich dłoniach. Jak ja lubiłem niegdyś dzień Bożego Narodzenia! W tym samym pokoju z opłatków kleiłem różnokolorowe słońca, kołyski - jakaś świętość i wesele napełniały moje dziecinne serce". Te ozdoby były otaczane niemal religijną czcią. Nie wolno było ich niszczyć czy upuścić na ziemię. Po usunięciu wigilijnego drzewka "świat" umieszczano na ścianie przy krzyżu lub przy świętych obrazach albo u belki powały, gdzie wisiał aż do przyszłych świąt. Widzimy więc, że opłatki miały różne zastosowania, ale zawsze przynosiły dobro, pojednanie i błogosławieństwo dla domu i ich mieszkańców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję