Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

W Roku Wiary u Unitów

Niedziela zamojsko-lubaczowska 28/2013, str. 6

[ TEMATY ]

odpust

Archiwum ks. Henryka Krukowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwa ustanowiony przez Benedykta XVI Rok Wiary, którego zamierzeniem jest ożywienie wiary i pogłębienie religijności. Do realizacji tych zadań potrzebne jest nasze osobiste zaangażowanie, a także różne wspólnotowe działania podejmowane w ramach krajowych Konferencji Episkopatu poszczególnych diecezji i parafii.

W Kostomłotach nad Bugiem funkcjonuje jedyna w Polsce parafia unicka, zachowująca wschodni obrządek z językiem staro-cerkiewno-słowiańskim, a podlegająca rzymskokatolickiemu biskupowi siedleckiemu. Parafie tego typu powstały w 1923 r. z inicjatywy siedleckiego bp. Przeździeckiego dla potomków dawnych unitów, którzy z różnych powodów w tym czasie należeli do Cerkwi prawosławnej. Podobne placówki działały także na naszym terenie w Grabowcu i Horodle. Dziś Kostomłoty to niewielka wspólnota, ale bardzo żywa i prężna. Patronem cerkwi jest św. Nikita, męczennik z IV wieku, a także bł. Męczennicy Podlascy z Pratulina - bł. Wincenty Lewoniuk i Towarzysze Męczennicy, którzy w 1874 r. w obronie katolickiej wiary i cerkwi oddali życie. 13 unitów w Pratulinie padło od kozackich kul, a 180 zostało rannych. Część relikwii błogosławionych została umieszczona w kostomłockiej świątyni i ku ich czci ustanowiono odpust w 3. niedzielę czerwca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku uroczystość odpustowa w niedzielę, 16 czerwca została świadomie wpisana w Rok Wiary. Kościoły o tradycji ruskiej także w tym roku świętują jubileusz 1025-lecia chrztu Rusi, wraz z nimi parafia Kostomłoty, dlatego ten odpust miał wyjątkowy charakter. Już we czwartek, 13 czerwca rozpoczęły się specjalne rekolekcje ewangelizacyjne, a sobota przed odpustem, zwyczajem Kościołów wschodnich, stała się dniem skupienia, modlitwy i postu. Na niedzielną Liturgię zaproszono arcybiskupa metropolitę greckokatolickiego Jana Martyniaka z Przemyśla. Przybyli także inni goście, jak o. archimandryta Sergiusz Gajek - wizytator apostolski z ramienia Stolicy Apostolskiej, rezydujący w Mińsku, oraz wielu kapłanów obu obrządków z Białorusi, Ukrainy i Polski. Zanim o godz. 11.30 rozpoczęła się uroczysta Liturgia, miejscowy proboszcz ks. Zbigniew Nikoniuk powitał przybyłe pieszo pielgrzymki z Białej Podlaskiej i z sąsiednich parafii rzymskokatolickich.

Reklama

W dawnej Polsce katolicy obrządku rzymskiego i wschodniego byli świadomi, że stanowią jeden Kościół, dlatego żyli w zgodzie i razem przeżywali ważne uroczystości, razem pielgrzymowali i modlili się w tych samych sanktuariach. Od tamtych czasów wiele się wydarzyło i zmieniło, ale spoglądając na rozśpiewanych ludzi, idących w procesji najpierw do cerkwi, a następnie do ołtarza polowego z relikwiami bł. Męczenników, można było odnieść wrażenie, że czas się cofnął, a różne obrządki są cennym skarbem Kościoła. Zwykle w Kostomłotach Msza św. sprawowana jest w języku staro-cerkiewno-słowiańskim, tym razem było inaczej. Modlono się na przemian - raz w języku cerkiewnym, raz w polskim, czasem pojawiał się też język białoruski oraz ukraiński. Arcybiskup modlił się po ukraińsku, miejscowy proboszcz i kilku innych kapłanów w języku cerkiewnym lub po polsku, a kapłani z Białorusi w języku białoruskim, natomiast wierni rzymskokatoliccy śpiewali znane wszystkim pieśni. Była to Liturgia niezwykła choćby z tego względu, że w cerkwiach nie używa się instrumentów muzycznych; podczas tej uroczystości przygrywała strażacka orkiestra dęta.

W kazaniu abp Jan Martyniak wyjaśnił sens słowa „wierzę”. Wiara powinna kształtować i wpływać na wszystkie dziedziny ludzkiego życia, a szczególnie na moralność. To oczywiście nie będzie się podobało w dzisiejszym świecie, tak jak nie podobało się władzom rosyjskim w 1874 r. Wprawdzie dziś w Polsce nie ma jeszcze takiej sytuacji, że trzeba za wiarę oddawać życie, ale istnieje coś, co można nazwać „białym męczeństwem”. Ma to miejsce wtedy, gdy narzuca się większości Polaków niemoralne prawa i obyczaje, gdy usiłuje się zdeprawować dzieci i młodzież. Człowiek prawdziwie wierzący nie może zaakceptować takiej postawy, jego sprzeciw wcześniej czy później narazi go na wyśmianie lub inne sankcje, i to właśnie jest „białym męczeństwem”. Dla pratulińskich męczenników najważniejsza była wiara i troska o swoje zbawienie, o wieczność. Relikwie, przed którymi stoimy, przypominają nam, że mamy taki sam cel - zbawienie. Proste i serdeczne słowa Metropolity, wygłoszone po polsku i ukraińsku, trafiały do serc.

Uroczysta Liturgia zakończyła się trzykrotną procesją dookoła świątyni. Podczas procesji chór wykonał specjalne pieśni ku czci świętych, a przy ostatnim okrążeniu odczytano krótkie teksty z czterech Ewangelii, po czym uczestnicy otrzymali arcybiskupie błogosławieństwo. Na koniec odśpiewano jeszcze „mnohaja leta” za Ojca Świętego, Metropolitę, miejscowego Biskupa, kapłanów i wszystkich zebranych. Proboszcz parafii ks. Zbigniew Nikoniuk serdecznie podziękował za udział i modlitwę, a wszystkich obecnych zaprosił na obiad pod specjalnie przygotowane namioty. Niedzielna uroczystość może być pięknym przykładem tego, do czego dążymy. Różne obrządki, tradycje i języki tak pięknie zespoliły się w jedną modlitwę, a uczestnicy naprawdę poczuli się braćmi.

2013-07-10 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust w radomszczańskiej Porcjunkuli

Niedziela częstochowska 33/2017, str. 5

[ TEMATY ]

odpust

Archiwum o. Stanisława Jaromiego

Abp Wacław Depo przewodniczył uroczystościom odpustowym

Abp Wacław Depo przewodniczył uroczystościom
odpustowym

„Miłość Boża nie jest kochana” – to orędzie sprzed 800 lat głoszone przez św. Franciszka z Asyżu przypominał w Radomsku 2 sierpnia abp Wacław Depo. Metropolita Częstochowski, przewodnicząc celebracji święta Najświętszej Maryi Panny Anielskiej z Porcjunkuli w kościele franciszkańskim, mówił w homilii o jego aktualności i ukazał uczestnikom odpustowej uroczystości ubogiego brata Franciszka jako człowieka wielkiego zaufania Bogu i Maryi

Arcybiskup zapraszał, aby Królową Aniołów wybrać jako swoją Matkę, wędrując za Jezusem trudnymi drogami współczesnego świata. Tak jak czynili to święci pastuszkowie z Fatimy i św. Jan Paweł II. Tak jak zachęcał papież Franciszek w czasie fatimskiej celebracji 100. rocznicy objawień, modląc się 12 maja 2017 r.: „Proroctwo Miłości miłosiernej Ojca, Mistrzyni głoszenia Dobrej Nowiny Syna, Znaku palącego Ognia Ducha Świętego, naucz nas, na tym padole radości i bólu, prawd wiecznych, które Ojciec objawia maluczkim. Ukaż nam moc Twego osłaniającego płaszcza. W Twym Niepokalanym Sercu bądź ucieczką grzeszników i drogą prowadzącą do Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję