Reklama

Wiadomości

"To grabarz polskiej nauki"

Wpłynął wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministra Wieczorka

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w środę, że wpłynął do niego wniosek posłów PiS o wotum nieufności wobec ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka. Dodał, że Sejm zgodnie z regulaminem rozpatrzy wniosek na pierwszym lub drugim styczniowym posiedzeniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mariusz Błaszczak (PiS) zapowiedział w sobotę, że jego klub złoży wniosek o odwołanie ministra nauki Dariusza Wieczorka. Polityk PiS ocenił, że Wieczorek "jest grabarzem polskiej nauki", a każdy dzień na stanowisku ministra jest zagrożeniem dla polskiej nauki.

"Przed sekundą wpłynął do mnie wniosek o wotum nieufności wobec ministra Wieczorka" - powiedział podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie marszałek Hołownia. Dodał, że po wstępnym rozpatrywaniu wniosku będzie mógł być on rozpatrywany na pierwszym albo drugim styczniowym posiedzeniu Sejmu. "Regulamin jest jednoznaczny, na tym (posiedzeniu) już nie można" - stwierdził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W poniedziałek na portalu X szef rządu Donald Tusk napisał, że czas na decyzję w sprawie Wieczorka, i że będzie o tym rozmawiał z wiceprzewodniczącym Nowej Lewicy Czarzastym. Współprzewodniczący Nowej Lewicy poinformował PAP po tym spotkaniu, że w piątek, 20 grudnia, po raz kolejny będzie rozmawiał z premierem m.in. na temat ministra nauki.

Reklama

W poniedziałek portal WP.pl poinformował, że Wieczorek nie wpisał w oświadczeniu majątkowym dwuhektarowej działki oraz wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych miejsca garażowego. Przywołano przy tym słowa Wieczorka, który tłumaczył, że miejsce garażowe wpisał w poprzednim oświadczeniu i myślał, że w najnowszym już nie musi. W reakcji na tekst minister opublikował na portalu X oświadczenie, w którym przeprosił za "nieumyślne błędy".

W zeszłym tygodniu ten sam serwis opisał sytuację, w której szefowa związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim poinformowała ministra nauki o nieprawidłowościach, do których, w jej ocenie, dochodzi na uczelni. Kobieta chciała pozostać anonimowa, ale minister osobiście przekazał jej pisma rektorowi uczelni. Minister zorganizował konferencję prasową, na której przekonywał m.in., że kobiety nie można uznać za sygnalistkę, a zakres jej skarg to kwestia bieżącego funkcjonowania uczelni. Przepraszając kobietę - "jeśli w jakikolwiek sposób poczuła się urażona" - zapowiedział, że nie poda się do dymisji.

Jeszcze wcześniej w grudniu dziennikarze "Wirtualnej Polski" informowali, że po objęciu resortu nauki przez Wieczorka zmieniono regulamin Uniwersytetu Szczecińskiego i obsadzono na dyrektorskim stanowisku żonę ministra. Zgodnie z poprzednim brzmieniem przepisów nie mogła ona zostać dyrektorem jednostki, bo nie posiadała stopnia doktora. Dziennikarze wskazywali również, że żona rektora uczelni objęła stanowisko w Komisji Ewaluacji Nauki. Wieczorek odnosząc się do sprawy powiedział wówczas PAP, że jego żona pracowała w CEMiI od 2021 r., a wcześniej ponad 25 lat pracowała w TVP Szczecin. "Nie ma tutaj żadnej afery, więc te jakieś sugestie, insynuacje świadczą tylko o tym, że porządkuję polską naukę i chyba się to komuś nie podoba” - ocenił wówczas minister.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pochowano 307 dzieci martwo urodzonych

2024-12-17 20:05

[ TEMATY ]

Kraków

pochówek

dzieci martwo urodzone

Adobe Stock

W krakowskich Podgórkach Tynieckich odbył się pogrzeb dzieci martwo urodzonych. Ceremonia, podczas której pożegnano trzysta siedmioro dzieci, odbyła się we wtorek 17 grudnia.

W homilii ks. dr Janusz Kościelniak, diecezjalny duszpasterz rodzin dzieci utraconych, przypomniał o chrześcijańskiej cnocie nadziei. - Czym ona jest, skoro mówimy o niej także w trakcie pogrzebu? Na pewno nie jest przekonaniem, że wszystko się dobrze skończy tutaj, na ziemi. Jest raczej pewnością, że coś ma głębszy sens - mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Przedstawiono cud, który przyczynił się do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego

2024-12-17 12:40

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati, domena publiczna

bł. Pier Giorgio Frassati

bł. Pier Giorgio Frassati

Niewytłumaczalne medycznie uleczenie zerwanego ścięgna Achillesa u ówczesnego kleryka, a dziś kapłana, ks. Juana Gutierreza zostało uznane przez Stolicę Apostolską za cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego - poinformowano podczas wczorajszej konferencji prasowej w Los Angeles.

Liczący obecnie 38 lat ks. Juan Gutierrez podczas gry w koszykówkę w 2017 roku doznał kontuzji. Przeszedł rezonans magnetyczny i wkrótce dowiedział się, że ma zerwane ścięgno Achillesa. Zaniepokojony długą i bolesną rekonwalescencją oraz wydatkami, Gutierrez udał się następnego dnia do kaplicy seminaryjnej „z ciężkim sercem”. Modląc się poczuł potrzebę odprawienia nowenny do Frassatiego. Kilka dni po jej rozpoczęciu poszedł do kaplicy, aby się pomodlić, gdy nikogo tam nie było. Przypomniał sobie wówczas, że poczuł niezwykłe uczucie wokół zranionej stopy. „Modliłem się i zacząłem odczuwać ciepło w okolicy mojej kontuzji. I szczerze pomyślałem, że może coś się zapaliło pod ławkami” - wspominał ks. Gutierrez na poniedziałkowej konferencji prasowej w parafii św. Jana Chrzciciela w hrabstwie Los Angeles, gdzie obecnie pełni funkcję wikariusza. Sprawdził, czy nie ma ognia, ale nic nie zobaczył, mimo że wciąż czuł ciepło w swojej ranie. Pamiętał ze swoich doświadczeń z ruchem Odnowy Charyzmatycznej, że ciepło może być związane z uzdrowieniem od Boga. Zaczął wpatrywać się w tabernakulum i płakać. Został nie tylko dotknięty duchowo, ale także uzdrowiony fizycznie. W niewiarygodny sposób był w stanie znów normalnie chodzić i nie potrzebował już ortezy. Kiedy ks. Gutierrez odwiedził chirurga ortopedę, ten potwierdził, że nie potrzebuje operacji. Rozdarcie, które kiedyś pojawiło się na skanie rezonansu magnetycznego, zniknęło, co jest niespotykane w tego typu urazach, powiedział chirurg. Jego opinia była początkiem watykańskiego dochodzenia w sprawie cudu, które ostatecznie doprowadziło do kanonizacji Frassatiego.
CZYTAJ DALEJ

Karabinierzy zatrzymali... "sanie" świętego Mikołaja

2024-12-18 11:07

[ TEMATY ]

Włochy

święty Mikołaj

sanie

karabinierzy

Adobe Stock

"Sanie" świętego Mikołaja. Grafika poglądowa

Sanie świętego Mikołaja. Grafika poglądowa

Koło Padwy na północy Włoch karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja, ponieważ uznali, że nie spełniają wymogów kodeksu drogowego. Z tego powodu w przedszkolu nie odbyła się tradycyjna przedświąteczna zabawa. Pojazd wzbudził podejrzenia karabinierów, bo miał silnik, ale nie miał tablicy rejestracyjnej i homologacji.

Do zdarzenia, które zepsuło dzieciom spotkanie przy choince i wywołało duże poruszenie oraz falę niezadowolenia, doszło w miejscowości Montegrotto Terme - podała agencja ADNKronos.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję