Reklama

Niedziela Częstochowska

13 października - Dzień Papieski i Akt Oddania Świata Niepokalanemu Sercu Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arturo Mari wspomina bł. Jana Pawła II

Jan Paweł II był człowiekiem dialogu i potrafił zmieniać ludzi. Bardzo ważne i ogromnie znaczące dla sytuacji w Europie były spotkania Jana Pawła II z Gorbaczowem. To od tych spotkań zależał również los Europy.

Miłość Jana Pawła II do drugiego człowieka była niezwykła, a zarazem bardzo zwyczajna. Całe życie zawierzył Bogu. Jego życie było modlitwą. Maryja, której powiedział „Totus Tuus” ocaliła dwukrotnie jego życie. To był człowiek wielkiej modlitwy. Zawsze, szczególnie przed trudnymi spotkaniami, dużo się modlił. Jan Paweł II bardzo kochał dzieci i młodzież. Zawsze znajdował dla nich czas. Oni byli jego nadzieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II był nie tylko papieżem, ale był przede wszystkim kapłanem. On kochał wszystkich kapłanów, doceniał ich trud, ich oddanie się drugiemu człowiekowi. Jako papież także wiele cierpiał. Zawsze powtarzał, że papież musi cierpieć. Powołanie zrodzone w optyce cierpienia i głębokiej wiary, w stałym kontakcie z Bogiem na modlitwie, było jego siłą. Jako człowiek pokorny, człowiek modlitwy i głębokiej wiary, jako kapłan szedł do świata i do ludzi. Zawsze bronił sprawy pokoju, praw człowieka i godności ludzkiej. Z modlitwy czerpał odwagę i siły. Był człowiekiem odważnym, człowiekiem zawierzenia. Jego chroniła Matka Boża.

Siłą pontyfikatu Jana Pawła II była młodzież. Miłość do młodych to był jego styl życia. Chciał, żeby młodzi żyli godnie i w zgodzie z Prawdą. Młodzi szukali tego „białego punktu” w swoim życiu.

Wielkie znaczenie w życiu Jana Pawła II odgrywała modlitwa, pokora, miłość do drugiego człowieka, ale także cierpienie, krzyż. To krzyż Chrystusa był dla niego punktem odniesienia. W nim szukał siły. Jego życie było wpisaniem w tajemnicę krzyża. On miał głęboką wiarę. Jan Paweł II to był pielgrzym. Jan Paweł II podejmował podczas swoich pielgrzymek trudne sprawy, bronił zawsze godności człowieka, rodziny, upominał się o biednych. Rozmowy z przywódcami światowymi też były trudne. W takich momentach słyszałem słowa Jana Pawła II: „Boże, dodaj mi siły”. Także bardzo trudne były chwile po zamachu na Placu św. Piotra i po drugim zamachu w Fatimie. Jan Paweł II nigdy się nie bał, szedł do ludzi. Bardziej baliśmy się my, jego bliskie otoczenie.

Reklama

Byłem blisko Świętego już za życia. Na osiem godzin przed jego śmiercią odwrócił głowę do mnie, dotknął mojego policzka i powiedział cichym głosem: „Arturo, dziękuję”.

Notował ks. Mariusz Frukacz

Arturo Mari był fotografem sześciu papieży od marca 1956 r. Fotografował Piusa XII, bł. Jana XXIII, Pawła VI, Jana Pawła I, bł. Jana Pawła II i Benedykta XVI. Podczas pontyfikatu Jana Pawła II wykonał blisko sześć milionów zdjęć

Moment wyjątkowej modlitwy

Ta wielka modlitwa dokonuje się w Kościele i w świecie. Naprawdę trzeba zauważyć, że świat się staje globalną wioską i dzięki dzisiejszym środkom, dzisiejszym mediom można rzeczywiście równocześnie modlić się w różnych miejscach świata. I tak trzeba spojrzeć na tę wielką modlitwę właśnie 13 października, której przewodniczy papież Franciszek przy najstarszej figurze Matki Bożej Fatimskiej. Można powiedzieć, że Ojciec Święty będzie miał Fatimę w Rzymie i odda świat Niepokalanemu Sercu Maryi.

Radując się bardzo z ogłoszenia daty kanonizacji bł. Jana Pawła II (27 kwietnia 2014 r.), trzeba powiedzieć, że Papież Polak już oddał świat Niepokalanemu Sercu Maryi w 1994 r., które to oddanie z radością zaakceptowała Siostra Łucja (świadek objawień fatimskich; zmarła w 2005 r.).

Niemniej to będzie nowe zawierzenie na wiek XXI i tak trzeba by było popatrzeć na ten akt oddania się Niepokalanemu Sercu Maryi. Już za cztery lata będziemy obchodzić stulecie objawień fatimskich. Dlatego ta wielka modlitwa Ojca Świętego Franciszka ma swój szczególny kontekst. Jednym z jego elementów jest to, że świat ciągle porusza się nie ku pokojowi, ale ku wojnom. Widzimy, jak Ojciec Święty błaga Boga o miłosierdzie, jak prosi ludzi, by byli ludźmi pokoju. Człowiek współczesny sam chciałby zająć miejsce Pana Boga. Wymyśla choćby ideologię gender, która jest wymierzona przeciwko ludzkości. W tym kontekście ten akt oddania będzie miał swoje wielkie znaczenie.

Reklama

My w Polsce przeżywamy kolejny Dzień Papieski. Jest on szczególny, bo znamy datę kanonizacji bł. Jana Pawła II. Wielu ludzi wybiera się na wiosnę do Rzymu, by tam uczestniczyć w tych wydarzeniach. Będzie można w nich brać udział m.in. za pośrednictwem transmisji telewizyjnej.

Na koniec chcę powiedzieć, że Kościół miał tzw. actus maximi momenti, czyli takie momenty wyjątkowe. Właśnie taka modlitwa, jak ta 12 i 13 października, powinna nas poruszyć. Skoro Papież porywa cały świat do modlitwy, to i my włączmy się w to wołanie o Boże miłosierdzie.

Notował ks. Jacek Molka

2013-10-09 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstańcie, chodźmy!

Niedziela przemyska 41/2019, str. 1, 8

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Dzień Papieski

Ks. Józef Trela

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski 2002 r.

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski 2002 r.

Tegoroczny Dzień Papieski będzie obchodzony pod hasłem: „Wstańcie, chodźmy!”. Hasło przywołuje słowa Jezusa Chrystusa skierowane do Apostołów w bardzo trudnych okolicznościach: już po Ostatniej Wieczerzy i modlitwie w Ogrodzie Oliwnym, tuż przed pojmaniem, procesem sądowym i męką Jezusową (Mk 14, 42). Św. Jan Paweł II napisał książkę pod tym samym tytułem: „Wstańcie, chodźmy!”. Wstęp do tej książki zakończył słowami: „Ze spojrzeniem utkwionym w Chrystusie, umocnieni nadzieją, która zawieść nie może, kroczmy razem drogami nowego tysiąclecia: «Wstańcie, chodźmy!"”. Treść książki i czas, w którym będziemy przeżywać XIX Dzień Papieski, zachęcają, by w naszej refleksji zatrzymać się nad Pierwszą Pielgrzymką św. Jana Pawła II do Ojczyzny (2-10 czerwca 1979 roku) i nad posługą kard. Stefana Wyszyńskiego.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję