Reklama

Niedziela Wrocławska

Wolontariat według zasady Newtona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Isaac Newton już w XVII wieku sformułował i opublikował trzy zasady dynamiki. Jedna z nich mówi o wzajemnym oddziaływaniu na siebie dwóch ciał. Słowa naukowca idealnie obrazują wolontariat. Zauważyli to wolontariusze z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej i zamierzają wykorzystać dla propagowania idei działań wolontaryjnych.

W archidiecezji wrocławskiej niemal we wszystkich parafiach działają Parafialne Zespoły Caritas, a wśród uczniów przybywa Szkolnych Kół Caritas. To ogromna pomoc dla potrzebujących i wielka szansa na rozwijanie form tej pomocy. Koordynator wolontariatu wrocławskiej Caritas – Krzysztof Dembski podkreśla jednak, że warto pójść o krok dalej. Wyzwania stawia samo życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bez limitów

Reklama

Aktualnie Caritas chce zachęcić tych, którzy nie związali się z żadną z wyżej wymienionych form wolontariatu, a chcieliby w jakiś sposób się zaangażować, podzielić swoimi umiejętnościami, doświadczeniem, wiedzą. Główną grupą docelową akcji promocyjnej są studenci, jednak warto podkreślić, że wolontariat Caritas nie ma limitów wiekowych. Każdy, kto zechce, może zostać wolontariuszem. I to w takim wymiarze, na jaki indywidualnie możemy sobie pozwolić i jak dalece chcemy się włączyć w to dzieło. Naprawdę liczy się każda para rąk i każda, nawet najmniejsza pomoc, ponieważ potrzeby na rodzin i osób samotnych na Dolnym Śląsku są ogromne. Wiele jest też form zaangażowania się, ponieważ Caritas prowadzi rozmaite akcje, dzięki czemu każdy znajdzie z pewnością obszar działania, w którym się sprawdzi: działalność akcyjna lub systematyczna, połączona z wysiłkiem fizycznym bądź umysłowym.

Konkretna pomoc

Apel o dołączenie do grona wolontariuszy to jednak nie wszystko. Wrocławska Caritas przed tymi, którzy chcieliby przyłączyć się do jej działań, stawia konkretną możliwość. W dniach 6-7 grudnia br. w całej Polsce prowadzona będzie zbiórka żywności pod hasłem „Tak – pomagam”. Można więc przekuć słowo i plany w czyn, stając na godzinę, dwie lub tyle, na ile pozwoli nam czas w supermarkecie w koszulce Caritas. Celem akcji jest zebranie artykułów spożywczych z długim terminem ważności, które posłużą do przygotowania paczek bożonarodzeniowych dla potrzebujących. W tym roku w działania podczas wielkanocnej zbiórki włączyło się blisko 400 wolontariuszy. Dzięki ich pracy i ofiarności ludzi składających produkty w koszach Caritas, udało się przygotować prawie 2000 paczek. Bicie rekordu to nie jest do końca dobre stwierdzenie, ale nie ukrywam, że chcielibyśmy, by w tym roku było nas jeszcze więcej – podkreśla Krzysztof Dembski – zachęcam, by podjąć to wyzwanie i pomóc w tym, by w sklepach na Dolnym Śląsku i w samym Wrocławiu zrobiło się naprawdę czerwono od koszulek z logo Caritas.

Bezinteresownie, ale nie bez korzyści

Wolontariat to działania dobrowolne i bezinteresowne. Nie oznacza to jednak, że wolontariusz nic nie zyskuje. To właśnie podkreślał już Newton: Jeśli ciało A działa na ciało B siłą F, to ciało B działa na ciało A siłą o takiej samej wartości i kierunku, lecz o przeciwnym zwrocie – przypomina Krzysztof Dembski. Mówiąc innymi słowami: dobro, które czynimy innym, powraca do nas. Przystępując do działań w ramach wolontariatu, oczywiście nikt nie powinien oczekiwać zysków, zwłaszcza materialnych. Jednak doświadczenie pokazuje, że niematerialne korzyści są ogromne. Łączenie wolontariatu w pracą (tak, to jest możliwe!) uczy konsekwencji, dobrej organizacji czasu, pracy w grupie, wolontariusz często odkrywa w sobie nieznane dotąd umiejętności, talenty, przekracza siebie. A praca wolontaryjna wpisana w życiorys podkreśla cenne cechy osoby aplikującej. To nie zwykły aktywizm, który potrafi być nawet szkodliwy. Wolontariat w Caritas jest głęboko zakorzeniony w Ewangelii, dzięki czemu służy obu stronom – i tym, którym udzielana jest pomoc i tym, którzy jej udzielają.

* * *

CHCĘ – CO DALEJ?

Osoby zainteresowane udziałem w zbiórce żywności i innych akcjach prowadzonych przez Caritas prosimy o kontakt z Krzysztofem Dembskim, koordynatorem ds. wolontariatu Caritas Archidiecezji Wrocławskiej: tel. 690909049; adres e-mail: wolontariat@wroclaw.caritas.pl

2013-10-18 11:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wakacje z Bogiem czyli parafialne kolonie

Niedziela wrocławska 34/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

Caritas

wakacje

Archiwum Caritas Diecezji Wrocławskiej

Wakacyjne wyjazdy potrafią doskonale ukoronować całoroczną pracę duszpasterską, a dla dzieci i młodzieży dotychczas niezaangażowanej w parafii mogą być doskonałym bodźcem do włączenia się w prowadzone duszpasterstwa.

Wiele grup młodzieżowych o charakterze duszpasterskim zakłada wręcz obligatoryjny wyjazd o charakterze szkolenia lub rekolekcji. Tak jest w przypadku grup oazowych, gdzie letnie rekolekcje stanowią przejście do kolejnego etapu formacji. Podobnie jest z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży, gdzie wakacyjne szkolenia pozwalają lepiej włączyć się w pracę Stowarzyszenia. Są też wyjazdy organizowane przez diecezjalne Caritas, dzięki którym młodzież ma możliwość spędzić nieco swego wolnego czasu z dala od miejsca zamieszkania. Ogrom pracy w wyjazdy kolonijne dla dzieci wnosi Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela Wielkiego Postu

2025-03-21 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe.Stock.pl

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Gdy Mojżesz pasł owce swego teścia imieniem Jetro, kapłana Madianitów, zaprowadził owce w głąb pustyni i doszedł do Góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: «Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?» Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: «Mojżeszu, Mojżeszu!» On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu Bóg: «Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód». Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: Jestem posłał mnie do was». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia».
CZYTAJ DALEJ

Kim jest Pani z żółtymi kwiatami, którą pozdrowił Papież pod Gemelli?

2025-03-23 20:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Gemelli

pani z żółtymi kwiatami

Vatican News

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Pani z żółtymi kwiatami pod kliniką Gemelli

Podczas pozdrowienia z balkonu Kliniki Gemelli tuż przed wyjściem ze szpitala Papież pozdrowił jedną z kobiet obecnych na placu. „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Jest dzielna!” - powiedział Franciszek. Pani z żółtymi kwiatami, to 78-letnia Carmela Mancuso, która przybyła z Kalabrii i codziennie w trakcie leczenia Ojca Świętego przychodziła pod Klinikę Gemelli, często z bukietem kwiatów.

Bukiet żółtych róż, który przyniosła Papieżowi, tak jak robiła to kilkanaście razy w ciągu tych 38 dni hospitalizacji, musiał zostać schwytany przez żandarma, ponieważ prawie wypadł Carmeli z rąk, kiedy Papież wypowiedział swoje pozdrowienie. Emocje były ogromne, gdy poczuła na sobie spojrzenie Franciszka z balkonu szpitala Gemelli i słuchała gdy - niskim głosem - powiedział: „Widzę tu panią z żółtymi kwiatami. Ona jest dzielna!”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję