Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Stulecie kościoła w Chojnie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 43/2013, str. 1, 3

[ TEMATY ]

świątynia

Ks. Robert Gołębiowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden wiek w porównaniu z całymi dziejami świata jest niewielkim odcinkiem czasu. Jednak sto lat to przestrzeń, która zagospodarowana jest zawsze bogactwem ludzkich losów, ich życiorysów, kształtowania ich człowieczeństwa. W ten bogaty charyzmat czasu wkomponowana została również parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojnie, która w tym roku obchodzi jubileusz 100-lecia wybudowania miejscowej świątyni oraz powstania parafii. Te piękne treści stały się kanwą obchodów, które miały miejsce 12 października.

Reklama

Parafia w Chojnie należy do nielicznych na terenie naszej archidiecezji, które swój rodowód wywodzą sprzed II wojny światowej. To niezwykle ważny fakt, gdyż ciągle uświadamiamy sobie, że przez ponad 400 lat dominowała tutaj reformacja, dlatego obecność parafii katolickiej była zawsze ogromnym ewenementem. Przypomnijmy, więc sobie krótko historię tej parafii. Dopomoże nam w tym monografia wydana przez parafię jubilatkę pod auspicjami ks. kan. Henryka Przestackiego autorstwa Macieja Stryczka: „Do rolniczego regionu, jakim był powiat chojeński, przyjeżdżało po I wojnie światowej wiele osób za pracą. Byli to przeważnie pracownicy sezonowi, w głównej mierze katolicy. I to oni zdecydowali, że chcą mieć własną świątynię. Na terenie Nowej Marchii (historycznej krainy, której częścią jest Chojna) pierwszy katolicki kościół powstał już w 1858 r. w Kostrzynie. Początkowo katolicy z Chojny i okolicy załatwili z władzami, iż modlić się będą w jednym z pomieszczeń dawnego poaugustiańskiego klasztoru, gdzie obecnie mieści się kaplica Matki Bożej. Katolików było jednak coraz więcej, dlatego pojawił się pomysł budowy nowego kościoła. Na ten cel wykupiono bowiem działkę poza średniowiecznymi obwarowaniami miasta. Trzeba wiedzieć, że jeszcze w 1926 r. pierścień obwarowań zachował się w całości. Datki samych robotników nie starczyły na budowę, więc wsparł ich finansowo niemiecki ruch katolicki z hrabią Józefem Stolbergiem na czele. Piękna neogotycka świątynia została oddana do użytku wiernych w 1913 r. Od czasów reformacji był to pierwszy katolicki kościół w Chojnie. Służył wiernym z całej północnej części powiatu chojeńskiego. Parafia została włączona do diecezji wrocławskiej. Zmiany społeczne i wyznaniowe przyniósł koniec wojny. Przed frontem część Niemców uciekła za Odrę, ale część chojnian została. Został również z matką niemiecki ksiądz katolicki Franciszek Müller”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla oddania hołdu pracującym tutaj kapłanom przypomnijmy wszystkich proboszczów: ks. Klimek, ks. Papierz, ks. Franciszek Müller, ks. Andrzej Czechowicz, ks. Kazimierz Terlecki, ks. prał. Zbigniew Wójcik, ks. kan. Waldemar Michałowski i ks. kan. Henryk Przestacki. Dla oddania prawdy historycznej należy jeszcze dodać pracującego tutaj przez 17 lat ks. prał. Pawła Mikulskiego, który był spokrewniony z ks. prał. Z. Wójcikiem i ofiarnie pomagał w odgruzowaniu i remoncie klasztoru. Niewątpliwie osobny artykuł należałoby napisać na temat 31 lat posługi ks. prał. Zbigniewa Wójcika, który całe swoje kapłańskie serce poświęcił heroicznej pracy duszpasterskiej nad budowaniem nieprzemijających wartości, które zostały zaszczepione w jego parafianach. Rok temu, gdy Ksiadz Prałat obchodził 60-lecie kapłaństwa, przybliżyliśmy na naszych łamach postać ks. prał. Z. Wójcika. Bez jego wiary, siły ducha, zapału i ufnej modlitwy Chojna nie wyglądałaby dziś tak, jak się obecnie prezentuje.

Reklama

Wspólnota chojeńska przygotowała się do jubileuszu poprzez Misje Święte, które zakończyły się na tydzień przed jubileuszem. Materialnym zaś dowodem troski o świątynię była wytrwała dążność, a później konkretna praca, która pod przewodem proboszcza ks. kan. H. Przestackiego podjęta została w postaci generalnego remontu dachu kościoła, przez co bryła kościoła nabrała estetycznego wyglądu. Przed rozpoczęciem uroczystości licznie zebrani wierni, którzy wypełnili cały kościół, odmówili Różaniec oraz wysłuchali montażu słowno-muzycznego przypominającego pokrótce historię budowy kościoła i stuletnie funkcjonowania parafii. Uroczystościom jubileuszowym w asyście ponad 30 kapłanów przewodniczył abp Andrzeja Dzięga. Dziękczynna Eucharystia zgromadziła również kapłanów pracujących dotąd w tej parafii, jak i wywodzących się z niej. Obecni byli przedstawiciele samorządów: powiatowego ze starostą Wojciechem Konarskim oraz chojeńskiego z burmistrzem Adamem Fedorowiczem na czele. Nie zabrakło pocztów sztandarowych i przedstawicieli szkół, służb mundurowych, organizacji kombatanckich. W słowie Bożym Ksiądz Arcybiskup odniósł się do wartości historycznej stulecia parafii, uzmysławiając zebranym dziedzictwo pokoleń, które ją tworzyły, a także znaczenie trwania tej enklawy katolicyzmu przed, w czasie i w trudnym pierwszych latach powojennych.

Pod koniec Eucharystii głos zabrali: starosta, burmistrz, przedstawiciele grup parafialnych, a także ks. kan. Waldemar Michałowski, poprzedni proboszcz, który ze wzruszeniem przypominał swoją posługę i niektóre wątki z życia parafialnego. Po błogosławieństwie wszyscy udali się procesyjnie na zewnątrz świątyni, by dokonać odsłonięcia i poświęcenia pamiątkowej tablicy upamiętniającej stulecie kościoła i parafii. Całe sobotnie popołudnie wypełniły występy miejscowych zespołów i artystów podczas jubileuszowego festynu. Niewątpliwym wydarzeniem był także recital piosenek w wykonaniu cenionego polskiego barda Andrzeja Cierniewskiego, który stworzył niepowtarzalne widowisko.

Stuletniej, ale nieustannie młodej duchem parafii cała archidiecezja życzy wielu łask płynących szczególnie od Serca Pana Jezusa!

2013-10-24 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa świątynia w Teratynie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 50/2012, str. 6

[ TEMATY ]

świątynia

Ks. Stanisław Błaszczuk

Kościół w Teratynie

Kościół w Teratynie
Teratyn to niewielka miejscowość położona na ścianie wschodniej naszej diecezji, przy trasie wiodącej z Hrubieszowa do Chełma, licząca blisko 1600 mieszkańców. To właśnie tu, w kościele, znajduje się Cudowny Obraz Matki Bożej Pocieszenia. Pragnąc poznać historię tej niezwykłej ikony, dochodzimy do wzmianki o miejscowości Zaturce, położonej na terenach dawnej Polski, na wschód od Bugu, nad rzeką Turją (dopływem Prypeci), w północnej części dawnego powiatu horochowskiego k. Kisielina. Nie ma wątpliwości, że jest to osada prastara, choć pierwsza wzmianka o niej pochodzi dopiero z XVI wieku. Znajdowała się tam przyklasztorna świątynia augustianów, która była jednocześnie lokalnym ośrodkiem kultu maryjnego. Właśnie tam był obraz MB Pocieszenia, uznawany przez lud za cudowny. Okres II wojny światowej był czasem niezwykle bolesnym dla mieszkających na tamtych terenach Polaków. Palone wokół polskie wioski, kościoły, mordowani ludzie, spowodowały, że mieszkańcy Zaturzec zorganizowali tzw. samoobronę, dzięki której ta miejscowość nie została zniszczona. Według relacji Ireny Szafraniec zd. Jasińskiej, mieszkanki Łuszczowa-Kolonii, wówczas 17-letniej dziewczyny mieszkającej wraz ze swoimi rodzicami w Wólce Sadowskiej, 12 lipca 1943 r. miejscowość ta została napadnięta i spalona przez bandę UPA. Większość mieszkańców została zamordowana, tylko nielicznym udało się ocalić życie i schronić w pobliskiej miejscowości Zaturce. Miejscowy proboszcz, ks. Gracjan Rudnicki przyjął ich na plebanię wraz z sześcioma innymi rodzinami ze spalonych okolicznych wiosek. Z obawy jednak przed podobnym losem, jaki spotkał mieszkańców Wólki Sadowskiej, postanowiono, aby bezcenny obraz Matki Bożej przenieść z kościoła i ukryć na plebanii. Został on umieszczony w pokoju, w sienniku ze słomy, gdzie mieszkała Irena Jasińska wraz ze swoją ciotką Eweliną Tuńską.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: przedstawiamy papieżowi tylko sprawy najważniejsze

2025-03-25 10:11

[ TEMATY ]

kard. Parolin

kard. Pietro Parolin

Vatican News

„Na razie przedstawimy Ojcu Świętemu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć” powiedział wczoraj dziennikarzom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, odnosząc się do obecnego okresu, gdy lekarze narzucili papieżowi dwa miesiące rekonwalescencji z odpoczynkiem, fizjoterapią i terapią medyczną.

Kard. Parolin odpowiedział na pytania dziennikarzy uczestnicząc w konferencji zatytułowanej „Watykański Szczyt Długowieczności: przeciwstawianie się zegarowi czasu” w Augustinianum. Zaznaczył, iż Ojciec Swięty musi mieć obecnie zapewniony spokój. „Myślę, że na razie przedstawimy mu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć”. Wyjaśnił, że praca biurowa będzie kontynuowana, a „kiedy zajdzie potrzeba spotkania się z nim, spotkamy się z nim lub prześlemy mu dokumenty, na podstawie których będzie mógł podjąć decyzję. Co do audiencji i uroczystości publicznych, nie wiem. Uważam, że w tej chwili nie można sobie wyobrazić natychmiastowego powrotu do aktywności. Będzie to zależało od jego powrotu do zdrowia i na tej podstawie lekarze ocenią, czy będzie to możliwe, czy nie” - wyjaśnił.
CZYTAJ DALEJ

Papież rozpoczął rekonwalescencję. Jak przebiega leczenie?

2025-03-25 15:08

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

rekonwalescencja

PAP/EPA

Zdjęcie papieża Franciszka opuszczającego klinikę Gemelli

Zdjęcie papieża Franciszka opuszczającego klinikę Gemelli

Papież Franciszek, który po ponad pięciu tygodniach pobytu w szpitalu wrócił w niedzielę do Watykanu, przechodzi rekonwalescencję po obustronnym zapaleniu płuc, w tym tlenoterapię, a także fizjoterapię oddechową i motoryczną - podało we wtorek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Papież koncelebruje msze i pracuje.

Jak przekazano dziennikarzom, rekonwalescencja w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka papież, przebiega zgodnie z tym, co zalecili lekarze z Polikliniki Gemelli. Dotyczy to także, jak zaznaczono, pracy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję