Reklama

Ks. Marian Wiewiórowski patronem Szkoły Podstawowej w Gomulinie

Tu jest Polska!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski 25 października br. przewodniczył Mszy św. sprawowanej z okazji nadania Szkole Podstawowej w Gomulinie imienia ks. Mariana Wiewiórowskiego. Poświęcił także sztandar szkoły, na którym widnieje wizerunek ks. Wiewiórowskiego i dewiza „Bóg – Honor – Ojczyzna”, oraz tablicę upamiętniającą osobę Patrona – długoletniego proboszcza gomulińskiej parafii, apostoła „Niedzieli”. Uroczystość odbyła się w hali sportowej szkoły i została połączona z obchodami jubileuszu 150-lecia oświaty w Gomulinie. Obok kapłanów i wielkiej rzeszy wiernych obecni byli przedstawiciele lokalnych władz samorządowych z wójtem Romanem Drozdkiem i przewodniczącą Rady Gminy Marią Głowacką.

Reklama

Uczniowie, rodzice i nauczyciele w prośbie skierowanej do Rady Gminy Wola Krzysztoporska napisali, że we wrześniu 1997 r. ks. Marian Wiewiórowski jako proboszcz parafii Gomulin związał się na stałe z tym miejscem. Tu ofiarnie do końca życia wypełniał posługę kapłańską. Wyrazem uznania dla jego służby są m.in. odznaczenia i wyróżnienia: medal „Mater Verbi”, statuetka „Sursum Corda”, które otrzymał od redaktora naczelnego „Niedzieli”, a także „Szabla gen. Głuchowskiego”, medal „Serce Dziecku”. Ks. Wiewiórowski wiele odznaczeń i innych pamiątek przekazał Szkole Podstawowej w Gomulinie, z którą był serdecznie związany do końca życia. Społeczność szkolna zgodnie uznała ks. Mariana Wiewiórowskiego za niekwestionowany autorytet. Swoją postawą potwierdzał wyznawane przez siebie wartości, takie jak: dobro, prawda, piękno, sprawiedliwość. Wnosił w życie szkolnej wspólnoty wartości, które skłaniały każdego do stawania się lepszym, szanowania godności własnej i bliźniego. Był wspaniałym przykładem żarliwego patrioty, skromnego człowieka, humanisty. Jego służba i postawa wobec bliźnich wpisują się w program wychowawczy szkoły. W związku z tym poproszono Radę Gminy o podjęcie uchwały nadającej Szkole Podstawowej w Gomulinie imię ks. Mariana Wiewiórowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Marek Jędraszewski, przypominając w homilii osobę ks. Wiewiórowskiego, zauważył, że był on rozkochany w Chrystusie. Ta miłość nakazywała mu kochać Ojczyznę i drugiego człowieka, zwłaszcza biednego, potrzebującego wsparcia, dobrego gestu, słów miłości. Takim pozostał w pamięci tych, którzy mieli szczęście spotkać się z nim. Człowiek wielkiej wrażliwości i wspaniałego serca, miłujący to wszystko, co Polskę stanowi – jej kulturę, historię, język, poezję. Dla niego było oczywiste, iż wzrasta się w ojczystej ziemi, mowie, zwyczajach, historii, które trzeba kochać, szanować i przekazywać dalej, bo takiej miłości uczył Jezus. On nadał nowe, najgłębsze znaczenie słowom „Ojczyzna”, „patriotyzm”, „miłość bliźniego”. Ks. Marian Wiewiórowski zrozumiał to swoim wspaniałym kapłańskim sercem i przekazywał uczniom, wychowankom, tym wszystkim, którzy stanęli na drodze jego kapłańskiego posługiwania – podkreślił Metropolita Łódzki.

Po Mszy św. przemawiali zaproszeni goście, a wśród nich siostra ks. Wiewiórowskiego. Następnie uczniowie szkoły zaprezentowali się w ujmującym programie artystycznym przygotowanym w oparciu o teksty i pieśni religijne oraz patriotyczne. Gorące oklaski wzbudził „Polonez” z gracją odtańczony przez najmłodszych uczniów.

„«A to Polska właśnie». Tu jest Polska!” – tymi słowami abp Marek Jędraszewski podziękował organizatorom wspaniałej uroczystości religijno-patriotycznej w Szkole Podstawowej im. ks. Mariana Wiewiórowskiego w Gomulinie.

Nad przebiegiem uroczystości czuwały: dyrektor SP w Gomulinie Danuta Stępień oraz wicedyrektor Małgorzata Kędzierska.

2013-11-05 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„A taki był ładny, amerykański”

2025-04-12 09:29

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rafał Trzaskowski zaliczył w tej kampanii polityczną katastrofę, której nie da się już zrelatywizować ani zamieść pod dywan. Sytuacja z debatą to nie tylko „niefortunne nieporozumienie” – to seria świadomych decyzji, które obnażyły tchórzostwo, manipulację i brak szacunku do wyborców. I choć sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej próbował to ubrać w elegancki garnitur „dialogu ponad podziałami” i „nowych standardów”, to wyszło coś zupełnie odwrotnego: polityczny obciach i bolesna porażka wizerunkowa.

To już samo w sobie wyglądało jak paniczny unik konfrontacji – jakby bał się, że nie wytrzyma zwarcia. A potem, gdy już odpowiedział, postawił warunki tak absurdalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie potraktował tego jako poważnej propozycji. Debata miała się odbyć tylko wtedy, gdy zorganizują ją trzy konkretne stacje – TVP (w likwidacji), TVN i Polsat. To miało wyglądać jak próba pogodzenia interesów, ale tak naprawdę było próbą ustawienia sobie debaty w kontrolowanym środowisku. Problem w tym, że nie kupili tego ani wyborcy, ani media, ani nawet polityczni sojusznicy.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Niedziela Palmowa

2025-04-11 15:46

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

fot. s. Amata Nowaszewska CSFN

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Policja zatrzymała sześć osób, które chciały wspiąć się na katedrę w Kolonii

2025-04-13 19:40

[ TEMATY ]

Niemcy

katedra w Kolonii

wspinaczka

Adobe Stock

Katedra w Kolonii

Katedra w Kolonii

Policja w Kolonii, na zachodzie Niemiec, zatrzymała w niedzielę pięciu Francuzów i Belgijkę, którzy chcieli wspiąć się na słynną katedrę w tym mieście - podał portal sieci redakcji RND.

Siły bezpieczeństwa zostały poinformowane przez ochronę kościoła, która w nocy dzięki kamerom monitoringu zauważyła młodych wspinaczy z latarkami czołowymi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję