Reklama

Z Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie bez domu

Bezdomni w domu Matki

Pielgrzymka Bezdomnych, zorganizowana przez Caritas Polska, zgromadziła 9 listopada br. na Jasnej Górze ok. tysiąca osób z 22 diecezjalnych oddziałów Caritas. Bezdomni przyjeżdżają tutaj przede wszystkim po to, aby pogłębić swoją wiarę – mówił ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska. Wyjaśnił, że utrata wiary, odejście od wartości, a w konsekwencji błędy, które człowiek popełnia – to wszystko powoduje, że może się on stoczyć na dno. Caritas stara się docierać do ludzi żyjących bez dachu nad głową i zmobilizować ich do przybycia na wspólną pielgrzymkę, aby modlitwą i świadectwami tych, którzy wyszli z bezdomności, pomóc im w powrocie do zwyczajnego życia. Ks. Subocz zwrócił też uwagę, że pielgrzymka bezdomnych to także znak dla społeczeństwa, dla tych, którzy decydują o tym, że ktoś traci pracę, że ktoś zostaje wyrzucony na ulicę. – Jest to też ich krzyk rozpaczy: „Popatrzcie na nas, jesteśmy ludźmi tak samo jak wy, mieliśmy swoje rodziny, może za nasze błędy płacimy dzisiaj, ale pomóżcie nam, dajcie nam szansę” – mówił dyrektor Caritas Polska.

Reklama

Mszy św. dla bezdomnych pielgrzymów przewodniczył w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej bp Antoni Długosz z Częstochowy. – Papież Jan Paweł II mówił: „Drogą Kościoła jest człowiek”. Cokolwiek więc ludzie przeżywają na ziemi, nie może być obojętne dla Kościoła. Dlatego Kościół poprzez misję Caritas stara się o to, aby nieść pomoc i wyrażać miłość wobec człowieka potrzebującego. Doświadczając różnych sytuacji swojego życia, biedy, słabości, nędzy materialnej, macie prawo korzystać z miejsc, gdzie Kościół rzymskokatolicki przychodzi wam z pomocą, ale pamiętajcie o jednym, że wszyscy jesteśmy świątynią Chrystusa – mówił w homilii bp Długosz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

VI konkurs na Wieczernikową Choinkę

Serdecznie zapraszamy do udziału w VI edycji konkursu na strojenie świątecznych choinek. Drzewka, podobnie jak w latach ubiegłych, staną w jasnogórskim Wieczerniku. Jak zawsze, przypominać nam będą o takich wartościach, jak: życie, nadzieja, odradzanie się, które płyną z uroczystości Narodzenia Pańskiego. Ufamy, że ozdobione przez dzieci i młodzież choinki będą dla pielgrzymów ciekawą i miłą dla oka świąteczną niespodzianką i inspiracją.

Konkurs przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych, przedszkoli i ośrodków szkolno-wychowawczych archidiecezji częstochowskiej.

Jego celem jest nawiązanie do polskich tradycji obchodów Bożego Narodzenia oraz przypomnienie o znaczeniu i symbolice choinkowych ozdób.

Zaproszenie do udziału w konkursie stwarza okazję do integracyjnej pracy w grupach klasowych. Ozdobione choinki będą z pewnością dumą dla poszczególnych szkół, klas, rodzin i Jasnej Góry.

Zachęcamy do wykonywania ozdób własnoręcznie, tak jak to czynili nasi przodkowie.

UWAGA!

Liczba uczestników konkursu ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń!

Do udziału w konkursie zapraszają: Przeor Jasnej Góry wraz ze Wspólnotą Zakonną, Zespół Radia Jasna Góra oraz Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Częstochowie.

Instytucją wspierającą jest Samorządowy Ośrodek Doskonalenia w Częstochowie.

Reklama

Zgłoszenia do udziału w konkursie przyjmowane są do 30 listopada 2013 r. lub do wyczerpania miejsc na liście:

w siedzibie Radia Jasna Góra, ul. O. A. Kordeckiego 2, 42-225 Częstochowa,

pod nr. tel. (34) 365-18-13,

e-mail: radio@radiojasnagora.pl (w tytule „choinka”). Szczegółowe informacje na: www.radiojasnagora.pl.

Krótko

7-9 listopada na Jasnej Górze miało miejsce 24. Forum Szkół Katolickich. W spotkaniu uczestniczyło kilkuset dyrektorów i nauczycieli. Obecny był bp Marek Mendyk, asystent Rady Szkół Katolickich.

9 listopada przybyła 6. Pielgrzymka Osób Jąkających się i z Wadą Mowy (ok. 200 osób). Obecni byli organizatorzy – Ewa i Tomasz Galewscy z Kliniki Leczenia Jąkania w Warszawie.

9 listopada z koncertem wystąpił Chór „Kraj Rodzinny” z Domu Polskiego w Baranowiczach na Białorusi. Śpiewakom towarzyszył zespół muzyczny. – Zaśpiewaliśmy dla Najświętszej Maryi Panny utwory maryjne i patriotyczne, bo wszyscy obchodzimy święto 11 Listopada. Zaśpiewaliśmy też kilka utworów ludowych, festiwalowych, z którymi często wyjeżdżamy na różne konkursy – mówiła Jadwiga Szustał, prezes Domu Polskiego w Baranowiczach. – Bardzo chętnie wszyscy śpiewamy, łączy nas miłość do pieśni, do Ojczyzny – wyjaśniła.

Zapowiedzi

30 listopada – 10. Pielgrzymka Rolników Ekologicznych

1 grudnia – 32. Pielgrzymka Romów

Rycerze Jasnogórskiej Bogarodzicy

Bronią wartości chrześcijańskich

Europejska Pielgrzymka Rycerzy Jasnogórskiej Bogarodzicy odbyła się w dniach 9 i 10 listopada pod hasłem: „Maryja w Roku Wiary”. Przybyli rycerze m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Szwajcarii, Austrii, Niemiec, Danii, Włoch i Hiszpanii. Centralnej Mszy św. sprawowanej 10 listopada w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przewodniczył o. Andrzej Napiórkowski, paulin. Wyraził wdzięczność za to, że w świecie nauki, kultury, życia społecznego rycerze Jasnogórskiej Bogarodzicy bronią wartości chrześcijańskich.

Rycerze stanęli w Kaplicy Matki Bożej oraz w Sali Rycerskiej w swych białych płaszczach, ozdobionych niebieskim krzyżem ośmioramiennym z wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej z Dzieciątkiem. Na Sali Rycerskiej odbyła się uroczysta inwestytura, czyli przyjęcie do Rycerstwa nowych członków.

Czuwanie z Siostrami Pallotynkami

Wiara rozjaśnia nadzieję

Pod hasłem: „Wiara rozjaśnia nadzieję” odbywało się na Jasnej Górze z 9 na 10 listopada czuwanie Współpracowników Apostolskich Sióstr Pallotynek. Jednym z tematów było: „Gender jako zagrożenie dla wiary i życia człowieka”. – Zatrzymamy się nad tematem gender, bo musimy być świadomi, co nas otacza, w co wchodzimy i kto w nas jak sprayem wpuszcza coraz groźniejsze „zapachy”, a my się powoli przyzwyczajamy i myślimy, że tak ma być – wyjaśniała s. Consolata Majewska, organizatorka spotkania. Wśród zaproszonych gości był Grzegorz Czaja, który opowiedział o swoim życiu i trudnym doświadczeniu niesienia krzyża choroby i niepełnosprawności. – Wiara i nadzieja mocą mego życia – podkreślał, dając świadectwo, że z Bogiem można udźwignąć wszystko, co przyniesie los. W czasie czuwania pielgrzymi wysłuchali wykładu nt. gender, który przedstawiła s. Urszula Kłusek. Związek Górali Żywieckich przygotował występ artystyczny, a Andrzej Bator – koncert zatytułowany: „Maryja, Matka mojej nadziei”. Przez całą noc trwało modlitewne czuwanie w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej.

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

2013-11-19 15:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Kostka

Karol Porwich/Niedziela

Nowennę do św. Stanisława Kostki odmawiamy między 9 a 17 września lub w dowolnym terminie.

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3; Pwt 5,7)
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Chryzostom

[ TEMATY ]

święty

Jan z Antiochii, nazywany Chryzostomem, czyli „Złotoustym”, z racji swej wymowy, jest nadal żywy, również ze względu na swoje dzieła. Anonimowy kopista napisał, że jego dzieła „przemierzają cały świat jak świetliste błyskawice”. Pozwalają również nam, podobnie jak wierzącym jego czasów, których okresowo opuszczał z powodu skazania na wygnanie, żyć treścią jego ksiąg mimo jego nieobecności. On sam sugerował to z wygnania w jednym z listów (por. Do Olimpiady, List 8, 45).

Urodził się około 349 r. w Antiochii w Syrii (dzisiaj Antakya na południu Turcji), tam też podejmował posługę kapłańską przez około 11 lat, aż do 397 r., gdy został mianowany biskupem Konstantynopola. W stolicy cesarstwa pełnił posługę biskupią do czasu dwóch wygnań, które nastąpiły krótko po sobie - między 403 a 407 r. Dzisiaj ograniczymy się do spojrzenia na lata antiocheńskie Chryzostoma. W młodym wieku stracił ojca i żył z matką Antuzą, która przekazała mu niezwykłą wrażliwość ludzką oraz głęboką wiarę chrześcijańską. Odbył niższe oraz wyższe studia, uwieńczone kursami filozofii oraz retoryki. Jako mistrza miał Libaniusza, poganina, najsłynniejszego retora tego czasu. W jego szkole Jan stał się wielkim mówcą późnej starożytności greckiej. Ochrzczony w 368 r. i przygotowany do życia kościelnego przez biskupa Melecjusza, przez niego też został ustanowiony lektorem w 371 r. Ten fakt oznaczał oficjalne przystąpienie Chryzostoma do kursu eklezjalnego. Uczęszczał w latach 367-372 do swego rodzaju seminarium w Antiochii, razem z grupą młodych. Niektórzy z nich zostali później biskupami, pod kierownictwem słynnego egzegety Diodora z Tarsu, który wprowadzał Jana w egzegezę historyczno-literacką, charakterystyczną dla tradycji antiocheńskiej. Później udał się wraz z eremitami na pobliską górę Sylpio. Przebywał tam przez kolejne dwa lata, przeżyte samotnie w grocie pod przewodnictwem pewnego „starszego”. W tym okresie poświęcił się całkowicie medytacji „praw Chrystusa”, Ewangelii, a zwłaszcza Listów św. Pawła. Gdy zachorował, nie mógł się leczyć sam i musiał powrócić do wspólnoty chrześcijańskiej w Antiochii (por. Palladiusz, „Życie”, 5). Pan - wyjaśnia jego biograf - interweniował przez chorobę we właściwym momencie, aby pozwolić Janowi iść za swoim prawdziwym powołaniem. W rzeczywistości, napisze on sam, postawiony wobec alternatywy wyboru między trudnościami rządzenia Kościołem a spokojem życia monastycznego, tysiąckroć wolałby służbę duszpasterską (por. „O kapłaństwie”, 6, 7), gdyż do tego właśnie Chryzostom czuł się powołany. I tutaj nastąpił decydujący przełom w historii jego powołania: został pasterzem dusz w pełnym wymiarze! Zażyłość ze Słowem Bożym, pielęgnowana podczas lat życia eremickiego, spowodowała dojrzewanie w nim silnej konieczności przepowiadania Ewangelii, dawania innym tego, co sam otrzymał podczas lat medytacji. Ideał misyjny ukierunkował go, płonącą duszę, na troskę pasterską. Między 378 a 379 r. powrócił do miasta. Został diakonem w 381 r., zaś kapłanem - w 386 r.; stał się słynnym mówcą w kościołach swego miasta. Wygłaszał homilie przeciwko arianom, następnie homilie na wspomnienie męczenników antiocheńskich oraz na najważniejsze święta liturgiczne. Mamy tutaj do czynienia z wielkim nauczaniem wiary w Chrystusa, również w świetle Jego świętych. Rok 387 był „rokiem heroicznym” dla Jana, czasem tzw. przewracania posągów. Lud obalił posągi cesarza, na znak protestu przeciwko podwyższeniu podatków. W owych dniach Wielkiego Postu, jak i wielkiej goryczy z powodu ogromnych kar ze strony cesarza, wygłosił on 22 gorące „Homilie o posągach”, ukierunkowane na pokutę i nawrócenie. Potem przyszedł okres spokojnej pracy pasterskiej (387-397). Chryzostom należy do Ojców najbardziej twórczych: dotarło do nas jego 17 traktatów, ponad 700 autentycznych homilii, komentarze do Ewangelii Mateusza i Listów Pawłowych (Listy do Rzymian, Koryntian, Efezjan i Hebrajczyków) oraz 241 listów. Nie uprawiał teologii spekulatywnej, ale przekazywał tradycyjną i pewną naukę Kościoła w czasach sporów teologicznych, spowodowanych przede wszystkim przez arianizm, czyli zaprzeczenie boskości Chrystusa. Jest też ważnym świadkiem rozwoju dogmatycznego, osiągniętego przez Kościół w IV-V wieku. Jego teologia jest wyłącznie duszpasterska, towarzyszy jej nieustanna troska o współbrzmienie między myśleniem wyrażonym słowami a przeżyciem egzystencjalnym. Jest to przewodnia myśl wspaniałych katechez, przez które przygotowywał katechumenów na przyjęcie chrztu. Tuż przed śmiercią napisał, że wartość człowieka leży w „dokładnym poznaniu prawdziwej doktryny oraz w uczciwości życia” („List z wygnania”). Te sprawy, poznanie prawdy i uczciwość życia, muszą iść razem: poznanie musi się przekładać na życie. Każda jego mowa była zawsze ukierunkowana na rozwijanie w wierzących wysiłku umysłowego, autentycznego myślenia, celem zrozumienia i wprowadzenia w praktykę wymagań moralnych i duchowych wiary. Jan Chryzostom troszczył się, aby służyć swoimi pismami integralnemu rozwojowi osoby, w wymiarach fizycznym, intelektualnym i religijnym. Różne fazy wzrostu są porównane do licznych mórz ogromnego oceanu: „Pierwszym z tych mórz jest dzieciństwo” (Homilia 81, 5 o Ewangelii Mateusza). Rzeczywiście, „właśnie w tym pierwszym okresie objawiają się skłonności do wad albo do cnoty”. Dlatego też prawo Boże powinno być już od początku wyciśnięte na duszy, „jak na woskowej tabliczce” (Homilia 3, 1 do Ewangelii Jana): w istocie jest to wiek najważniejszy. Musimy brać pod uwagę, jak ważne jest, aby w tym pierwszym etapie życia człowiek posiadł naprawdę te wielkie ukierunkowania, które dają właściwą perspektywę życiu. Dlatego też Chryzostom zaleca: „Już od najwcześniejszego wieku uzbrajajcie dzieci bronią duchową i uczcie je czynić ręką znak krzyża na czole” (Homilia 12, 7 do Pierwszego Listu do Koryntian). Później przychodzi okres dziecięcy oraz młodość: „Po okresie niemowlęcym przychodzi morze okresu dziecięcego, gdzie wieją gwałtowne wichury (…), rośnie w nas bowiem pożądliwość…” (Homilia 81, 5 do Ewangelii Mateusza). Potem jest narzeczeństwo i małżeństwo: „Po młodości przychodzi wiek dojrzały, związany z obowiązkami rodzinnymi: jest to czas szukania współmałżonka” (tamże). Przypomina on cele małżeństwa, ubogacając je - z odniesieniem do cnoty łagodności - bogatą gamą relacji osobowych. Dobrze przygotowani małżonkowie zagradzają w ten sposób drogę rozwodowi: wszystko dzieje się z radością i można wychowywać dzieci w cnocie. Gdy rodzi się pierwsze dziecko, jest ono „jak most; tych troje staje się jednym ciałem, gdyż dziecko łączy obie części” (Homilia 12, 5 do Listu do Kolosan); tych troje stanowi „jedną rodzinę, mały Kościół” (Homilia 20, 6 do Listu do Efezjan). Przepowiadanie Chryzostoma dokonywało się zazwyczaj podczas liturgii, w „miejscu”, w którym wspólnota buduje się Słowem i Eucharystią. Tutaj zgromadzona wspólnota wyraża jeden Kościół (Homilia 8, 7 do Listu do Rzymian), to samo słowo jest skierowane w każdym miejscu do wszystkich (Homilia 24, 2 do Pierwszego Listu do Koryntian), zaś komunia Eucharystyczna staje się skutecznym znakiem jedności (Homilia 32, 7 do Ewangelii Mateusza). Jego plan duszpasterski był włączony w życie Kościoła, w którym wierni świeccy przez fakt chrztu podejmują zadania kapłańskie, królewskie i prorockie. Do wierzącego laika mówi: „Również ciebie chrzest czyni królem, kapłanem i prorokiem” (Homilia 3, 5 do Drugiego Listu do Koryntian). Stąd też rodzi się fundamentalny obowiązek misyjny, gdyż każdy w jakiejś mierze jest odpowiedzialny za zbawienie innych: „Jest to zasada naszego życia społecznego (…) żeby nie interesować się tylko sobą” (Homilia 9, 2 do Księgi Rodzaju). Wszystko dokonuje się między dwoma biegunami, wielkim Kościołem oraz „małym Kościołem” - rodziną - we wzajemnych relacjach. Jak możecie zauważyć, Drodzy Bracia i Siostry, ta lekcja Chryzostoma o autentycznej obecności chrześcijańskiej wiernych świeckich w rodzinie oraz w społeczności pozostaje również dziś jak najbardziej aktualna. Módlmy się do Pana, aby uczynił nas wrażliwymi na nauczanie tego wielkiego Nauczyciela Wiary.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję