Reklama

Kościół

Panele fotowoltaiczne na dachu "kościoła Solidarności". Konserwator nakazał demontaż

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał proboszczowi parafii pw. św. Brygidy w Gdańsku usunięcie paneli fotowoltaicznych z dachu kościoła. Ksiądz Ludwik Kowalski przekonuje, że korzystanie z energii słonecznej jest korzystne dla społeczeństwa.

2025-01-29 08:34

[ TEMATY ]

Gdańsk

panele fotowoltaiczne

parafia pw. św. Brygidy

konserwator zabytków

Adobe Stock

Gdańsk - Stare Miasto - Kościół św. Katarzyny i Bazylika św. Brygidy

Gdańsk - Stare Miasto - Kościół św. Katarzyny i Bazylika św. Brygidy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panele na wewnętrznej połaci dachu Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku, nazywanego "kościołem Solidarności", zostały zamontowane w 2023 roku.

Ks. proboszcz Ludwik Kowalski w przesłanym PAP oświadczeniu podkreślił, że instalacja przynosi oszczędności - ok. 40 tys. rocznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Korzystanie z energii słonecznej jest korzystne dla społeczeństwa. To sensowna opcja energetyczna stosowana obecnie powszechnie. Dzięki fotowoltaice pozyskujemy energię elektryczną w sposób ekologiczny i tani

Podziel się cytatem

- napisał.

Podkreślił, że do działań w zakresie ekologii, m.in. poprzez instalowanie fotowoltaiki, zachęca w polityce klimatycznej Unia Europejska.

Instalacja służy zdrowiu ludzkiemu. To mniejsze zużycie węgla, a co za tym idzie - emisji dwutlenku węgla

Podziel się cytatem

- przekonuje.

Dodał, że panele fotowoltaiczne zostały zainstalowane również na innych obiektach w Gdańsku, które są wpisane do rejestru zabytków. Wskazał m.in. na budynek Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

Zapewnił, że instalacja na dachu bazyliki jest niewidoczna z ulicy i chodnika i tym samym nie burzy wizerunku architektonicznego obiektu. Jego zdaniem instalacja jest bezpieczna. Tłumaczy to tym, że kościół ma więźbę metalową z ceramiczną dachówką, a dach kościoła opiera się na potężnej konstrukcji żelbetonowej.

Rzecznik Pomorskiego Konserwatora Zabytków Marcin Tymiński poinformował, że

pomysł, by na zabytku zainstalować panele słoneczne, nie zyskał aprobaty i zgody konserwatora.

Podziel się cytatem

Wyjaśnił, że konserwator w połowie 2023 roku przeprowadził pierwszą kontrolę budynku i nakazał wówczas zdjęcie paneli.

Reklama

Parafia odwołała się od decyzji konserwatora. Natomiast w lutym ub.r. decyzję konserwatora podtrzymało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Parafia nie zastosowała się do niej, więc nałożono grzywnę przymuszającą z terminem zapłaty do końca 2024 roku.

Grzywna, jak ustalił nieoficjalnie PAP, wyniosła poniżej 10 tys. złotych. Została zapłacona przez parafię.

Proboszcz ks. Kowalski poinformował, że "z przyczyn niezależnych od parafii przeniesienie instalacji zostało przesunięte do sierpnia 2025 roku".

Podkreślił, że parafia zamierza skorzystać z ustawy o prosumencie wirtualnej energii elektrycznej, która - jak dodał - miała wejść w życie w lipcu ub.r. Przewiduje ona zasilanie prosumenta energią z fotowoltaiki mieszczącej się poza miejscem zużywania energii.

Rzecznik konserwatora poinformował, że niebawem zostanie przeprowadzona kolejna kontrola w kościele i prawdopodobnie, jeśli panele nie zostaną usunięte, zostanie nałożona druga grzywna. Podkreślił, że kościół w tym miejscu istnieje od średniowiecza. Zbudowano go w połowie XIV w., początkowo jako kaplicę pw. św. Magdaleny. Sakralną budowlę rozbudowywał przybyły później do Gdańska zakon Brygidek.

W 1945 r. kościół uległ znacznym zniszczeniom. Przez dłuższy czas nie był odbudowywany. W 1957 roku spłonęły ostatnie zachowane fragmenty więźby dachowej i jeden ze szczytów nawy południowej

Podziel się cytatem

- podkreślił.

Dodał, że świątynia pozostawała w ruinie do 1970 r., kiedy rozpoczęto jej odbudowę z inicjatywy długoletniego proboszcza, księdza Henryka Jankowskiego. Zaznaczył, że działalność Lecha Wałęsy i "Solidarności" oraz znaczenie, jakie miejsce to miało dla katolików w czasie reżimu komunistycznego, sprawiły, że bazylika św. Brygidy uznawana jest za swoiste sanktuarium "Solidarności".

Reklama

W jej wnętrzu podziwiać można m.in. monumentalny bursztynowy ołtarz oraz ossuarium w kaplicy, która jest także najstarszą częścią kościoła.

Tymiński podkreślił, że budynek Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, o którym wspominał ks. Kowalski, nie jest wpisany do rejestru zabytków.

Według wytycznych poprzedniego wiceministra kultury i generalnego konserwatora zabytków dr. Jarosława Sellina wydanych w 2023 roku (i nadal obowiązujących) dotyczących paneli fotowoltaicznych umieszczanych na zabytkach bądź w ich otoczeniu "należy przyjąć generalną zasadę odmowy wydania pozwolenia na montaż paneli fotowoltaicznych na zabytkach wpisanych indywidualnie do rejestru zabytków i w ich otoczeniu (wpisanym do rejestru zabytków lub znajdującym się w granicach wpisanego do rejestru zabytków układu)".

Podkreślono, że "wytwarzanie energii odnawialnej oraz ochrona zabytków muszą być traktowane jako równorzędne interesy społeczne".

Podano również, że wśród obiektów zabytkowych są takie, przy których, ze względu na ich charakter i specyfikę, żadna z form fotowoltaiki nie powinna być stosowana (np. na wieży rycerskiej, zabytkowym cmentarzu czy drewnianej cerkwi). W innych przypadkach należy wszechstronnie rozważyć możliwość korzystania z odnawialnych źródeł energii z poszanowaniem wartości zabytku i jego otoczenia.

Reklama

W wytycznych zwrócono również uwagę, że instalacja paneli zmienia wygląd dachu. "Moduły solarne kontrastują z materiałem i kolorem oraz fakturą tradycyjnych pokryć dachowych. Trudno uznać instalacje PV za tymczasowe, skoro okres ich eksploatacji określa się na dziesięciolecia" - podano.

"Nie należy też zapominać o czwartym wymiarze krajobrazu (tzw. piątej elewacji), który w dobie powszechnej dostępności cyfrowych narzędzi satelitarnych (np. Google Maps) zaczyna odgrywać kluczową rolę w postrzeganiu obszarów historycznych. Ukrycie w obiektach i obszarach zabytkowych modułów solarnych jest niezwykle problematyczne" - zauważono.

W wytycznych generalnego konserwatora zabytków poza kwestiami estetycznymi zwrócono również uwagę na niebezpieczeństwo, jakie panele mogą stworzyć dla zabytku, na którym zostały zainstalowane. "Nie pozostają bez wpływu na konstrukcję budynku (zmieniają się obciążenia konstrukcyjne więźby i murów, co może skutkować koniecznością wzmocnienia i przekształceń konstrukcji), co powinno zostać poddane ocenie w toku postępowania administracyjnego" - podano.

Poniżej publikujemy pełne oświadczenie proboszcza parafii pw. św. Brygidy w Gdańsku:

OŚWIADCZENIE

/fotowoltaika na wewnętrznej połaci dachu Bazyliki św. Brygidy/

Korzystanie z energii słonecznej jest korzystne dla społeczeństwa.To sensowna opcja energetyczna stosowana obecnie powszechnie.Dzięki fotowoltaice pozyskujemy energie elektr. w sposób ekologiczny i tani.

Parafia św. Brygidy kierowała się następującymi wytycznymi:

  • Unia Europejska w polityce klimatycznej zachęca do działań w zakresie ekologii, m.in. poprzez instalowanie fotowoltaiki.
  • Na niektórych obiektach w Gdańsku, wpisanych do rejestru zabytków zostały zainstalowane panele fotowoltaiczne np. na budynku Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.
  • W przypadku Bazyliki św. Brygidy instalacja jest niewidoczna z ulicy i chodnika i tym samym nie burzy wizerunku architektonicznego obiektu /ułożona na wewnętrznej połaci dachu/
  • Instalacja jest bezpieczna /kościół ma więźbę metalową z ceramiczną dachówką a dach kościoła opiera się na potężnej konstrukcji żelbetonowej/.
  • Instalacja służy zdrowiu ludzkiemu / mniejsze zużycie węgla a co za tym idzie emisji dwutlenku węgla
  • Instalacja przynosi oszczędności na poziomie ok 40 tys. rocznie.

Postanowienia

1/ Jeżeli, decyzja UKZ zostanie nałożona kara finansowa, to zobowiązujemy się do regulacji należności.

2/ Docelowo w porozumieniu z Konserwatorem zabytków, jesteśmy w kontakcie z Energą Sa. Zamierzamy skorzystać z Ustawy o „Prosumencji wirtualnej energii elektrycznej” z 29 X 2021 r. która miała wejść w życie w VII 2024 r przewidująca zasilanie prosumenta energią z fotowoltaiki mieszczącej się poza miejscem zużywania energii.

3/ Na podstawie decyzji WKZ przeniesienie instalacji miało dokonać się do końca 2024 r lecz z przyczyn niezależnych od parafii, w związku z pismem z 25 X 2024 r. z Zakładu Energetycznego z departamentu dystrybucji informujące o przesunięciu terminu wejścia w życie programu „Prosument wirtualny” na dzień 1 VII 2025 r. przeniesienie instalacji zostało przesunięte w czasie do VIII 2025 r.

Ocena: +1 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: Włosi poruszeni historią Ulmów

2025-01-29 18:10

[ TEMATY ]

Ulmowie

Vatican News

Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.

CZYTAJ DALEJ

Nie bądźmy prorokami zagłady

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 24-29

[ TEMATY ]

wywiad

Abp Adrian Galbas

Foto Gość

„Kościół nie ma dziś łatwo, ale to nas, katolików, ma mobilizować nie do kapitulacji, ale do śmiałości, a jeszcze bardziej do świętości”. Arcybiskup Adrian Galbas, metropolita warszawski, w rozmowie z Niedzielą mówi o szansach na pojednanie Polaków, katolikach w polityce i konieczności dialogu z niewierzącymi.

Ks. Jarosław Grabowski: Społeczeństwo jest podzielone, rodziny są skłócone... Jesteśmy skazani na powtórkę z historii czy jednak pojednanie jest możliwe? Jaką rolę powinien odegrać w tym Kościół? Abp Adrian Galbas: Oczywiście, że pojednanie jest możliwe. Nigdy nie powinniśmy przestać w to wątpić. Ono nie oznacza, że nagle wszyscy na wszystko będą mieli jeden pogląd, ale gdy będziemy rozumieli różnicę poglądów, będziemy się szanowali i przyznawali sobie wzajemnie prawo do ich wyznawania, byle tylko nie wyrządzały drugiemu szkody. Jeśli Ksiądz pyta o rolę Kościoła, to chyba nikt bardziej niż Kościół nie jest dziś zdolny do tego, by być pomocą w takim procesie pojednania. Umiał to zrobić w przeszłości, musi próbować i teraz, nawet gdyby się wydawało, że te wysiłki są mało skuteczne.
CZYTAJ DALEJ

Włoskie media: niebawem wybór nowego dziekana Kolegium Kardynalskiego

Należy oczekiwać, że w najbliższym okresie kardynałowie-biskupi zbiorą się w celu wyboru nowego dziekana Kolegium Kardynalskiego - uważa rzymski dziennik Il Tempo. Przypomniano, że 19 stycznia upłynęła pięcioletnia kadencja 91 -letniego kardynała Giovanniego Battisty Re. Historycznie urząd ten był dożywotni, ale konstytucja apostolska Praedicate Evangelium, ogłoszona przez papieża Franciszka 19 marca 2022 r., ograniczyła jej trwanie do pięciu lat, z możliwością jednokrotnego przedłużenia. Jednak kard. Re nie ukrywa, że nie zamierza się ubiegać o reelekcję.

Do grona kardynałów-biskupów należy obecnie 12 purpuratów, w tym kończący dziś 91 lat kard. Giovanni Battista Re, wice dziekan - 81 letni Argentyńczyk kard. Leonardo Sandri, 92 letni Nigeryjczyk kard. Francis Arnize , 93- letni Portugalczyk José Saraiva Martins, 90 letni Włoch kard. Tarcisio Bertone, także Włoch, 83 letni kard. Beniamino Stella, Kanadyjczyk 80-letni kardynał Marc Ouellet, maronicki patriarcha, 84 kard. Béchara Boutros Raï z Libanu, (84) . Poniżej 80 lat liczą kardynałowie: 70 letni sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin, 78 -letni kard. Fernando Filoni i 67 letni Filipińczyk kard. Luis Antonio Tagle, a także 75 letni Irakijczyk, kardynał Louis Raphael Sako, patriarcha Kościoła Chaldejskiego. Jedynie z tego grona może być wybrany nowy dziekan Kolegium Kardynalskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję