Ci, którzy czytają, wiedzą, że tytuł Książki Roku, który otrzymała „Wielka księga patriotów polskich”, a także nagroda specjalna wręczona „Oburzonym”, trafiły w godne ręce
Książki „Wielka księga patriotów polskich” i „Oburzeni”, sygnowane przez krakowskie wydawnictwo Biały Kruk, znalazły się już po raz dwunasty wśród publikacji nagradzanych przez „Magazyn Literacki KSIĄŻKI”. Oprócz nagrodzonej w tym roku w kategorii „historia” „Wielkiej księgi…” dostrzeżono także „Ostatnie rozdanie” Wiesława Myśliwskiego, „Legion” Elżbiety Cherezińskiej (obie w kategorii „proza polska”), „Obłęd ’44” Piotra Zychowicza („publicystyka historyczna”) i „Za żelazną kurtyną” Anne Applebaum (kategoria „historia”).
Nagrodzone tytuły są typowane spośród książek wyróżnionych tytułami książek miesiąca przez zespół pod przewodnictwem Krzysztofa Masłonia, znanego krytyka i bibliofila. Wyróżnienia przyznawane są ze względu na wartości poznawcze, literackie i artystyczne książek. Gala, która zgromadziła wydawców, autorów i czytelników, odbywała się już tradycyjnie w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Tytuł Wydawcy Roku 2013 zdobyło co prawda Wydawnictwo G+J Książki (obecnie Burda Książki), ale blisko tego wyróżnienia było wydawnictwo Biały Kruk, któremu przypadł jeszcze jeden laur Nagroda Specjalna za Najlepszą Publicystykę. Wydawnictwo otrzymało go za publikację „Oburzeni”.
Reklama
Obie wyróżnione przez jury książki Białego Kruka są bardzo różne. „Wielka księga…” to kilkaset autorskich biogramów, a w zasadzie opowieści o wybitnych Polakach od początków państwa polskiego aż po czasy współczesne ich losach i postawach. Są wśród nich władcy, wodzowie, politycy, święci, naukowcy, sportowcy, ludzie kultury, a obok nich także lokalni bohaterowie, którzy w swoich miejscowościach i parafiach pracowali dla Polski. Wśród 50 autorów i redaktorów dzieła znaleźli się wybitni profesorowie: Piotr Biliński, Andrzej Nowak, Ewa Ihnatowicz, Andrzej Waśko i Jan Żaryn.
Natomiast „Oburzeni” to 15 esejów autorstwa wybitnych postaci polskiego życia publicznego, naukowców z różnych dziedzin, dziennikarzy, artystów, publicystów, którzy próbują wyjaśnić zjawisko protestów, marszów, przetaczających się przez Polskę w reakcji na stan państwa i proweniencję rządzących.
Eseje m.in. ks. prof. Waldemara Chrostowskiego, bp. Antoniego Pacyfika Dydycza, prof. Piotra Glińskiego, prof. Zdzisława Krasnodębskiego, o. Tadeusza Rydzyka, Jarosława Kaczyńskiego, Wojciecha Reszczyńskiego, Jana Pospieszalskiego i Antoniego Macierewicza zilustrowane są fotografiami Adama Bujaka. Są bardzo sugestywne i stanowią ważny głos w tej sprawie wybitnego fotografa. Ta książka opisuje zjawisko niesamowicie ważne, które jednocześnie jest przez wszystkie instytucje związane z tzw. elitą rządzącą w Polsce przemilczane i praktycznie nieopisywane mówił w czasie gali prof. Piotr Gliński. A zjawisko dotyka podstawowych spraw dla bytu narodu, dla naszej wolności itd. I dotyczy setek tysięcy ludzi. I tych ludzi wypycha się poza system, instytucje publiczne. Państwo ma nie być dla nich, mają być wyłączeni, wykluczeni. Dlatego są oburzeni i nie godzą się na to. Sama książka, która okazała się ważnym głosem publicznym, też została przemilczana okazuje się, że niektórzy jednak ją dostrzegli.
15 sierpnia obchodzimy w Kościele uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny. Uroczystość ta należy do centralnych świąt maryjnych
w roku kościelnym. O ile święto Bożego Narodzenia jest najwspanialszym
i największym świętem Boga Ojca, Wielkanoc - Syna Bożego, Zielone
Świątki - świętem Ducha Świętego, o tyle Wniebowzięcie jest największym
świętem Matki Bożej.
Pierwotnie było to święto dla uczczenia Maryi jako Matki
Boga. Na początku VI wieku w Palestynie i Syrii święto to staje się
wspomnieniem zaśnięcia Maryi i pod tym tytułem przyjęło się w Rzymie
w połowie VII wieku, a w VIII wieku zaczęto je obchodzić jako Wniebowzięcie
Najświętszej Maryi Panny.
Uroczystość ta koncentruje naszą uwagę na zakończeniu ziemskiego
życia Maryi, obejmuje wspomnienie Jej narodzin dla nieba (dies natalis)
. 1 listopada 1950 r. papież Pius XII ogłosił dogmat o Wniebowzięciu
Konstytucją Apostolską "Munificentissimus Deus" (Najszczodrobliwszy
Bóg): "Na chwalę Boga Wszechmogącego, który szczególną swą łaskawość
Maryi Pannie okazał (...), ogłaszamy, określamy i definiujemy jako
objawiony przez Boga dogmat wiary, że Niepokalana Boża Rodzicielka,
zawsze Dziewica, Maryja, po wypełnieniu żywota ziemskiego, została
wzięta z ciałem i duszą do chwały niebieskiej". Powyższe słowa potwierdziły
prawdę, w którą od wieków wierzyli chrześcijanie. My dziś wypowiadamy
Bogu i Kościołowi wdzięczność za uroczyste ogłoszenie tej prawdy.
Fakt, że Maryja została wzięta z ciałem i duszą do nieba
nadaje dzisiejszemu świętu charakter niespotykanej radości. Dlatego
śpiewem dominującym w uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi
Panny jest "Magnificat" (Łk 1, 39 - 56). Nie zaznała skażenia grobu,
a ten nowy przywilej wypływa z pierwszego. Maryja zachowana została
od zmazy grzechu pierworodnego, dlatego też teraz nie ponosi jego
skutków. Porodziła Syna Bożego, Dawcę wszelkiego życia, dlatego śmierć
nie może Jej dotknąć. Uczestniczyła najpełniej w zbawczej tajemnicy
Chrystusa i stąd w Niej już teraz objawia się pełnia zbawienia przyniesionego
przez Chrystusa. Maryja pierwsza osiągnęła zbawienie, stała się obrazem
Kościoła w chwale, a dla ludu pielgrzymującego - znakiem nadziei. "
Na koniec Niepokalana Dziewica - jak mówi Konstytucja dogmatyczna
o Kościele - zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej,
dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została
do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego,
aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy
grzechu i śmierci" (nr 59).
"W odniesieniu do osoby Maryi Wniebowzięcie (tajemnica eschatologiczna)
oznacza osiągnięcie kresu, pełnionego przez Nią w Bożym planie zbawienia,
posłannictwa i uwieńczenie wszystkich Jej przywilejów. Z punktu widzenia
chrystologicznego, chwała Wniebowzięcia i królewskości Maryi oznacza
wypełnienie owego jedynego przeznaczenia, które wiąże życie, przywileje,
współpracę Maryi nie tylko z historycznym życiem i dziełem Chrystusa,
ale również- z Jego królewskością i chwałą Pana. Wniebowzięcie jest
eschatologiczną konkluzją owego stopniowego upodobnienia się do Chrystusa,
które na etapach historycznej drogi Maryi wyraziło się w bolesnych
próbach, przez jakie przeszła Jej wiara. Jej nadzieja i miłość, w
Jej zgodzie i gotowości wobec zbawczej woli Boga, w Jej wspaniałomyślności
i odpowiedzialnej służbie odkupieńczemu dziełu Syna" (Jan Paweł II)
.
Z uroczystością Wniebowzięcia łączy się zwyczaj święcenia
w tym dniu ziół i pierwocin płodów rolnych, zwłaszcza zbóż i owoców.
Zwyczaj ten powstał w X wieku i nawiązuje genetycznie do ogólnoludzkiej
wiary w dobroczynne, terapeutyczne działanie ziół. Dokonuje się to
w sierpniu, gdy żniwa wieńczą trud pracy rolnika, a zioła i owoce
osiągają szczytowa fazę letniej wegetacji. Błogosławienie ich staje
się w najpełniejszym tego słowa znaczeniu błogosławieniem Boga za
coroczne zbiory, za wszystko, "co z Bożej mamy ręki". Wybór dnia
Wniebowzięcia dla ich benedykcji wykazuje związek z porą żniwną i
odnoszoną do Maryi pochwałą Kościoła, który nazywa Matkę Bożą Kwiatem
pól i Lilią dolin (Pnp 2, 1), spośród zaś wszystkich kwiatów łączy
z Jej postacią wdzięk róży i lilii.
Nastąpiło przedziwne zespolenie w duszy ludu polskiego Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny z dożynkami. Piękny wyraz daje temu poetka:
Zamroczyło nam Panną Nietkniętą
rozmarynem, maruhą t miętą
od kadzideł i kwiatów, i zielska
zachorzała nam Panna Anielska!
Zachorzała chwalebnie przy święcie
na tęsknotę i sen i wniebowzięcie,
w kwietnym durze, w obciążeniu powiek,
śmierć ze snem Ją naszły po połowie.....
Nim Ją błękit kadzidłem podpłynął,
z rąk nam parną zwisła zieleniną,
z rąk Ją potem żywą a umarłą -
srebrny poszum skrzydłami podgarnął...
Oczadziułą tak w kwiatach i pieśni
Śpiacą w niebo Anieli ponieśl (B. Obertyńska)
Zarzut publicznego znieważenia flag Polski usłyszał 58-letni Niemiec Thomas S. Pod koniec lipca na moście granicznym w Słubicach (Lubuskie) zerwał on przyczepione do barierek flagi, kilka z nich wrzucił do rzeki, a pozostałe zostawił na moście – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp.
Obywatel Niemiec Thomas S. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że w chwili zdarzenia był pijany i nie był w stanie wyjaśnić motywów swojego zachowania. Jednocześnie wyraził żal i skruchę.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek stacji Fox News, że spojrzy Władimirowi Putinowi w oczy i będzie wiedział, czy chce on pokoju. Ocenił, że Putin „zawrze umowę”.
Trump wyraził przypuszczenie, że w ciągu pierwszych kilku minut spotkania z Putinem będzie wiedział, czy rosyjski przywódca jest nastawiony na rozejm i pokój. - Ale myślę, że już to wiemy. Przybywa na Alaskę, do USA. (...) Myślę, że chce to załatwić - powiedział Trump w rozmowie z Fox News.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.