„Gdy bowiem jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający, to łaska przynosi usprawiedliwienie ze wszystkich grzechów” (Rz 5, 16)
Znowu Wielki Post! I od nowa przychodzi nam przeżywać to, co nas zawstydza, a jednocześnie podkreśla rzecz niebywałą, że Ten, który „dla nas i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”, przyjął też krzyżową mękę, bo nie ma doskonalszego sposobu wyrażenia miłości, niż „oddać życie za braci”. Światu, który chce zapomnieć o grzechu i udaje, że go po prostu nie ma, Kościół ogłasza z nową mocą prawdę o grzechu, który został przezwyciężony odkupieńczym cierpieniem Chrystusa.
Księga Rodzaju z upodobaniem kreśli obraz człowieka „ulepionego” przez Boga i obdarzonego „tchnieniem życia”. Okazuje się bowiem, że wszystko, co wcześniej się dokonało – całe dzieło stwórcze dokonało się ze względu na człowieka. I oto umiłowane dzieło Pana w akcie nieposłuszeństwa Jego woli idzie za podszeptem Złego. „Poznanie dobra i zła” okazało się w rzeczywistości grzechem, który odtąd będzie towarzyszył ludzkiej naturze, zranionej tak mocno, że odtąd tę ranę będzie mogła uleczyć tylko łaska darowana ludzkości z ogromu miłosierdzia Bożego. Chrystus na początku swojej odkupieńczej misji doświadcza na sobie, czym jest pokusa. On jednak zna podstępy szatana i – przezwyciężając jego namowy – uczy również nas skutecznej walki z diabłem. Podstawą tego duchowego zmagania jest zjednoczenie z Ojcem i zawierzenie do końca Jego woli. Diabeł zawsze pozostanie kłamcą, nawet wtedy, gdy posługuje się Słowem Bożym! Jezus pozostawił nam najkrótszy i zarazem najskuteczniejszy egzorcyzm: „Idź precz, szatanie!”. Św. Paweł stawia na przeciwstawnych pozycjach pierwszego człowieka, który zgrzeszył, stając się przez to powodem grzechu innych ludzi, i nowego Człowieka – Chrystusa, który przez „czyn sprawiedliwy”, czyli swoją odkupieńczą Ofiarę, przyniósł nam wyzwolenie ze wszystkich grzechów. Wystarczył jeden Sprawiedliwy, by przywrócić łaskę wszystkim grzesznikom!
Kościół otrzymał jako największy skarb owoce Męki Pana Jezusa. Pragnie je rozdzielać zawsze, ale szczególnie zabiega o ich obfite szafowanie w okresie Wielkiego Postu. Temu służą rekolekcje parafialne, nabożeństwa pokutne (Droga Krzyżowa, „Gorzkie żale”). Warto dodać do tego swoją prywatnie obmyślaną postawę pokutną – swoją „pustynię”, która będzie zarówno otwarciem się na Słowo Boże (osobista lektura Pisma Świętego), jak też radośnie podjętym wyrzeczeniem i konkretnym darem dla bliźniego w potrzebie (odmawiam sobie czegoś, co jest obiektywnie dobre, i czynię z tego dar dla innych).
Czym jest łaska uświęcająca i co nam daje? W jaki sposób otrzymujemy łaskę uświęcającą? Co się dzieje, gdy jesteśmy w stanie łaski? Czym jest chrzest w Duchu Świętym? „Bez łaski uświęcającej, bez kontaktu z Bogiem, bez tej drogi do Niego i bycia z Nim w relacji, to pragnienie poznawania i kochania pozostałoby na zawsze niezaspokojone” – mówił o. dr Tomasz Gałuszka OP. „Bez Boga jesteśmy najbardziej smutnymi istotami ze wszystkich istot” – dodał.
„Kiedy człowiek żyje w łasce uświęcającej, kiedy człowiek jest bardzo blisko Boga, rzeczywiście staje się Jego przybranym dzieckiem, staje się kimś bardzo Mu bliskim – rozpoczął o. Tomasz Gałuszka OP. – Jak człowiek otrzymuje łaskę uświęcającą? Dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa otrzymaliśmy możliwość na nowo powrotu do życia w stanie łaski. To jest chrzest, dlatego też dla świętego Tomasza chrzest jest rzeczywistością na równi z nowym stworzeniem. Bez łaski uświęcającej człowiek może żyć na poziomie natury. Tomasz mówi wprost: „Człowieku, jeżeli żyjesz bez łaski uświęcającej, możesz dalej żyć. Łaska uświęcająca nie należy do definicji człowieka”. Takie podług natury, według natury. Niemniej jednak, jeżeli człowiek nie żyje w stanie łaski uświęcającej, czy nie jest blisko Boga, wtedy też to ma również swoje konsekwencje i to są dość poważne konsekwencje, a najbardziej poważną konsekwencją jest to, że bez łaski uświęcającej, bez kontaktu z Bogiem, bez tego tej drogi do Niego i bycia z Nim w relacji, to pragnienie poznawania i kochania pozostałoby na zawsze niezaspokojone. Człowiek na końcu swojego życia zostałby i usechłby z gigantycznego pragnienia. I to jest coś takiego, co kiedy człowiek sobie uświadomi, to zaczyna drżeć, mianowicie, że rzeczywiście bez Boga jesteśmy najbardziej smutnymi istotami ze wszystkich istot, bo i piesek i kotek mogą osiągnąć swoją doskonałość. Mogą znaleźć spełnienie swojej „kotkowatości” czy „pieskowatości”.
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Gdy Mojżesz pasł owce swego teścia imieniem Jetro, kapłana Madianitów, zaprowadził owce w głąb pustyni i doszedł do Góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: «Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?» Gdy zaś Pan ujrzał, że podchodzi, by się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu: «Mojżeszu, Mojżeszu!» On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu Bóg: «Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga. Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam więc jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z rąk Egiptu i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód». Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, cóż im mam powiedzieć?» Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Jestem, który jestem». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: Jestem posłał mnie do was». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia».
Konkurs, którego hasłem przewodnim było „Ogłaszam rok łaski od Pana” (por. Łk 4, 19), przyciągnął młodych ministrantów i lektorów, którzy wykazali się wyjątkową znajomością Pisma Świętego.
Uczestnicy konkursu zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe:
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.