Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Przed kanonizacją Jana Pawła II

Bądźcie świętymi…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przychodzimy do was z uczuciem wdzięczności właśnie za to, że ongiś z waszej ziemi, z Zamku Bełskiego, obraz Matki Bożej, z woli ówczesnego księcia opolskiego, powędrował przez dalekie Opole, ku Jasnej Górze. Tam Maryja wybrała sobie mieszkanie, aby z Wyżyny, która miała stać się duchową stolicą Polski, patrzeć ku niebu i ku ziemi polskiej, pociągając serca dzieci ochrzczonego Narodu i królować naszej Ojczyźnie” – tak mówił w Lubaczowie podczas uroczystości milenijnych w 1966 r. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, w czasie których Sumie pontyfikalnej przewodniczył metropolita krakowski abp Karol Wojtyła. Wielu po tych słowach Prymasa przypomniało sobie, że to Władysław Opolczyk wydał akt lokacyjny Lubaczowa w 1376 r. w dniu św. Klemensa. 31 sierpnia 1384 r. tenże sam książę przekazał paulinom z Jasnej Góry przywieziony z Bełza cudowny obraz Matki Bożej. Lubaczów przez wiele lat należał do tej ziemi bełskiej. Od 1946 r. stał się stolicą archidiecezji lwowskiej z siedzibą w Lubaczowie. Można wymieniać jeszcze inne daty i wydarzenia z chlubnej historii tego miasta. 2-3 czerwca 1991 r. jest i długo pozostanie datą najważniejszą. Trzynastotysięczny Lubaczów jest chyba najmniejszym miastem, nie tylko w Polsce, ale i na świecie, jakie nawiedził Jan Paweł II. Był w nim aż dwa dni. Ewenement. Kiedy zapytałem kard. Mariana Jaworskiego, który zaprosił Ojca Świętego do Lubaczowa, jak się czuł Papież w naszym mieście, odpowiedział: „Był przeszczęśliwy”.

Uważam, że Papież w Lubaczowie przypomniał o najistotniejszej sprawie w naszym życiu: o świętości. „W tym naszym ludzkim życiu nieodzowny jest wymiar świętości. Jest on nieodzowny dla człowieka, ażeby bardziej «był» – ażeby pełniej realizował swe człowieczeństwo. I nieodzowny jest dla narodów i społeczeństw”. Osiągnięcie świętości przez każdego z nas jest najważniejsze. Jan Paweł II wskazał drogę do świętości przede wszystkim swoim świętym życiem i dlatego podczas jego pogrzebu rozległy się okrzyki: „Santo subito – święty natychmiast!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przypominał nam, że drogi do świętości są dostępne dla każdego człowieka, stawiając za wzór osoby, które wyniósł na ołtarze – 482 świętych i 1338 beatyfikowanych. Ale najważniejsze, co uświadomił nam wszystkim w Lubaczowie, to nieodzowność wymiaru świętości, także dla narodów i społeczeństw. „Wiara i szukanie świętości – mówił – jest sprawą prywatną tylko w tym sensie, że nikt nie zastąpi człowieka w jego osobistym spotkaniu z Bogiem, że nie da się szukać i znajdywać Boga inaczej niż w prawdziwej wewnętrznej wolności. Ale Bóg nam powiada: Bądźcie świętymi, ponieważ Ja sam jestem święty. On chce swoją świętością ogarnąć nie tylko poszczególnego człowieka, ale również całe rodziny i inne ludzkie wspólnoty, również całe narody i społeczeństwa”. W tym kontekście Ojciec Święty w Lubaczowie wyjaśnił, na czym polega prawdziwa neutralność światopoglądowa państwa: „Postulat neutralności światopoglądowej jest słuszny głównie w tym zakresie, że państwo powinno chronić wolność sumienia i wyznania wszystkich swoich obywateli, niezależnie od tego, jaką religię i światopogląd oni wyznają. Ale postulat, ażeby do życia społecznego i państwowego w żaden sposób nie dopuszczać wymiaru świętości, jest postulatem ateizowania państwa i życia społecznego i niewiele ma wspólnego ze światopoglądową neutralnością. Potrzeba wiele wzajemnej życzliwości i dobrej woli, ażeby się dopracować takich form obecności tego, co święte w życiu społecznym i państwowym, które nikogo nie będą raniły i nikogo nie uczynią obcym we własnej ojczyźnie, a tego niestety doświadczaliśmy przez kilkadziesiąt ostatnich lat. Doświadczyliśmy tego wielkiego, katolickiego getta, getta na miarę narodu. Dlatego my, katolicy, prosimy o wzięcie pod uwagę naszego punktu widzenia: że bardzo wielu spośród nas czułoby się nieswojo w państwie, z którego struktur wyrzucono by Boga, a to pod pozorem światopoglądowej neutralności”. Wyraźnie widzimy, ile ma jeszcze do zrobienia nasze państwo w zakresie zapewnienia wolności sumienia i wyznania swoim obywatelom, w myśl wskazań Jana Pawła II.

Ojciec Święty w czasie swego pontyfikatu nauczał, że świętość jest czymś całkowicie naturalnym. Niezliczone miliony ludzi, którzy odeszli już z tego świata, a którzy żyli uczciwie, kochali Boga i bliźnich, którzy przyjmowali sakramenty święte – są bez żadnej wątpliwości w Niebie albo będą w nim po oczyszczeniu. Tylko niektórych Kościół święty wynosi na ołtarze, beatyfikując ich i kanonizując, byśmy mieli w nich wzorce do naśladowania. Oni nam pokazali, że dróg do świętości jest tyle, ilu jest ludzi, bo każdy człowiek jest niepowtarzalny i dla każdego Bóg przeznaczył inną drogę życiową i inną drogę do świętości. Świętość to przyjaźń z Bogiem, a ona polega na tym, byśmy chcieli tego, czego On od nas oczekuje, i nie chcieli tego, co On uważa za złe. To, czego Pan Bóg od nas pragnie, zawarł w Dekalogu i w Ewangelii. Przykazaniom Bożym poświęcił Papież Polak swoje nauczanie podczas IV pielgrzymki do Ojczyzny w 1991 r., podczas której w poszczególnych miastach mówił, jak należy rozumieć dane przykazanie Dekalogu. Właśnie w Dekalogu oraz w naszych obowiązkach stanu i zawodu znajduje się wola Boża, znajduje się to, czego od nas Pan Bóg oczekuje. Warto się zastanowić nad tym w przededniu kanonizacji Jana Pawła II.

2014-04-03 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież chciał do Dukli!

Niedziela przemyska 26/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Archiwum

Uroczystościom w Dukli przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal

Uroczystościom w Dukli przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal

Ojciec Święty Jan Paweł II nawiedzając dukielskie sanktuarium 9 czerwca 1997 roku, podczas spotkania z wiernymi na placu kościelnym powiedział: „(...) jakże raduje się moje serce, że dane jest mi dzisiaj na moim pielgrzymim szlaku stanąć w mieście, w którym się urodził błogosławiony Jan z Dukli”

Papież bardzo pragnął przybyć w Bieszczady, przybyć do Dukli. Jak wspomina abp Józef Michalik: „Wielkim pragnieniem Papieża było odwiedzenie Bieszczad, po których wędrował z młodzieżą jeszcze w latach pięćdziesiątych. Pamiętam, że kiedyś zadałem mu pytanie, ile razy był w Bieszczadach. Odpowiedział mniej więcej tak: «Człowieku, tego nie da się policzyć, bo jak miałem dzień lub dwa dni wolnego, natychmiast tam jechałem». (...) Wiele razy opowiadał mi o tych swoich wędrówkach. Wspominał także Duklę, w której Mszę odprawiał często o czwartej rano, bo potem szedł na wycieczkę do Żmigrodu. I kiedy wiadomo było, że Jan z Dukli będzie kanonizowany, ja wiedziałem, że papież zrobi wszystko, by stało się to właśnie w Bieszczadach, a najlepiej w Dukli”. Wspomina abp Michalik dalej: „Papież mnie przynaglał, żebym się dopominał o kanonizację w Dukli. W listach mi dopisywał: «óziu, Bieszczady czekają!»”.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Sąd: areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości

2024-03-28 17:20

[ TEMATY ]

sąd

zatrzymanie

Fundacja Profeto

Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt dla trojga zatrzymanych ws. Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o dwie urzędniczki i beneficjenta środków z Funduszu Sprawiedliwości księdza z Fundacji Profeto.

Jak poinformował wiceprezes sądu ds. karnych Grzegorz Krysztofiuk, sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące ks. Michała O., Karoliny K. oraz Urszuli D.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję