Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 18/2014, str. 10

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzina przy Grobie Pańskim na Jasnej Górze

Nasz rodowód jest z Boga

Symboliczny Grób Pański na Jasnej Górze już tradycyjnie usytuowany był w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej. Na środku, w otoczeniu setek białych, czerwonych i żółtych kwiatów, spoczywała figura Jezusa. Tuż przy Cudownym Obrazie stała monstrancja z Najświętszym Sakramentem nakryta białym welonem. Wystrój Grobu Pańskiego nawiązywał w tym roku do tematu rodziny. Na dużych planszach wydrukowano słowa papieża Jana Pawła II: „Rodzina Bogiem silna jest siłą człowieka i całego narodu”. Niżej zamieszczono cytat z wypowiedzi abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego: „Nasz rodowód jest z Boga, a nie z łaskawości ówczesnych układów czy dzisiejszego Europarlamentu”. Przypomniany został także fragment listu pasterskiego Episkopatu Polski na Niedzielę Świętej Rodziny 2013 r. Księża biskupi zacytowali w nim m.in. słowa bł. Jana Pawła II: „Prawda o instytucji małżeństwa jest «ponad wolą jednostek, kaprysami poszczególnych małżeństw, decyzjami organizmów społecznych i rządowych»” (23 lutego 1980 r.). Całość uzupełniały fotografie przedstawiające uśmiechnięte i szczęśliwe rodziny. Grób przygotował o. Bronisław Kraszewski OSPPE, jasnogórski dekorator.

50 lat kapłaństwa

O. Szymon Stefanowicz – pauliński misjonarz i przewodnik

Jubileusz 50-lecia kapłaństwa obchodził 12 kwietnia o. Szymon Stefanowicz, paulin konwentu jasnogórskiego, wieloletni misjonarz, obecnie przewodnik grup zagranicznych. O. Szymon uczestniczył w licznych misjach w angielsko- i hiszpańskojęzycznych parafiach katolickich, głosząc nauki na temat Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Częstochowskiej m.in. w USA, Kanadzie, Singapurze, Australii i Filipinach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jubileuszowej Eucharystii w Kaplicy Cudownego Obrazu przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Mszę św. sprawował również o. Jerzy Tomziński OSPPE, były generał Zakonu Paulinów i wieloletni przeor Jasnej Góry, który kilka dni później, 16 kwietnia, obchodził 70-lecie posługi kapłańskiej. Wraz z Jubilatami modlili się współbracia wraz z generałem Zakonu Paulinów o. Arnoldem Chrapkowskim i przeorem Jasnej Góry o. Łukaszem Buzunem.

Reklama

– Na pierwszym miejscu trzeba uznać, że kapłaństwo to jest tajemnica wybrania po imieniu, w której inicjatywa zależy od Boga. To On zaprasza do współuczestnictwa w Jego życiu na czas ziemski i na wieczność nie tylko samego powołanego, ale i ludzi jego drogi życia – mówił w homilii abp Wacław Depo.

Z papieskich Wadowic

Jak każdego 16. dnia miesiąca, również w kwietniu grupa wiernych z Wadowic modliła się w jasnogórskim sanktuarium. Wraz z pielgrzymami przybył ks. inf. Jakub Gil, emerytowany proboszcz wadowickiej parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Wadowiczanie jako swoje wotum złożyli monstrancję, na której wygrawerowano napis: „Wotum wdzięczności wadowiczan dla Królowej Polski za Jana Pawła II”. – Nasi pielgrzymi mają świadomość tego, ile zawdzięczamy Matce Bożej, ile zawdzięcza nasz Papież Matce Bożej Jasnogórskiej. Postanowili, że w przededniu kanonizacji ofiarujemy materialny dowód Jej czci – monstrancję – mówił ks. inf. Gil.

Pielgrzymi z Wadowic uczestniczyli we Mszy św., sprawowanej w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przez ks. inf. Gila, który także tego dnia przewodniczył modlitwie Apelu Jasnogórskiego.

Comiesięczne pielgrzymowanie grup parafian z Wadowic na Apel Jasnogórski zapoczątkował 16 października 2001 r. ks. Krzysztof Główka – ówczesny wikary bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny.

Zapowiedzi

10 maja – 29. Pielgrzymka Bankowców

10 maja – 51. Pielgrzymka Rodzin Osób Powołanych i Wspierających Powołania

10 maja – 12. Pielgrzymka Krótkofalowców

10 maja – 25. Pielgrzymka Sybiraków

10 maja – 9. Czuwanie Misyjnej Rodziny Arnoldowej

10-11 maja – 78. Pielgrzymka Młodzieży Akademickiej

10-11 maja – 17. Pielgrzymka Represjonowanych Stanu Wojennego

10-11 maja – 24. Pielgrzymka Rodzin Katyńskich

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

2014-04-28 14:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję