Reklama

Prosto i jasno

Narody bez pamięci i korzeni zginą jako pierwsze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dużym wzruszeniem wysłuchałem kazania bp. Kazimierza Ryczana z Kielc, który w narodowe święto 3 maja – niczym ks. Piotr Skarga – wołał, że narody bez korzeni zginą. Znakomicie zdiagnozował sytuację, mówiąc, że „w granice nasze wtargnął wróg pamięci narodowej”. Faktycznie, zewsząd – czy to z ust ministrów, czy z polskojęzycznych mediów – słyszymy, że nie możemy tkwić w przeszłości, że nieważne są patriotyczne uniesienia, machanie szabelką, nacjonalistyczne fobie. Ważne są teraźniejszość, przyszłość i nowoczesność. Tylko to liczy się w Europie.

Nieprawda – powiedział Ksiądz Biskup i wezwał braci Polaków do obrony pamięci przeszłości Ojczyzny. Nieprawda, że duże państwa europejskie pozbywają się cech narodowych. Przeciwnie, za naszą zachodnią granicą potężne państwo nie pozwala, aby dzieci Polaków urodzone z niemieckich matek uczyły się języka polskiego. Za wschodnią granicą natomiast od nowa brzmi hymn o tym, jak „Niezłomny jest związek republik swobodnych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skoro przed nami wybory do Parlamentu Europejskiego, warto pod tym kątem spojrzeć na kandydatów poszczególnych partii. Ilu wśród nich jest takich, dla których „polskość to nienormalność”, a „solidarność to nowoczesność”, których nawet świętość Karola Wojtyły pali jak rozpalona pieczęć przyłożona do odwłoku. Wielu z kandydatów powołuje się na propagandową agitkę, którą rząd zaserwował nam z okazji 10-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Czegoś tak poniżającego rozum nie oglądałem od czasów PRL-u. Najpierw widzimy Polskę sprzed wejścia do UE: szara, brudna, biedna, z obskurnym targowiskiem na Stadionie Dziesięciolecia. A potem magiczny 2004 rok: oglądamy nowe drogi, mosty, wiadukty, kolorowe kamienice… Zabrakło kłamliwego zdania na koniec, że jesteśmy światową potęgą gospodarczą. A wszystko, w domyśle – dzięki Unii Europejskiej.

Reklama

Nie jestem przeciwny jednoczącej się Europie, ale do kandydatów na europarlamentarzystów mam serdeczną prośbę: aby zrozumieli, że podobnie jak manipuluje się naszą pamięcią w unijnych reklamach, tak głęboko ukrywa się polityczne i gospodarcze cele Unii Europejskiej. O gospodarczych nie będę się rozpisywał, wystarczy wspomnieć, że 80 proc. środków unijnych, które otrzymujemy, wraca głównie do gospodarki niemieckiej. A cele polityczne? Te widać na każdym kroku, zwłaszcza w rezolucjach Parlamentu Europejskiego, w którym wpływowi „szaleńcy” ideologiczni chcą za wszelką cenę wypędzić Chrystusa z umysłów dzisiejszych Europejczyków, zbudować „raj bez Boga”. Ostrzegał przed tym wielokrotnie papież senior Benedykt XVI, mówiąc: „Usuwając Boga z powierzchni ziemi, zapala się na niej piekło”.

Czy to przypadek, że w obecnej kulturze europejskiej zwierzę stało się święte, natomiast człowieka można zabijać lub profanować na różne sposoby? Czy już nikogo nie zastanawia, jak zagraniczne środki przekazu sprytnie wślizgnęły się w polską codzienność, zobojętniły nas na sprawy Ojczyzny, podpowiadając, że ważne jest tylko to, co „tu i teraz”?

Dobrze byłoby zapytać kandydatów do europarlamentu, jaką Europę chcą budować. Czy taką, jak do tej pory, z której Bóg został wykluczony? A przecież Unia Europejska miała być inna. Przypomnę, że tzw. ojcowie Europy, Robert Schuman, Konrad Adenauer, Alcide De Gasperi, czy twórca V Republiki Francuskiej Charles de Gaulle kierowali się mocnym przekonaniem, żeby w procesie europejskiej integracji koniecznie odwołać się do chrześcijańskiego dziedzictwa Europy. De Gaulle w 1965 r. porównał proces jednoczenia Europy do budowy katolickiej katedry. Kto zatrzymał i zmienił ten chrześcijański kierunek?

Jak zakończy się budowa zjednoczonej Europy, w której tolerancja jest naczelnym przykazaniem, a prawa wszelkich mniejszości są ważniejsze od Dekalogu? Czy po nieudanej próbie stworzenia imperium bez Boga, jakim był Związek Sowiecki, nie budujemy nowej wieży Babel?! Ostrzegał nas przed tym św. Jan Paweł II, a potem powtarzał to Benedykt XVI – demokracja bez wierności prawu Bożemu czy naturalnemu wpisanemu w ludzkie serca grozi totalitaryzmem.

Reklama

To, że jesteśmy świadkami tworzenia nowego rodzaju totalitaryzmu, nie ulega wątpliwości, ponieważ narzuca się wielu krajom prawa społeczne, polityczne i duchowe; prawa nierespektujące szacunku do życia od poczęcia do naturalnej śmierci; prawa tolerancji dla wszelkiego rodzaju dewiacji i anomalii seksualnych; prawa bezwzględnej walki i konkurencji gospodarczej. Jednym słowem – zjednoczona Europa ma być rodzajem nowego ziemskiego królestwa, w którym np. Kościół katolicki może istnieć, ale nie powinien naruszać uczuć ludzi niewierzących lub inaczej myślących.

Narody bez pamięci i korzeni zginą jako pierwsze.

* * *

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 – 2001, w latach 2005-11 senator RP;
www.ryszka.com

2014-05-13 13:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Martin Schulz lureatem Nagrody Karola Wielkiego

[ TEMATY ]

Unia Europejska

nagroda

Foto-AG Gymnasium Melle/pl.wikipedia.org

Martin Schulz

Martin Schulz

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz otrzymał 14 maja w Akwizgranie Międzynarodową Nagrodę im. Karola Wielkiego za rok 2015. W uroczystym wręczeniu nagrody w Sali Koronacyjnej miejscowego ratusza uczestniczyli zwierzchnicy ośmiu państw. Jury nagrody podkreśliło wielkie zasługi tegorocznego laureata, zmierzające do umocnienia Parlamentu.

Uznano, że jest on wybitnym rzecznikiem ożywienia demokracji na naszym kontynencie, zwracając przy tym uwagę na jego zasługi w umacnianiu parlamentu, parlamentaryzmu i demokracji, a także na fakt, że „sprawy obywatelskie traktuje bardzo poważnie, umacniając w ten sposób utożsamianie się jej mieszkańców z Europą”.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję