Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Różaniec – duchowy upominek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnia sobota maja w kalendarzu diecezjalnym zarezerwowana jest dla Stowarzyszenia Żywego Różańca. Wtedy to odbywa się diecezjalna pielgrzymka wspólnoty do bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. 24 maja br. do Anielskiej Pani przybyło kilkuset członków stowarzyszenia z 30 parafii z różnych części diecezji sosnowieckiej. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. celebrowana przez biskupa Grzegorza Kaszaka.

Spotkanie rozpoczęła konferencja wygłoszona przez ks. dr Mariusza Karasia – kanclerza Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Głos zabrały także siostry loretanki – nieprzypadkowo, bowiem zgromadzenie realizuje charyzmat przekazany przez swego założyciela bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego. Siostry troszczą się o własne uświęcenie oraz przekazują Ewangelię poprzez słowo drukowane, żywe słowo oraz pomoc materialną i duchową niesioną ludziom potrzebującym, a szczególnie osobom starszym i dzieciom. To właśnie siostry wydają znany miesięcznik poświęcony modlitwie: „Różaniec”. Podczas spotkania nie mogło zabraknąć modlitwy różańcowej, którą poprowadził ks. Jan Rogowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii podczas Mszy św. Pasterz Kościoła sosnowieckiego podkreślił, że jak pokazuje historia, dzięki żarliwej, wytrwałej modlitwie różańcowej człowiek jest w stanie rozwiązać największe trudności. – Otrzymuje pomoc i obronę od Matki samego Jezusa Chrystusa. Modlitwa różańcowa jest wyjątkowa. To rozważanie wydarzeń z życia Pani Przenajświętszej i jej Syna, w które możemy wpleść wydarzenia z naszego życia. Jest to modlitwa, która przynosi nam ulgę w naszych cierpieniach i zmaganiach – powiedział biskup Grzegorz Kaszak.

– Nie ma prawdziwej teologii jeśli nie włoży się w nią wiary i serca. Tak też jest z teologią Różańca – przy odmawianiu Różańca nie chodzi tylko o słowa, które wypowiadamy. Różaniec jest medytacją tajemnicy życia Jezusa i Maryi. Do tego potrzeba wiary. Jeśli jej nie będzie, to Różaniec będzie nużył. Będzie tylko bezmyślnym odklepywaniem tych samych słów, zmarnowanym czasem. Tak widziana jest modlitwa różańcowa przez tych, którzy nie wierzą albo nigdy w ręce nie trzymali koronki różańca – przekonywał ks. Mariusz Karaś. – Pierwszym wielkim papieżem różańcowym był św. Pius V, który zasiadał na Stolicy Piotrowej w XVI wieku. W wydanej w 1569 r. konstytucji apostolskiej zalecał Różaniec jako szczególnie skuteczną modlitwę błagalną w czasie zagrożeń i utrapień, niewątpliwie mając na myśli ówczesne rozdarcie chrześcijaństwa po wystąpieniu Marcina Lutra oraz narastające wtedy zagrożenie ze strony Turków, którzy nie ukrywali, że następnym ich celem po zdobyciu Konstantynopola jest zdobycie Rzymu. Rzecz jasna, kiedy wkrótce potem niebezpieczeństwo tureckie zaczęło coraz bardziej narastać, Różaniec stał się szczególnie ważną modlitwą o ocalenie, przełomowe zaś – dwa lata później, 7 października 1571 r. – zwycięstwo nad znacznie liczniejszą flotą turecką pod Lepanto zaczęło być przypisywane potędze modlitwy różańcowej. Żywe odtąd, również dzisiaj, przeświadczenie, że Różaniec jest modlitwą szczególnie skuteczną, stało się nieustannym źródłem jego popularności w Kościele – tłumaczył ks. dr Mariusz Karaś. Przypomniał także założony za pontyfikatu Urbana VIII w XVII wieku przez włoskich dominikanów tzw. różaniec wieczny. Jego idea polegała na tym, żeby Matka Najświętsza była czczona nieustanną modlitwą różańcową i w tym celu 8760 godzin, jakie składają się na jeden rok, rozdzielano między tyluż ludzi. Do inicjatywy, niegdyś ogromnie popularnej zwłaszcza we Włoszech i w Hiszpanii, przyłączył się sam papież Urban VIII, któremu przypadła ostatnia godzina przed północą każdego 22 maja. – Bez porównania większą popularność uzyskał założony w Lyonie przez Paulinę Marię Jaricot w 1826 r. i po dziś dzień popularny „żywy różaniec”, polegający na organizowaniu się w piętnastoosobowe grupy, zwane różami, zobowiązujące się do codziennego odmawiania jednej dziesiątki Różańca, tak żeby wszyscy razem – ponieważ każdy z członków róży medytuje inną tajemnicę – odmówili cały Różaniec. Rzecz jasna, po wprowadzeniu przez Jana Pawła II tajemnic Światła róże powinny być teraz dwudziestoosobowe – wyjaśniał ks. Mariusz Karaś. W wieku XIX Kościół miał drugiego po św. Piusie V papieża, który okazał się wielkim promotorem Różańca. Był nim Leon XIII, który zalecił całemu Kościołowi codzienne nabożeństwa różańcowe przez miesiąc październik. – W naszych różańcowych rozważaniach nie możemy zapomnieć o św. Janie Pawle II. Ojciec Święty był człowiekiem Różańca, a cały jego pontyfikat był nim przepełniony aż po brzegi. Wypowiedzi Papieża nieustannie kierowały naszą uwagę ku modlitwie różańcowej, a każda podróż apostolska Jana Pawła II miała choć jeden silny akcent związany z Różańcem. W 1. soboty miesiąca dzięki transmisjom Radia Watykańskiego cały świat mógł odmawiać Różaniec wspólnie z Ojcem Świętym. Każdy październik – miesiąc różańcowy – stanowił dla Jana Pawła II okazję, by przypominać wiernym o roli Różańca i o jego potędze. Jan Paweł II każdemu, kto się z nim spotykał, wkładał do ręki swój osobisty upominek – był to zawsze różaniec – powiedział ks. Mariusz Karaś.

2014-06-05 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa i pamięć o pomordowanych

Niedziela zamojsko-lubaczowska 41/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

modlitwa

pamięć

Adam Łazar

Delegacje przed pomnikiem

Delegacje przed pomnikiem

Na południe od centrum Lubaczowa, w lesie Niwki stoi pomnik, a umieszczona na nim tablica informuje, że spoczywają tu ofiary egzekucji mieszkańców Lubaczowa i okolicznych wsi, rozstrzelanych przez hitlerowskiego okupanta w sierpniu 1941 r.

W niedzielę 27 września na Niwkach miała miejsce modlitwa w intencji pomordowanych. Uroczystość – ze względu na wymogi sanitarne związane z pandemią – miała ograniczony wymiar. Poczty sztandarowe przyszły nie pod pomnik a do konkatedry, w której Eucharystię w intencji pomordowanych i poległych w obronie Ojczyzny sprawował dziekan ks. kan. Andrzej Stopyra. Po Mszy św. delegacje udały się pod pomnik, który w tym roku został przebudowany, a na nim pojawiła się nowa tablica z imionami i nazwiskami 48 osób rozstrzelanych tu 16 sierpnia 1941 r. Zmieniło się także otoczenie pomnika: ustawiono nowe stacje Drogi Krzyżowej, ułożono nowe płyty, ustawiono ławki i maszty. Wszystko to zostało poświęcone przez proboszcza ks. kan. Andrzeja Stopyrę. On też poprowadził Drogę Krzyżową z pięknym tekstem rozważań. Okolicznościowe wystąpienie miała poseł na Sejm RP Teresa Pamuła i wiceprzewodniczący Rady Powiatu Lubaczowskiego Adam Swatek. Tadeusz Antonik, prezes Stowarzyszenia Spadkobierców Kombatantów II Wojny Światowej w imieniu organizatorów podziękował wszystkim, którzy pracowali na tym, by to otoczenie tak wyglądało. Delegacje przy pomniku i pod krzyżem złożyły wiązanki kwiatów, zapaliły znicze.
CZYTAJ DALEJ

Bp Zbigniew Wołkowicz został wybrany Administratorem Archidiecezji Łódzkiej

2025-12-20 22:07

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz został wybrany Administratorem Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz został wybrany Administratorem Archidiecezji Łódzkiej

Kolegium Konsultorów Archidiecezji Łódzkiej wybrało biskupa Zbigniewa Wołkowicza – biskupa pomocniczego tejże diecezji na Administratora Archidiecezji Łódzkiej.

Jak wyjaśnia Oficjał łódzkiego Sądu Metropolitalnego - Kolegium Konsultorów - jest to gremium kapłanów, którzy są wyłaniani spośród rady kapłańskiej. Z kolei rada kapłańska to jest gremium, w skład którego wchodzą ci kapłani, którzy są z wyboru, ci, którzy są z urzędu i ci, którzy są mianowani przez biskupa diecezji. Z tej grupy wyłania się właśnie kolegium konsultorów, które zwykle ma około 8-9 kapłanów. Wchodzą w jego skład zawsze biskupi pomocniczy i inni kapłani, którzy wchodzą w skład też rady kapłańskiej. – zauważa ks. prof. Grzegorz Leszczyński.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do potrzebujących: każdy człowiek nosi w sobie królewską godność

2025-12-21 13:31

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

- Każdy człowiek, niezależnie od tego w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w was wszyscy odkrywali właśnie to - wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba - życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

- Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy - stwierdził kard. Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. - Bardzo się cieszę widząc Rynek Krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, bardzo wielu osób. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba - mówił nowy metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję