Reklama

Święta i uroczystości

Oto wielka tajemnica wiary...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie to niewątpliwie wielka tajemnica wiary, która mówi o Jego Boskiej naturze. Żywy i prawdziwy, jest obecny pod postacią Chleba i Wina i przez posługę kapłana dostępny dla nas w każdej chwili. To coś niezwykle poruszającego, że Bóg tak mocno wchodzi w ludzkie istnienie, że łączy w człowieku zwyczajny świat ludzki z nadprzyrodzonym światem Boskim. Mówimy: to niesłychane i przyprawiające o drżenie – „misterium tremendum” – iż Bóg najwyższy, Stworzyciel nieba i ziemi, stał się tak mały, że każdy może Go dotknąć i wziąć do siebie, i zachwycające – „misterium fascinosum” – że ten Bóg, który zbawia, jest Miłością miłosierną i najlepszym Ojcem. Tych dwu tajemnic można doświadczyć podczas adoracji Najświętszego Sakramentu. Były one także doświadczeniem powszechnym Kościoła, kiedy w ubiegłoroczne święto Bożego Ciała we Włoszech, 2 czerwca, przewodzący uroczystościom papież Franciszek ukląkł przed Jezusem Eucharystycznym. Każdy gest i każde słowo Ojca Świętego wyrażały wiarę w obecność Pana Jezusa. Nabożeństwo adoracji połączyło wówczas cały katolicki świat w czci dla Najświętszego Sakramentu – podobne nabożeństwa odbywały się w tym samym czasie w kościołach na całym świecie. Taka adoracja i chwała należy się Bogu, Zbawicielowi świata, i powinna nas wszystkich rozpalić wewnętrznie, uświadomić, że tylko Panu Bogu winniśmy oddawać taką cześć i uwielbienie.

Adoracja Najświętszego Sakramentu ma wymiar trynitarny: poprzez znaki eucharystyczne jest złączeniem świata z Bogiem Ojcem, Bogiem Synem i Bogiem Duchem Świętym. Uzmysławia człowiekowi całą potencję rzeczywistości stworzonej oraz to, że „conservatio mundi est continua creatio” – zachowanie świata w istnieniu jest ciągłym stwarzaniem. Poprzez Eucharystię Boga niejako dotykamy. Tylko On daje nam, istotom w gruncie rzeczy samotnym we wszechświecie, płynącą z wiary pewność siebie, poczucie własnej wartości. „Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu” – stwierdził św. Augustyn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Adoracja jest dla człowieka wielkim odpocznieniem i duchową ucztą w Bogu. Jest czasem, w którym uświadamiamy sobie, jak bardzo Jezus winien być Kimś wiodącym w naszym życiu – nie tylko tym duchowym, ale we wszystkich czynnościach codziennych, jak winien nas przenikać. Poezja, pieśń, medytacja – wszystko to podczas adoracji przybliża nas do Jezusa Eucharystycznego i otwiera na Jego świętą obecność. To On buduje Kościół, który staje przed Nim ze swoją wiarą, i otwiera nas na Boże tajemnice.

Pan Jezus zawsze nas wszystkich kocha, chociaż Jego miłość jest tak często przez nas niezauważana lub bagatelizowana. To wielki grzech chrześcijaństwa w Europie i na świecie, kiedy wyznawcy Chrystusa nie zauważają Go, nie zdają sobie sprawy z miłości Boga do człowieka.

Toteż niezwykłym wzruszeniem była dla całego Kościoła wspomniana adoracja Jezusa Eucharystycznego z papieżem Franciszkiem. Czuliśmy, że Ojciec Święty dokonuje jakiegoś globalnego uszanowania Najświętszego Sakramentu. Impulsem do tego był niewątpliwie Rok Wiary, który przeżywaliśmy wówczas w Kościele. Adoracja na tę skalę była wspaniałą okazją, żeby w jednym czasie chrześcijanie katolicy uklękli przed białą Hostią i wypowiedzieli Jezusowi swoje „dziękuję” za wszystko, co od Niego nieustannie otrzymujemy. Wydaje się bowiem, że zapominamy, iż Jezus nie tylko dał nam całego siebie, ale i obiecał: „Nie zostawię was sierotami” (J 14, 18), i posłał Ducha, który ma być naszą siłą. Bycie na co dzień z Jezusem, korzystanie z darów Ducha Świętego każe nam jednak żyć Ewangelią i tym wszystkim, co Pan Jezus pozostawił nam jako swój testament, a co zawiera się w Eucharystii i modlitwie. Eucharystia przemienia życie chrześcijan i sprawia, że ludzie stają się lepsi. Życie Eucharystią jest udziałem ludzi świętych. To życie uporządkowane, opierające się na Ewangelii i wartościach chrześcijańskich. Jeśli bowiem żyje się w nieustannej obecności Boga i w światłach Ewangelii, to wszystkie sprawy stają się oczywiste, nie ma wątpliwych. Dotyczy to zarówno życia jednostek, jak i całych społeczeństw. Eucharystia buduje, wprowadza ład społeczny – bo to Jezus kieruje wtedy naszym życiem.

Jakże wymowny był sposób sprawowania nabożeństwa eucharystycznego przez Ojca Świętego Franciszka: wielkie zamyślenie, wielka miłość do Hostii Przenajświętszej, całkowite oddanie się Jezusowi Eucharystycznemu... Światu potrzebne jest takie zapatrzenie się w Pana Jezusa w Eucharystii. Dostrzeże on wtedy baczny wzrok Boga, przyglądającego się człowiekowi z miłością, otwierającego dla niego swoje Boże Serce i błogosławiącego mu. Niech więc nasza świadomość religijna będzie na wskroś eucharystyczna, czyli taka, która trwa zawsze i jest miłosną odpowiedzią na miłość Bożą do człowieka.

2014-06-10 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

San Francisco: „Jesteśmy potrzebni. Uwolnić Mszę!”

[ TEMATY ]

Eucharystia

Adobe Stock

Obostrzenia związane z pandemią w nieproporcjonalny sposób dotykają miejsc kultu religijnego w stosunku do sklepów, centrów handlowo-rozrywkowych oraz placówek usługowych. Odpowiedzią na to mają być procesje eucharystyczne. Dla arcybiskupa San Francisco Salvatora Cordileone jest to niejako uboczny efekt walki z niesprawiedliwością.

20 września wierni wyruszając z różnych parafii mają się połączyć i przejść obok ratusza miejskiego. „Będziemy odprawiać liczne Msze św. na wolnym powietrzu, w języku angielskim i hiszpańskim” – mówi arcybiskup.
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: „Przecież nie cały umieram”

2025-04-01 20:54

[ TEMATY ]

felieton

św. Jan Paweł II

Milena Kindziuk

Red

Gdy w sobotę 2 kwietnia 2005 roku o 21.37 zawyły syreny i rozległo się bicie dzwonów - zamarliśmy. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Wiedzieliśmy, że nic nie będzie już takie samo. Ulice i place przed świątyniami w całej Polsce do granic były naładowane emocjami. Stawały się niemym świadkiem tego, „co może jeden człowiek i co znaczy świętość”, jak pisał Czesław Miłosz.

Dziś, gdy mija dwudziesta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, na jego życie patrzymy z większym dystansem. Wyraźniej możemy zobaczyć, jak wielką lekcję życia i umierania dał nam Papież. I co to znaczy: nie lękać się śmierci i z ufnością odchodzić do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję